Majówka - farma iluzji pod Dęblinem

[wit]

Rzucam temat, jeśli ktoś - najlepiej rodzice i dzieci - chciał dołączyć, byłoby super.
Nasz skład: ja, moja żona i 8-letnia córka, bagaż na przyczepce. Wyjeżdżamy 1 maja z Otwocka, na miejscu chcemy spędzić 1 dzień, kolejnego dnia powrót. Będziemy jechać z Otwocką szosą nadwiślańską, dojechać trzeba do czegoś, co w adresie jest określone jako Trojanów/Mościska. Na miejscu podobno jest sporo atrakcji, zwłaszcza dla dzieci.
Nad noclegiem jeszcze się nie zastanawialiśmy, ale w pobliżu jest jakiś ośrodek, pewnie rozbijemy tam namiot.

[wit]

No cóż, powiedzmy, że wyjazd byłby bardzo udany, gdyby nie spierniczyła się pogoda. Wyrazy najwyższego rozjuszenia składam serwisom pogodowym na wp.pl  i  pogodynka.pl - oba zapowiadały na dziś ładną pogodę. Udało nam się jednak nacieszyć wzrok kilkoma fajnymi miejscami.
Po pierwsze bardzo polecam nocleg w Rykach w fajnym, niedrogim pensjonacie na ul. Cichej. Po drugie same Ryki mają bardzo klimatyczną, maleńką staróweczkę - pożydowskie kamieniczki, ciasne, kolorowe zaułki. Następnie ruiny młyna wodnego przed Trojanowem (od południa). Sam park rozrywki Farma Iluzji ostatecznie zmuszeni byliśmy sobie odpuścić z powodu ulewy - wjechaliśmy na teren parku dokładnie w jej środku, podsuszyliśmy się i postanowiliśmy wracać na stację, dalej w stronę domu już pociągiem, bo bardzo nieładnie rozkaszlała się nam córka.