@zmorowata
Ale poczekaj!
Na pewno nie idź Tam sama... Weź ze sobą kolegę, kumpla, przyjaciela albo, nawet brata - ogarniętego i postawnego (bo nawet w małej grupce bezpieczniej jest - a i trudniej popełnić jakieś kolejne głupstwo) I jak już będziecie mieli szczęście i rozpoznasz już swój rowerek - czego Tobie życzę!, to nie załatwiajcie ''tak na własną rękę'' a jak najszybciej dzwońcie na policję... Oby tylko szybko przyjechali...
Pozdro... (Trzymam kciuki)