W marcu i kwietniu sprawdzę osobiście.
Póki co WYDAJE MI SIĘ, że to możliwe. Nie wiem czy będzie tego 2 miliony, ale na pewno może być sporo.
Takie rowery też i w Holandii oraz Danii są problemem. Na większości parkingów pod stacjami kolejowymi jest wręcz ograniczenie do 14-21 dni, a po tym czasie rower jest traktowany jak porzucony, zabierany, po czym trafia (po niezbędnych naprawach) w ramach pomocy do Afryki. Z kanałów w Amsterdamie też się mnóstwo tego wyławia.