POMPKA - jaka?

[fi_gar]

Pomocy. Planuję zakup pompki co by była pod ręką na czas ewentualnej wyprawy. Proszę o pomoc jaką wybrać?? Zastanawiam się nad firmą BETO ale który model...? Jakieś podpowiedzi i sugestie.
Dzięki za pomoc.

[em c]

Jakie masz opony? Jak kolarsko-cienkie to musi być odpowiednio duża, bo inaczej nie napompujesz kół. Ja używam czegokolwiek, obecnie wszystkie obsługują wentyle samochodowe i rowerowe, więc jedynym kryterium jakie stosuje jest rozmiar - musi się zmieścić w torbie na ramie. Teraz mam chyba Beto właśnie, coś za ok. 15 zet, kiedyś miałem jakąś droższą i nie zauważyłem żeby działała dłużej, więc nie widzę sensu dopłacać.


edit: możesz wybrac model z igłą do piłek, kiedyś może się przydać.

[fi_gar]

Dzięki za pierwsze porady i spostrzeżenia ;-)
Właśnie o to mi chodziło, czy kupować za prawie 100zł czy te niższe cenowo do 40zł też nie ustępują niczym tym droższym...?
Pierwszy post i już jaśniej w głowie.

[em c]

Za stówę to nie wiem, ta moja była za ok 50zet. Ale jeśli taka najzwyklejsza* starcza na parę lat przy regularnym użyciu to jest wystarczająco dobra jak dla mnie (opony 700-~35C), plus prawie żadna strata jak się gdzieś zapodzieje (już kilka pompek zostawiłem na jakichś działkach).



*tzn. pewnie w marketach są jeszcze zwyklejsze, za jakieś 8 złotych. Takiej to bym nie kupił, chyba że w nagłej potrzebie.

[Raffi]

Pytanie czy szukasz pompki do domu, czy takiej by ją ze sobą przy rowerze wozić?

Bo jak do domu to proponuję jednak solidną pompkę stacjonarną, taką co stoi podczas pompowania. Marka i cena w sumie nie ważna, byleby pompka była wykonana porządnie (wystarczy "pomacać" w sklepie by to ocenić) i nie wymagała zmian końcówki do obsługi różnych wentyli. O ciśnienie bym się nie martwił - chyba wszystkie pompki stacjonarne dają te 12bar a to wystarczy już do każdej oponki, nawet szosowej 20mm. Duża pompka ma też tę zaletę, że znacznie szybciej i wygodniej się tym pompuje. Osobiście mam jakiś noname za 70zł i jestem bardzo zadowolony.

Natomiast pompka do wożenia ze sobą to już zupełnie inna historia. Osobiście szukałbym czegoś co jest przede wszystkim wygodne, bo wiele małych pompek to ergonomiczna porażka. Do tego dobre ciśnienie by dawała, miała manometr i najlepiej obsługiwała różne wentyle bez konieczności zmian końcówki. Czy alu czy plastyk to w sumie wszystko jedno - dobra pompka plastykowa daje radę, słaba pompka z alu też potrafi rozpadać się w rękach. Natomiast różne osoby mają różne inne kryteria - jednym zależy by pompkę mocować do roweru (niw każda ma mocowanie), innym na wyglądzie pompki, szybkości pompowania (pompki na co2), czy jeszcze czymś innym.

[fi_gar]

Dzięki za podpowiedzi.
Ogólnie myślałem, że i taki sprzęt powinien wykazywać się jakimiś konkretnymi parametrami ale widzę, że nie koniecznie musi.
Pozdrawiam wszystkich, dzięki bardzo i szerokości
 

[persson]

Jak ma być przenośna na wyjazdy to polecam Sigma Lamda-Alpha (nie wiem czym się różnią te modele) Jet. Tania szybko pompuje, możliwość uzyskania wysokiego ciśnienia bez wytrzeszczu oczu. Wada trochę przykrótki wężyk, przy obręczy z wysokim stożkiem trzeba bardzo blisko koła się ustawiać.

[wit]

W moim przypadku to zawsze był problem,  bo w szosie muszę mieć naprawdę mocno napompowane opony. Stacjonarna pompka jest najlepsza, te przenośne albo wyłamywały wentyl, gdy za mocno nacisnąłem, albo dawały za słabe ciśnienie.
Uważam, że pompka powinna mieć wężyk i dać się postawić na ziemi, żeby można było działać ciężarem ciała. Jakiś czas temu kupiłem pompkę author aap cross 2  i uff, wreszcie jest to co trzeba. Nie jest najlżejsza i najmniejsza, ale pompuje do wysokiego ciśnienia i nie trzeba przy tym wyłamywać sobie barku. Cena - znośna (ok. 45 zł).
Bardzo też podobała mi się pompka z wężykiem blackburn (nie pamiętam modelu - chyba mini airstick), ale dla mnie była trochę za droga (ok. 100 zł).
Sigmy wspomnianej wyżej dość długo szukałem, jest ciężko dostępna niestety.