W pobliżu Mostu Poniatowskiego i lokalu znanego sprzed lat z mafijnej rozprawy z pewnym ministrem na idących lub jadących po DDPiR czeka taka niespodzianka:
I z drugiej strony:
To nie jest dla mnie jakieś odkrycie, bo ta wystająca płyta z włazem jest tam od lat, ale widać, że jakoś nie udało się ZDMowi tego zlikwidować podczas kładzenia chodnika z płyt. A ludzie co jakiś czas na to wpadają z różnym skutkiem.
Krzysztof