Autor Wątek: Śmieszka na Polu Mokotowkim  (Przeczytany 14122 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Śmieszka na Polu Mokotowkim
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Lip 2012, 16:51:23 »
Dzisiaj zauważyłem, że zarówno od strony skrzyżowania Batorego i al. Niepodległości, jak również i od Żwirki i Wigury znaki informujące o istnieniu drogi dla rowerów zasłonięto czarnymi workami. Jak na razie żadnych informacji o zamknięciu drogi nigdzie nie znalazłem.

Krzysztof
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Odp: Śmieszka na Polu Mokotowkim
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Lip 2012, 18:37:32 »
Zasłonięto je z okazji imprezy, która się odbyła jakiś tydzień lub dwa temu. Na śmieszce ustawiono stragany, więc była nieprzejezdna. Podobno w zeszłym roku worki wisiały miesiąc po takiej imprezie :) więc inaczej bym się nie spodziewała. Ale można by wysłać zapytanie do władz o wyznaczony objazd z okazji zamknięcia DDR.
Swoją drogą, jak mijałam ustawione wesołomiasteczkowe gadżety na zatoczce rowerowej przy śmieszce koło Jeffsa, myślałam że pęknę. Pasowały tam bardziej niż rowerzyści.

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Śmieszka na Polu Mokotowkim
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Lip 2012, 02:06:49 »
Może to faktycznie pozostałość po obchodach Dnia Ziemi.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Śmieszka na Polu Mokotowkim
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Lip 2012, 10:57:50 »
To jest na 100% pozostałość po Dniu Ziemi. Dokładnie tak samo było rok temu i bodaj dwa lata temu. Worki wisiały co najmniej miesiąc po imprezie. Mam zdjęcia ;)
Rok temu worek od strony Banacha zniknął nie od zdjęcia ze znaku, tylko powolnego obrywania, darcia na strzępy przez "nie wiadomo kogo" :P
I jestem tatą po raz drugi!

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Śmieszka na Polu Mokotowkim
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Lip 2012, 13:12:10 »
To jest na 100% pozostałość po Dniu Ziemi. Dokładnie tak samo było rok temu i bodaj dwa lata temu. Worki wisiały co najmniej miesiąc po imprezie. Mam zdjęcia ;)
Rok temu worek od strony Banacha zniknął nie od zdjęcia ze znaku, tylko powolnego obrywania, darcia na strzępy przez "nie wiadomo kogo" :P

Zastosowano materiały biodegradowalne  :D :) ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "