Mokotów uczy się stawiać stojaki

[mateyko]

Jeszcze nie zmienił chyba, byłeś na miejscu? ;]

Super że się zainteresowali, myślałem że mój zuchwały mail zostanie olany, a tu proszę. Mam nadzieję że w końcu może Sadyba pokaże jakie trzeba stawiać stojaki. Zobaczymy...

[Aradoslaw]

jeszcze nie, ale niedługo zmienią.

[mateyko]

Zmienili. Obecnie są nowe przy wejściu zachodnim oraz południowo zachodnim. Ilość wciąż niewystarczająca, ludzie przypinają się po zapełnieniu stojaków gdzie popadnie. Kolejny mail wysłany :>

[Raffi]

Zmienili. Obecnie są nowe przy wejściu zachodnim oraz południowo zachodnim. Ilość wciąż niewystarczająca, ludzie przypinają się po zapełnieniu stojaków gdzie popadnie. Kolejny mail wysłany :>

No to super, że jest takie zainteresowanie. Teraz będą inaczej patrzyli na "roszczenia" rowerzystów, widząc ile klientów dojeżdża rowerem, by zostawić u Nich pieniądze.

[Aradoslaw]

info o nowych stojakach przy Sadbya Best Mall:
 
http://roweremnazakupy.wordpress.com/2011/09/27/sadyba-best-mall-wita-nowe-stojaki/
 

[qwerJA]

Po interwencji u dzielnicowego koordynatora ( http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=1435.0 ), stojak wreszcie powstał.
Niestety co widać na załączonej fotografii są to wyrwikółka.
 
Trzeba więc będzie napisać do odpowiedzialnego za to Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami i zapytać, czy mają zamiar łamać postanowienia standardów o charakterze normatywnym, czy tylko zużytkowują niewykorzystywane zapasy, będzie sporo odpisów do wiadomości.   
 

 
 
Mi to osobiście to w tym miejscu nie przeszkadza, bo raz zlikwidowałem samozamykacze, dwa nie korzystam już z tej poczty, bo mi agencje zrobili w sklepie pod blokiem, i nawet awiza tam nauczyli się odkładać.
 
Tylko pozostaje kwestia, czy tak przypadkiem ma wyglądać system parkingów rowerowych na Mokotowie, bo to jest naprawdę najgorszy typ wyrwikułka.
 
P.S.
 
Rower do wyrwikólka należy przypinać tylnym kołem, i za obręcz ( czasem się udaje za tylny trójkąt ramy, ale trzeba się nakombinować ) 

[Raffi]

Rower do wyrwikólka należy przypinać tylnym kołem

Genialny pomysł. Nie ma to jak pogiąć sobie prowadnik tylnej przerzutki, albo uszkodzić hak w ramie. Zwłaszcza polecamy osobom posiadającym ramy bez wymiennego haka lub takim, do których haki są trudno-dostępne

Ja osobiście do wyrwikółek się nie przypinam. Zawsze obok jest jakaś barierka, znak, albo coś lepszego. A jak bym się przypinał, to bym położył rower wzdłuż na stojaku i przypiął rower za ramę i tylne koło.

Ale do tego stojaka nie przypiąłbym się nawet tak - dobrze widzę, że on jest na śruby i dysponując kluczem płaskim 13mm można sobie po prostu ten stojak wykręcić z ziemi oraz rozmontować na części?

[qwerJA]

No to zrobiłem prezenta panom urzędnikom na gwiazdkę, teraz dowiemy się czy mają zezwolenie na odstępstwa od standardów, a może to oni się dowiedzą że muszą je mieć.
Kto co obstawia 
 
W każdym razie odpisy pisma ze zdjęciem tego cuda w załączniku poszły gdzie się dało, zobaczymy co z tego wyniknie.
 
 



 
 
 

[qwerJA]

Wow, ale szybko dostałem odpowiedź.
Generalnie jest rozbrajająco szczera.
 
A najlepszy jest obrazek załączony do pisma, nie mam pojęcia skąd to wytrzasnęli, (może od jakiejś firmy produkującej karnisze).
Ale jak się będą rozwijać w takim tempie to najwcześniej na wiosnę nauczą się jeździć rowerem do pracy.
Tylko niech nie przypinają swojego bajka jak na zdjęciu, bo tam nie widać czym to jest przypięte