Ja jeżdżę przyczepką Croozer Dog i jestem z niej zadowolony ze względu na wszechstronność zastosowania i naprawdę przyzwoitą wytrzymałość i mogę ją z czystym sumieniem polecić.
http://strony.aster.pl/omegamaciek/strona2/forum/post.htmlMocuje się ją za pomocą takiego haka
http://www.szumgum.com/zaczep-panewka-dla-wozkow-croozer.htmlpod szybko zamykacz lub nakrętkę, także nie ma potrzeby wyjmowania koła przy montażu haka. W przypadku osi pod szybko zamykacz zdarza się, że hak potrafi obracać się pod zaciskiem w wyniku siły, jaki wytwarza dyszel, a na jego końcu masa, dlatego przy takim mocowaniu koła zrobiłem sobie ten hak z otworami, żeby móc go złapać jeszcze śrubami do ramy (pod mocowanie bagażnika). W przypadku mocowania nakrętkami problem nie występuje, bo można mocno kluczem dociągnąć, tak więc w twoim przypadku nie powinno być problemu. Montaż przy piaście planetarnej (jeżdżę na Sram-ie P5) nie wymaga żadnych adapterów, clipbox przerzutki nie jest zagrożony, bo hak jest z lewej strony. Zaczepienie to 10 sekund polega na założeniu na hak zaczepu i zaklinowaniu go. Przegub zaczepu jest giętki także przy wywrotce roweru, bądź wózka drugi pojazd zostaje na kołach. Duże rzeczy wozi się przy złożonej budzie, uzyskujemy wtedy równą powierzchnię na nie dużej wysokości z możliwością przewiezienia gabarytu o szerokości ciut mniejszej od rozstawu, kół czyli ok. 65 cm. Ładowności nigdy dokładnie nie sprawdzałem, mogę powiedzieć tylko tyle, że woziłem psa kolegi o masie ok. 40 kg i wszystko było fajnie póki się nie zaczął wiercić, bo skutkowało to samoistną zmianą pasa całego zestawu. Mój piesek 14 kg jedzie jak w karecie. Natomiast regularnie od 4 lat wożę duże zakupy hipermarketowe składające się z kilku zgrzewek wody, zgrzewki mleka, proszku do prania, cukru itd. itd., takie jak się robi raz na miesiąc ? dwa i wszystko jest ok. Obręcze ok (co jest dosyć istotne, bo ciężko się koła centruje ze względu na fakt, że nie ma ich jak na centrownicy położyć), piasty są w przyzwoitym stanie. Po przebiegu myślę około 5tys zauważalne jest zużycie przegubu, oraz sprężyny mocującej dyszel przy podwoziu przyczepy, przez co ma on już wyczuwalny luz, ale jest to jeszcze dalej do jazdy, a części zamienne w razie czego są. Wadą nie wątpliwie jest cena, która w dodatku przez 4 lata poszybowała jeszcze o 300zł.
Co do tych modeli podanych w postach to nie wyobrażam sobie wozić tego typu konstrukcją 80 kg. Ten parametr podany na aukcji z pierwszego postu, wydaję mi się trochę przeszacowany, podobnie jak wielkość koła jakaś dziwna, na zdjęciu wygląda, że stoi na 20??. Jak jest z jakością użytych elementów zwłaszcza sprzęgowych też ciężko przez internet wyczuć. Na pewno powinieneś się zastanowić jak intensywnie będziesz sprzętu używał, bo nie ma cudów o ile sam sobie nie majsterkujesz to te najtańsze modele są z nie najlepszych materiałów wykonane. Myślę też, że nie ma, co porównywać modeli dwu z jedno kołowymi, bo w moim odczuciu przeznaczenie ich bardzo odbiega od siebie wiec tu najpierw należy określić swoje potrzeby, co będę woził gdzie, warunki lokalowe itd.