Kiedyś była przy PKS Marymont [teraz jest tam wielkie skrzyżowanie z pętelkami i diabli wiedzą czym, przystanek też inaczej się nazywa]. Jedzenie bardzo dobre, dużo i tanio. Obok jakaś szkoła mundurowych, zawsze pełno ich tam było.
Que Hong przy pl. Zbawiciela. Kiedyś mieli zniżkę 10% dla studentów, może wciąż mają.
Coś przy szpitalu Banacha koło przystanku autobusowego. I knajpka na bazarku Banacha.