Zły dział, ale tylko tu mogę pisać, w dziale Ochota ani Wola nie mogę. Proszę o przeniesienie.
Problem z jakim się spotkałem, może najpierw link:
http://mapa.szukacz.pl/?&nc=52.215916&ec=20.946550&n=52.220807&e=20.960026&z=6m&typ=n&t=Kliknięty punkt
Mamy sobie więc ulice: Dźwigowa, Wolska, Prymasa 1000-lcia, Al. jerozolimskie. Planuję swoją wycieczkę powiedzmy z ulicy Wolskiej (powiedzmy okolice EW. Wola) do wspomnianego w temacie Fortu Szczęśliwice. I tak siedzę, myślę nad jakąś bezpieczną tarsą i wymyśliłem:
1. Dźwigowa - zamknięta, panowie arhitekci, inszynieszy nie zbadali gruntu i okazało się, że nowa nawierzchnia jest podmywana przez wodę (czy coś takiego)
2. Prymasa 1000-lecia:
- śmieszka rowerowa zakończona schodami (oklaski dla doroty safjan!)
- nielegalny przejazd tunelami z samochodami problematyczny ze względu na zachowanie kierofcuff
3. Lecieć do Towarowej i naokoło?
Muszę przyznać, że działania miejskie i PKP, są dla mnie mocno zastanawiające. Oto bowiem, na przestrzeni 3 km (TRZECH kilometrów!) są raptem 2 ulice, którymi mozna przejechać pomiędzy dwoma ważnymi dzielnicami miasta. Po obu stronach jest kupa isiedli mieszkaniowych, mnóstwo średnich i dużych firm, sporo placówek handlowych - a między nimi kupa torów kolejowych. Ile z nich jest wykorzystanych? I ile za te posiadłość płaci PKP do budżetu miasta?
Ma ktoś jakiś pomysł? Od razu zaznaczę, że chodzi mi o normalną drogę, asfaltową a nie bieganie po nasypach kolejowych, przebieganie przed pociągami i ucieczka przed SOKistami
I jeszcze pytanie - odnośnie Ronda Zesłańców Syberyjskich, czy w sprawie tych schodów coś się zmieni? Jakaś przebudowa? Ominięcie? Przejdzie po pasach może zamiast tego czegoś?