Ja z kolei sprawdzam od kilku dni legalność prac w innym miejscu. Wygląda, że ZDM naprawdę nie panuje nad tym, co się wyrabia na ich drogach.
Jak nie nielegalne zamknięcia powstają, to nielegalne zabruki w miejsce asfaltu. Problem już jest systemowy. Myslę nad napisaniem jakiegoś soczystego pisma w tej sprawie.