Przed chwilą tamtędy jechałam. Przy tych słupkach jest Żabka, dziś oblegana, jako jeden z nielicznych otwartych sklepów. No i co? I tak jak napisał wcześniej vit - samochody były zaparkowane "do słupków" od strony ulicy, czyli prawy pas drogi rowerowej zablokowany. Dodatkowo również w bramie Żabki, połowicznie na chodniku.
Dzieki temu sznur pieszych i rowerów, jadących w obie strony(!) przeciskał się tą jedną, lewą stroną DDR. Co poniektórzy lawirowali chodnikiem gdzieś tam pod płotem z lewej...
Brawa dla projektantów, to żeście rozwiązali problem.
Jest super cacy zajebiście.