A swoja droga ciekawy rowniez jestem koncowego werdyktu, co spowodowalo te tragedie. Ponoc tresc czarnych skrzynek z samolotu zostala juz odszyfrowana, ale na obecna chwile wstrzymuja sie z ujawnieniem tych rozmow; sa zbyt szokujace...
Zapisów w formie audio nigdy nie usłyszymy. Zapomnij. Takie materiały są po prostu zbyt drastyczne dla większości osób i nigdy nie są ujawniane.
Już same scenogramy w formie pisemnej (
TUTAJ PRZYKŁAD - to scenogram z największej katastrofy lotniczej w Polsce), to bywa hardcore. Zwłaszcza, gdy (jak w przykładzie
"Kościuszki") piloci walczą o życie przez pół godziny i są świadomi, że może się nie udać. Z dźwiękami wyjących alarmów w tle, krzykami, paniką wśród pasażerów, płaczem, szlochem, drżącym głosem pilotów i innymi "efektami", to by było za dużo jednak.
Mam nadzieję jednak, że opublikują w wersji "pisemnej" te treści. W całości. Oczywiście o ile one w ogóle coś wniosą do sprawy, bo wcale nie muszą. Zdarzały się wszak katastrofy, gdzie zapisy nagrań z kokpitu nie wnosiły zupełnie nic, lub nawet takie, gdzie ich nie było (jak w przypadku katastrofy Iła62 "Kopernik" PLL LOT -
PATRZ TUTAJ).
A tak przy okazji. TU154 ma te same silniki (Sołowiew D-30KU) co Iły 62M. A Kościuszko spadł przez wadliwy silnik właśnie (konkretnie to przez łożysko wadliwe). Kopernik z resztą też spadł przez silnik (tu winny był dla odmiany wał turbiny niskiego ciśnienia). Ruscy co prawda już stwierdzili, że w przypadku TU to na pewno nie awaria, ale IMO to przedwczesne stwierdzenie. Poczekajmy i na wyjaśnienie tego wątku.