Autor Wątek: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!  (Przeczytany 9149 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Stalin

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 181
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Paź 2013, 10:27:23 »

Pijany cyklista - i nie mówię tu o delikwencie, który wypił jedno piwo, tylko o delikwencie wracajacym z wesołej imprezki z promilem w czapie - może nikogo nie zabić, ale może stać się przyczyna smiertelnego wypadku. Podobnie zreszta, jak pijany pieszy.

Dlatego zmianę oceniam negatywnie. Jako rowerzysta, jako pieszy, jako kierowca. Bo im mniejsza mam na ulicy/DDR/chodniku szansę spotkania narzępolonego osobnika (narzępolonego w stopniu dowolnym) tym bezpieczniej dla mnie.


Nie w pełni się zgadam z łowcą.

Po pierwsze i obecnie i po zmianach, ścigany jest także rowerzysta właśnie po owym przysłowiowym "jednym piwie" - poziom "po spożyciu" właśnie po jednym piwie jest osiągany. Sądzę, że dla cyklistów granica ta powinna być jednak przesynięta w górę, a na jaki poziom - to możnaby podyskutować.

Po drugie, zdecydowanie wolę, żeby osoba po hucznej imprezie w pubie wracała do domu rowerem niż samochodem, bo nawet gdy przeceni swoje siły, sprawia nieporównywalnie mniejsze zagrożenie.

Dodatkowo, nie wiem czy ktoś jeszcze się załapał, ale akurat wczoraj był reportaż na temat tych zmian w głównym wydaniu Wiadomości. Powiem szczerze, że dobrany materiał był, w moim odczyciu, bardzo tendencyjny. Jako podkład wizualny były zdjęcia/filmiki od lat krążące jako żarty po necia, przedstawiające nawalonych jak stodoła meneli. Podobny "element" podchmielonych dziadków z jakiejś wiochy był odpytywany przez reportera. A na dokładkę, jedynym "konkretem", było zestawienie ilości ukaranych za jazdę pod wpływem rowerzystów i kierowców samochodów. Ponieważ liczby te były do siebie zbliżone, wdrukowują w przeciętnego odbiorcę informację, że obie grupy są równie niebezpieczne. Owszem, znalazła się w tym materiale także rozsądna wypowiedź prokuratora generalnego, ale ogólne odczucie wobec pijanych rowerzystów (a właśnie "odczucie" a nie "treść" jest tym co dociera do większości telewidzów) było zdecydowanie negatywne.

Jeśli ktoś jeszcze widział ten materiał, to proszę o wypowiedź na jego temat.

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Paź 2013, 11:41:08 »
ze Stalinem zgadzam się częściowo:
chyba wielu osobom (ale pewnie zaraz znajdą się i absolutni abstynenci) zdarza się jechać gdzieś w teren za miasto i wypić po drodze piwo, które może stać się przyczyną utraty prawka na samochód. limit poziomu powinien zostać podwyższony. W wielu krajach jest np. na południu jest wysoki a wypadków wcale nie więcej chociaż temperament południowców wiadomo jaki jest.
nie wspominam o Rosji gdzie limit jest 0.0 a trup na trupie ale tam i mentalność inna i drogi fatalne i korupcja i ogólne społeczne.

Co do mocno nawalonych rowerzystów uważam, że stanowią olbrzymie zagrożenie dla innych użytkowników dróg (na pewno mniejsze od kierowcy pojazdu mechanicznego ale jednak nadal wielkie).

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #17 dnia: 23 Paź 2013, 18:10:11 »

Pierwsze informacje o tym ile zagrożenia faktycznie tworzą pijani rowerzyści (pijani cykliści zabili 2 osoby w całym 2012 roku, pijani kierowcy kilka tysięcy!) to dopiero teraz nieśmiało zaczynają do prasy przeciekać.

Pijany cyklista - i nie mówię tu o delikwencie, który wypił jedno piwo, tylko o delikwencie wracajacym z wesołej imprezki z promilem w czapie - może nikogo nie zabić, ale może stać się przyczyna smiertelnego wypadku.

Dokładnie o tym pisałem - 2 nierowerzystów zginęło w wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów :P
W latach 2006-2008 było 6 osób, czyli średnia 2 osoby na rok jest utrzymywana i nie zmienia się.


Po pierwsze i obecnie i po zmianach, ścigany jest także rowerzysta właśnie po owym przysłowiowym "jednym piwie" - poziom "po spożyciu" właśnie po jednym piwie jest osiągany. Sądzę, że dla cyklistów granica ta powinna być jednak przesynięta w górę, a na jaki poziom - to możnaby podyskutować.

Dyskutować można, ale Niemcy już ten temat przebadali, przestudiowali i sprawdzili w praktyce. Po co wyważać otwarte drzwi, jak ma się gotowe wyniki badań prof. Shoewe (czy jakoś tak, nie mam pamięci do nazwisk) ? ;)



Po drugie, zdecydowanie wolę, żeby osoba po hucznej imprezie w pubie wracała do domu rowerem niż samochodem, bo nawet gdy przeceni swoje siły, sprawia nieporównywalnie mniejsze zagrożenie.

I to jest w sumie w tym wszystkim najważniejsze. Jest spora szansa, że jeden pijany cyklista mniej to jeden nawalony kierowca więcej. Bo niestety nie wszędzie są linie nocne i taksówki jak w Warszawie, a 20km z wiejskiej dyskoteki nikt nie będzie z buta szosą wracał do swojej wsi. Zwłaszcza, że szanse na kontrole na wsiach są akurat niewielkie.


Dodatkowo, nie wiem czy ktoś jeszcze się załapał, ale akurat wczoraj był reportaż na temat tych zmian w głównym wydaniu Wiadomości. Powiem szczerze, że dobrany materiał był, w moim odczyciu, bardzo tendencyjny. Jako podkład wizualny były zdjęcia/filmiki od lat krążące jako żarty po necia, przedstawiające nawalonych jak stodoła meneli.

Nie widziałem, ale większość materiałów TVP o rowerach jest beznadziejnie słaba merytorycznie, więc mnie to specjalnie nie dziwi. Oni nie czują tego tematu, dla nich rower to ciekawostka (Józio lat 175 jedzie dookoła Australii zbierając na operację dziadka chorego na raka), nieco lajfstajlu (zaczyna się sezon, kończy się sezon), albo krew na zderzakach (pijany rowerzysta wjechał w słup). Jeszcze czasem wstawią jakiegoś sportowca czy blogera. Innych informacji o rowerach w TVP się nie widuje.

To nawet nie to, że oni w TVP to robią specjalnie. W TVP starają się być trendi, dżezi, freszi, czy jak to się zwie i jeszcze nie zakumali, że memy czy filmiki z Youtuba to nie do każdego tematu pasują jako podkład. Oni nie czują ani młodego pokolenia, ani Internetu, ani rowerów. Wydaje im się, że tak robią wszyscy, że tak trzeba to pokazywać, że robienie Wiadomości z filmikami ze "Śmiechu Warte" i okraszonego sucharem z "Familiady" to właśnie jest takie nowoczesne dziennikarstwo, na które wszyscy polecą :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)