Masa Powstańcza - 3 sierpnia 2013

[GFM]

Uczestnicy chyba byli wyjątkowo zdyscyplinowani.

No nie wiem czy tak do końca. Najlepiej zabezpieczenie by wiedziało. Ja tylko słyszałem jak bezskutecznie wołali "leeeeeewa wolnaaaaaaa!!!".  Na masy okolicznościowe przyjeżdzają też i rowerzyści, którzy nie jeżdżą na comiesięczne masy. Myślę, że mają za mało doświadczenia w jeździe w takiej grupie. Przykładem tego było kilka wywrotek. O jeździe po chodnikach już nie wspomnę.

Tym razem uczestnicy byli wyjątkowo niezdyscyplinowani.
Przynajmniej takie opinie słyszałem od pierwszych wyprzedzających peleton.

[miroslavka]

Z mojego "punktu obserwacyjnego" wynikał inny obraz - nie widziałam ani jednego akrobaty na jednym kole (a zwykle obserwuję takich), nie spotkałam też pędzących slalomowców. Chodnikowców widziałam umiarkowaną liczbę. Jedynie na starcie dużo ludzi jechało pod prąd i jolajola1 musiała ich ustawiać. Gleby rzeczywiście się posypały, ale to chyba kwestia nieuwagi i braku wprawy. Może w innych miejscach peletonu było gorzej i akrobacje cyrkowe się przeniosły w inne rejony

[tomus1973]

Nie było slalomowców, bo lewa strona była cały czas zajęta, nawet nie puszczali zabezpieczenia. Nie było jak wyprzedzać, no i na akrobacje cyrkowe było mało miejsca. Widziałem chyba raz jak osoba z zabezpieczenia, na moście bodajże jechała pod prąd drugim pasem, tam skąd samochody jechały z naprzeciwka. Powód- lewa zajęta.