wracając do tematu rolek i itepe na drogach rowerowych, to linkuję 2 wyrażenia stanowiska przez Miasta dla Rowerów
1. tu "na kpiąco"
W Skołowanych wywiad. Marcin Hyła z "Miasta dla Rowerów" o absurdach zaproponowanej zmiany w PoRD, dotyczącej dopuszczenia UTO* na drogi rowerowe. od 15:33 do końca
- UTO to też np schody ruchome (hihi)
- dwie kategorie pieszych: pieszy pieszy i pieszy używający UTO
- pieszy nie musi się stosować do znaków, do znaku STOP też nie, do nakazów skrętu, nie obowiązuje go ruch prawostronny
- nie ma przepisu zabraniającego być pijanym pieszym, czyli na drodze rowerowej zupełnie legalnie będzie się poruszał napity pieszy z UTO i nie będzie musiał być oświetlony
*UTO - Urządzenia Transportu Osobistego czyli rolki, hulajnogi, sigłeje,wrotki
http://audycje.tokfm.pl/odcinek/Rolki-wrotki-hulajnogi-na-drogi-dla-rowerow/421722. oficjalne stanowisko Miasta dla Rowerów
http://www.miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=9&art=146 oraz tamże odnośnik do uwag (pdf) przesłanych przez nich do Min. Infr. i Bud. Wyrażone na stronie stanowisko odnosi się głownie do niebezpieczeństw pojazdów elektrycznych i ich masy/prędkości/przyśpieszenie.
Bardzo mi brakuje prostego stwierdzenia - rolki na DDR to samo zło z uwagi na krok łyżwowy i machanie ramionami