"Wprost" w numerze 16/2013 (1573) opublikował artykuł "Sezon na dwa kółka":
http://www.wprost.pl/ar/395596/Sezon-na-dwa-kolka/Oczywiście autorka zajęła się tymi, którzy rower wyciągają po zimie - co mogę wybaczyć, bo wciąż wiele osób nie jeździ zimą i dopiero na wiosnę się nim zajmują, a poza tym zauważyła, że są i tacy, którzy takiej przerwy nie robią. Natomiast zaskoczyły mnie rady:
Kask powinien być obowiązkowym elementem ubioru każdego rowerzysty. Przydadzą się ochraniacze, rękawiczki rowerowe (...)
oraz zaraz potem:
Dla tych, którzy kochają modę i gadżety, sklepy rowerowe mają ogromną ofertę designerskich dodatków i akcesoriów.
Hm, poza kwestią kasku (autorka przynajmniej nie twierdzi, że jest obowiązkowy, ale można tak to zrozumieć) ciekawe, jak prawie jednym tchem połączyła BMX z cycle chic.
Ja tam w ramach jazdy miejskiej nie używam ani ochraniaczy, ani różowego koszyczka, a rękawiczki noszę zwykłe (cienkie polarowe), a gdybym miał o czymś praktycznym wspomnieć, to raczej o sakwach, przypinkach albo ubiorze na deszcz, no ale artykuł krótki, więc nie dziwi mnie wybiórczość, tylko takie zestawienie.