Dzięki za dodanie animuszu ale dalej nie rozwiązane pytanie co trzeba zrobić żeby rower odholowali na parking miejski strzeżony ?
Generalnie to trzeba by mieć wielki niefart i niewiedzę dotyczącą przepisów. Grześkowi Romanikowi trafił się kiedyś smętny facet z ZDM, co się uparł, że roweru nie wolno do znaku przypinać, wezwał Straż Miejską i omal nie sprawił, że rower odcięto. Tylko, że Gromanik nie jest w ciemię bity i poprosił o podstawę prawną - no i po 40 minutach dyskusji o niczym rower został tam gdzie stał.
Znam jeszcze jeden przykład "odholowania roweru", gdy Kolega Velogustlik przypiął swój rower na stacji Metra. On nawet zapłacił mandat, co Mu osobiście odradzałem, bo podstaw prawnych do takiego odcięcia, ani zakazu przypinania rowerów na stacji nie ma.
Innych przypadków, by rower "odholowano" nie znam. Prawdopodobnie jest to możliwość bardziej teoretyczna niż występująca w realu.