Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe => Wątek zaczęty przez: Karolek w 18 Cze 2010, 02:20:48

Tytuł: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: Karolek w 18 Cze 2010, 02:20:48
byłby ktoś chętny na akcję rodem z tematu? Ale tak lajtowo po 80-100km dziennie, rozłożyć na 3-4 dni, spanie w hostelach/namiotach/gdziekolwiek, a nad morzem jakis domek czy cos i posiedziec chwile, a potem wracamy albo trainem albo tez z kółek?
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: PaVeL w 18 Cze 2010, 08:48:27
jasne bardzo chętnie się piszę pod warunkiem że będę wiedział miesiąc wcześniej o terminie żeby wolne w pracy wziąć...
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: storm w 18 Cze 2010, 10:25:55
Ja marzę o GDAńsku - żeby dojechać z W-wy w okolicach 1 doby. To jest (raptem?) 340km, w średnim tempie zajęłoby nam to powiedzmy... 12-15 godzin (prędkość przelotu: 23-28 km/h).
Jeśli chodzi o termin... Lipiec? I proponowałbym ruszyć na wieczór. W dzień przejazd byłby hardkorowy...
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: PaVeL w 18 Cze 2010, 13:08:37
coo??
a w Gdańsku nie mógł bym się ruszyć przez 3 kolejne dni... raczej nie dał bym rady...
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: Mr_Brush w 18 Cze 2010, 18:01:54
Ciekawa koncepcja, tylko musiałbym znać dokładny termin. Najlepszy byłby sierpień
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: storm w 19 Cze 2010, 13:19:24
PaVeL - da się. Co prawda pewnie by niektórym osobom sztyca podsiodełkowa wyszła przez gardło, ale... Da się. jesli ja leszczu kompletny dałem radę ad hoc zrobić rok temu w lipcu 240 po okolicy W-wy w 10 godzin, to 300km jest w zasięgu ręki. (pdo warunkiem dobrego przygotowania)

Ale ja od razu mówię, że ja SWB poziome i mnie po 240 NIC nie bolało.
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 26 Cze 2010, 10:40:54
potwierdzam - da się. mój rekord to jakieś 270 km. fakt - przez następne kilka dni chodziłem jak john wayne, ale miałem wtedy naprawdę masakryczne siodełko.
ja się zastanawiam nad wycieczką warszawa-krynica morska, bliżej niż do gdańska i też nad morze :-) muszę tylko znaleźć dobre połączenie (mniej nawiedzane drogi). i jeszcze jedna kwestia - przy tak długiej wyprawie trzeba śledzić prognozy pogody a zwłaszcza siłę i kierunek wiatru. przy wycieczce powyżej 200 km to może być czynnik kluczowy.
Tytuł: Odp: W wakacyjnej, pięknej porze, można wybrać się nad morze...
Wiadomość wysłana przez: Mr_Brush w 07 Lip 2010, 09:26:13
Ostatni tydzień lipca i pierwszy tydzień sierpnia, szlifuję trasy rowerowe w Bieszczadach, wiec będę wyjechany.