Warszawska Masa Krytyczna
Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: persson w 01 Cze 2010, 19:17:40
-
Powitać mam pytanie trochę może nie związane dokładnie z rowerami ale ze względu na urzytkowników forum którzy są w większości turystami postanowiłem spróbować. Poszukuję punktu w Wa-wie który naprawia namioty materace itp. Chodzi mi o to że mam taki materac Fiorda Nansena model podobny do takiego:
http://www.e-horyzont.pl/materac-trekker-xl_44965t.html (http://www.e-horyzont.pl/materac-trekker-xl_44965t.html) i rozsypały mi się, poparciały niemalże wszystkie zawory od każdej komory szukam jakiegoś punktu który by mi wkleił nowe bądź fachowym okiem stwierdził żeby dac sobie spokój. Kiedyś był niezły punkt Niko na gen Andersa i na Mickiewicza ale chyba się już zwineli szukam tak po necie i coś krucho z tego typu usługami.
-
NIgdy nie naprawiałem takich rzeczy, ale poszukiwania zaczałbym od sklepów turystycznych - składnicy harcerskiej na Pradze (przy Zamoyskiego), czy Campusa u mnie na Białołęce przy Modlińskiej. Tam mogą wiedzieć, gdzie i czy ktoś to w ogóle w Wawie naprawia.
Względnie, spróbuj na jakiejś grupie/forum turystycznym.
-
w którym miejscu jest dokładnie ta składnica gdzieś przy tych dwóch rogatkach ?na przeciwko Wedla ?. Napisałem meila do Horyzontu, to od nich materac, z prośbą o jakieś namiary to mi zaproponowali kupno nowego :( wysilili się pzdrw
-
w którym miejscu jest dokładnie ta składnica gdzieś przy tych dwóch rogatkach ?na przeciwko Wedla ?.
O ile pamiętam, składnica była na przeciwko dworca PKS Stadion. Nie jestem jednak pewny czy dalej tam jest - dość dawno już tam nie byłem.
-
Jest działająca składnica "Skaut" mieści się przy ul. Targowej 12, to jest pod takim żółtym "daszkiem" tuz za wiaduktem w strone pragi płd.
Druga to "4zywioly" przy ul. Marii Konopnickiej 6.
Chociaz w skladnicach moga nie mieć takich rzeczy, lepiej zapytac się w typowym sklepie turystycznym.
-
Generalnie takie rzeczy naprawia się u kaletnika.
Ja system nośny mojego 90 litrowego plecaka Wolfskina naprawiałem u kaletnika na Hali Mirowskiej.
Tylko że musisz dokładnie powiedzieć co i jak ma zszyć, bo on coś takiego pierwszy raz może widzieć na oczy.
Rozumiem, że naprawa karimaty vel materaca ( nie nadążam za postępem) nie należy do specjalnie trudnych, ale pamiętaj o rozmowie z kaletnikiem.
Ja mój system nośny musiałem jeszcze poprawiać bo zszył za dużo ;)
Miłego łażenia po Beskidach, czy gdziekolwiek :D