Warszawska Masa Krytyczna
Imprezy rowerowe => Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe => Wątek zaczęty przez: pingwin78 w 26 Maj 2010, 21:20:57
-
Chcecie nauczyć dziecko i sami przekonać się, jak na prawdę bezpiecznie poruszać się rowerem? Przyjeżdżajcie w niedzielę (30 maja) na Żoliborz i do Śródmieścia.
Trasa przejazdu: Start przy Centrum Olimpijskim (Wybierze Gdyńskie 4), Wisłostrada, Grodzka, Al. Solidarności, pl. Bankowy, Marszałkowska, Pl. Konstytucji, Piękna, Górnośląska, Myśliwiecka, Agrykola.
Impreza organizowana przez MSWiA, stołeczny ratusz i policję pod hasłem ''Rowerem bezpiecznie do celu'' zaczyna się przed południem pod Centrum Olimpijskim niedaleko skrzyżowania Wisłostrady i ul. Krasińskiego. Ważne, żeby wszyscy chętni, a zwłaszcza opiekunowie dzieci, oprócz roweru zabrali ze sobą kask. Przy Centrum będzie stoisko z kaskami i szelkami odblaskowymi.
Uwaga! Około południa przy pl. Bankowym u wylotu Elektoralnej czekamy na dzieci, które nie miały sił przejechać aż z Żoliborza. Dla pierwszego tysiąca maluchów Bank BGŻ ufundował specjalne odblaskowe szelki.
Cały peleton razem z dziećmi jedzie na Agrykolę, gdzie do godz. 17 trwać będzie rodzinny piknik.
Atrakcje:
- konkursy sprawnościowe na rowerowym torze przeszkód - wręczenie okolicznościowych dyplomów za prawidłowy przejazd
- przeprowadzenie egzaminów na kartę rowerową dla dzieci i młodzieży
- przeprowadzenie konkursów z zakresu profilaktyki ruchu drogowego z udziałem dzieci i dorosłych z nagrodami
- grawerowanie rowerów - każdy będzie mógł przyjść i oznakować swój rower, policjanci wpiszą go do specjalnej bazy danych, (koniecznie trzeba mieć przy sobie dokument tożsamości)
- filmy edukacyjne dotyczące bezpieczeństwa
- wystawa sprzętu policyjnego, oraz służb resortu MSWiA, rowerów z elementami obowiązkowego wyposażenia, warsztaty z zakresu pierwszej pomocy
- konkursy z nagrodami - kaski, odblaski, gadżety
Dla wszystkich, którzy przyjadą na rowerach, policja przygotuje specjalny parking (szatnię) rowerowy, gdzie bezpiecznie będzie można zostawić swój rower.
Oprócz rowerowych atrakcji będzie również Miasteczko Sportowe, Kraina Klaunów i cyrkowców, Sektor gier, jak również koncerty i przedstawienia teatralne.
-
Bedzie tez ekipa SWAT - Star Wars Artistic Team ze swoimi pokazowkami. Z tego co wiem to pewno bedzie Lord Vader, R2-D2, kilku Jedi i szturmowcow, moze Royal Guard, Count Dooku.. kto wie kto tam jeszcze bedzie :)
-
Ważne, żeby wszyscy chętni, a zwłaszcza opiekunowie dzieci, oprócz roweru zabrali ze sobą kask. Przy Centrum będzie stoisko z kaskami i szelkami odblaskowymi.
No tak, kaski i odblaski. Policja i miasto znowu nie ma nic do zaoferowania cyklistom w temacie bezpieczeństwa.
Tymczasem nie ma żadnych danych, że rowerzyści umierają na obrażenia głów. Za to są twarde dane statystyczne mówiące o tym, że nieoświetlenie rowerów i niedostrzeżenie rowerzysty jako przyczyna wypadku w Warszawie nie występuje. 82% zdarzeń w ogóle ma miejsce w dzień.
Zastanówcie się na tym pikniku, nad tym by w jakikolwiek sposób odnieść się do tego, co jest PRAWDZIWĄ przyczyną wypadków z udziałem rowerzystów. Są to: Zderzenia boczne spowodowane wymuszeniem pierwszeństwa (nieco częściej przez kierowcę niż rowerzystę), często na przejeździe rowerowym, w prawie 1/3 przypadków, z sygnalizacją świetlną. Wypadki w dzień, przy dobrej pogodzie.
I na tej podstawie zaproponujcie program który naprawdę będzie miał coś wspólnego z bezpieczeństwem. Odblaski i kaski to tylko amulety - niewiele dają w praktyce, ale poprawiają samopoczucie odpowiedzialnym za bezpieczeństwo.
-
O której zbiórka bo nie doczytałem.
-
O której zbiórka bo nie doczytałem.
Plan imprezy:
10.30 - 11.30 Konferencja prasowa, przekąski, przegląd rowerów
11.30 - 13.00 Przejazd rowerami z Centrum Olimpijskiego na Agrykolę.
o godz. 12.00 Możliwość włączenia się do przejazdu na Placu Bankowym (polecane dla rodzin z małymi dziećmi).
13.00 - 17.00 Piknik rodzinny na Agrykoli,
- plenerowy spektakl teatralny,
- konkurs sprawnościowy na rowerowym torze przeszkód,
- egzamin na kartę rowerową dla dzieci i młodzieży,
- konkurs z zakresu profilaktyki ruchu drogowego dla dzieci i dorosłych,
- wystawa sprzętu policyjnego, rowerów z elementami obowiązkowego wyposażenia, symulatora reakcji kierowcy, używania pasów bezpieczeństwa oraz warsztaty z zakresu pierwszej pomocy medycznej
- i wiele innych atrakcji...
-
Amulety są najważniejsze.
Od złego nas chronią.
Szkoda tylko, że do uczestnictwa kask był niezbędny, ale lampki już nie.
No bo poco to komu. Przecież kask i kamizelka ochroni nas przed? Przed wszystkim.
- egzamin na kartę rowerową dla dzieci i młodzieży,
I to był HIT.
ANI JEDEN ROWER na którym, odbywał się egzamin, prowadzony przez policje, nie miał obowiązkowego wyposażenia.
Lampek.
Część nie miała nawet odblasków (czerwony, biały)
Za to dzieci, obowiązkowo musiały założyć kaski.
Uprzedzę ewentualne pytanie. Nie, nie zapytałem czemu tak jest - dzwonka nie mam, więc... no wiecie.
...oraz warsztaty z zakresu pierwszej pomocy medycznej
Żeby nie było, że się czepiam jeno.
Ludzie, którzy warsztaty prowadzili, byli nie tylko bardzo dobrze przygotowani, ale również mieli świetny kontakt z dziećmi, czego wynikiem był długi ogonek maluchów do ich stanowiska.
Brawo.
Chciał bym ich częściej widzieć, także na innych imprezach.
-
Organizatorzy spisali się na medal. Wielkie im dzięki za to!!
-
organizatorzy może i owszem. Z uczestnikami chyba trochę słabiej, bo niewielu ich było :0)
Raffi - co do amuletów nie masz racji. Odkąd zostałem zaopatrzony w misia antyprzewracaniowego nie miałem żadnego fikołka. Raz kiedy o nim zapomniałem zaliczyłem glebę ;0) od tego czasu mam go zawsze.
Miś nie działa niestety zimą, w związku z tym otrzymałem jeszcze kota antypoślizgowego. działa świetnie. Myślę że powinien wejść przepis nakazujący wyposażenie się w takie gadżety. Atestowane oczywiście.
-
Od kąd
będę Ci mówił MISZCZU :)
-
a mów sobie. Nie każdy jest humanista :0)
-
Czyli co, humanista nie umie liczyć, a ścisłowiec nie zna ortografii? :P Nie każdy również umie posługiwać się korektą wbudowaną w przeglądarkę albo przepuścić post przez edytor ;P
Pimpfie - nie mów tak brzydko. Nie Miszczu tylko Misiusiu ;)
A wracając na Agrykolę: czy pokazywano może prawidłowe dopasowanie i zapięcie kasku? Bo widziałam nie raz dzieci niby w kaskach, ale po kilku machnięciach głową [albo przy upadku] kask by im zleciał.
-
nie widziałem żadnych instruktarzy. Nie widziałem też choćby pół patrolu przy ścieżce, po której dzieciaki szalały na rowerach ze stoiska obok, co komentowane było nagminnie "proszę tu nie jeździć, proszę uważać, bo ja idę" itd.
Także łatwo i fajnie jest zrobić akcję kask&koszulka&znakowanie ale trudniej przeszkolić pieszych co do praw i obowiązków panujących na ciągach komunikacyjnych.
-
A wracając na Agrykolę: czy pokazywano może prawidłowe dopasowanie i zapięcie kasku? Bo widziałam nie raz dzieci niby w kaskach, ale po kilku machnięciach głową [albo przy upadku] kask by im zleciał.
Żartujesz chyba? Przecież Policjanci się na tym zupełnie nie znają. Większość z nich nie miała nigdy kasku rowerowego w ręku, a co dopiero by zdobyć doświadczenie jak go używać, zakładać, regulować. A jeszcze żeby to doświadczenie przekazywać, to już w ogóle.
Dlatego mówię, że to co rozdają to amulety. Kask za kilkadziesiąt złotych, nierzadko założony tył na przód (poważnie, widziałem takie przypadki, gdy wkładano pacjentowi kask na łeb tył na przód na takim festynie), w niewłaściwym rozmiarze, nie wyregulowany do głowy, ze źle rozłożonymi gąbkami stabilizującymi (bo to najtańsze kaski z reguły). To nic nie chroni podczas upadku, nic nie pomaga! Może nawet zaszkodzić, jeżeli luźny kask się przesunie podczas upadku (znane są przykłady np złamania nosa przez kask). Wartość takiego kasku ogranicza się do poprawy samopoczucia u rowerzysty i Policji. Gadżet, amulet - nic więcej.
A że poza kaskami i kamizelkami, Policja nie ma koncepcji co do bezpieczeństwa rowerzystów to już mówiłem. Więc nie spodziewaj się, że domyślą się co robić z pieszymi, jak oznakować teren pikniku, jak zadbać o bezpieczeństwo dzieciaków na nim, czy też o czym istotnym dla bezpieczeństwa powiedzieć.