Warszawska Masa Krytyczna
Imprezy rowerowe => Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe => Wątek zaczęty przez: lazik2020 w 05 Lip 2012, 18:55:31
-
Teraz na jednej stronie www.lazik.eu5.org (http://www.lazik.eu5.org) propozycje wycieczek rowerowych po Warszawie i okolicach różnych organizatorów. Osoby mające pomysł na ciekawą wycieczkę rowerową zapraszam do współpracy. Wszystkich zapraszam na najbliższą wycieczkę rowerową już w sobotę (07.07) do pałacu w Nieborowie i parku w Arkadii przez Puszczę Bolimowską.
-
Wycieczkę przy 35 st C....nie przesadzasz... ???
-
Kwestia upodobania. Niektórzy właśnie wtedy są szczęśliwi. Albo jadą, żeby wypocić się porządnie i zrzucić co nieco.
Zwłaszcza, że w puszczy może być cień i chłodniej.
Wszelkie w miarę sensowne inicjatywy są mile widziane, nawet w upały ;)
-
Wycieczkę przy 35 st C....nie przesadzasz... ???
Ktoś kto układał harmonogram wycieczek kilka miesięcy temu, nie mógł przewidzieć że będą upały.
-
Wycieczkę przy 35 st C....nie przesadzasz... ???
Znowu Ty? - robertrobert1 ::)
- Na wycieczki z lazikiem, nie chcesz jechać - a do tego wszystkich zniechęcasz.
- Nocnej Masy nie uznajesz- a piąty raz zabierasz głos, nie wiadomo po co.
- W ciągu tygodnia napisałeś przeszło 100 postów - i czym więcej piszesz, tym mniej sensu.
- Zabierasz głos we wszystkich tematach - i czytać się już tego nie chce.
- Po prostu strach otworzyć lodówkę, bo może z niej wyskoczyć robertrobert1 :o
Mam serdeczna prośbę:
- Daj sobie siana, nie pisz już więcej.
- I daj szansę innym
- Bo może oni chcą pojechać na wycieczkę z lazikiem.
-
robertrobert1 na rower i 40 stopni ciepla to nie duzo, snieg, grad i burze tez nie sa nam obce wiec jezeli Tobie pogoda przeszkadza to nie pisz ze ojezu bedzie tak czy siak i nie warto, dla ciebie to katorga a dla mnie wielka przyjemnosc
-
Strona Łazika - urocza w swojej prostocie koncepcji, oby takich jak najwięcej, każda metoda zachęcenia do jazdy zasługuje na oklaski.
Gadulstwo jednego z uczestników - zawsze trochę dziwnie się czuję, jak ktoś próbuje kogoś uciszyć, choćby te wpisy nie miały jakiejś szalonej wartości merytorycznej (nie wiem, czy mają, nie czytałem wszystkich)
35 stopni - aż się wstyd przyznać, ale od kilkunastu dni, poza niezbędnymi dojazdami, prawie nie jeżdżę. Ten upał mnie wykańcza nawet wieczorem, gdy siedzę w domu.
-
@Wit
ja tam siedze do 20. potem zaczyna być przyjemnie, wczoraj sie super kreciło wieczorem, byle burze nie wracały :)
@fionotron
daj sie człowiekowi wyżyć :)
-
robertrobert1
wiadomości: 291 (8,559 na dzień)
.. ekstra. Wyjdź wieczorem, albo rankiem na rower, nie jęcz, zostaw komputer.
-
@Wit
ja tam siedze do 20. potem zaczyna być przyjemnie, wczoraj sie super kreciło wieczorem, byle burze nie wracały :)
W sumie racja, specjalnie kupiłem ostatnio mocną lampę na przód, żeby jeździć wieczorami. Nawiasem mówiąc, w moich okolicach natężenie ruchu jeżdżących na dystans wieczorami znacznie wzrasta, prawdopodobnie ludzie wracają późno z pracy z jedną myślą - wsiąść na koła.
-
Nie wiem jaka to Twoja okolica, ale w lesie kabackim, wilanowie, kolo 21 jest full rowerow i joggerow :)
-
robertrobert1 na rower i 40 stopni ciepla to nie duzo, snieg, grad i burze tez nie sa nam obce wiec jezeli Tobie pogoda przeszkadza to nie pisz ze ojezu bedzie tak czy siak i nie warto, dla ciebie to katorga a dla mnie wielka przyjemnosc
Z tą przyjemnością bym polemizował a ponad 40 stopniowe upały doświadczyłem w Rumunii i na pewno nie była to przyjemność zwłaszcza jak w ciągu 20 minut woda zaczerpnięta ze studni robiła się niczym gorąca kranówa. Przyjemnością za to były odpoczynki koło studni i ...
(https://lh4.googleusercontent.com/-GbJBFByKuTw/RwFYRMsCsJI/AAAAAAAABcY/aNyz-3divuk/s800/Wegry%25202007.%2520Prom%2520%25286%2529.jpg)
prysznic pod lodowatą wodą. Ciekawostką był fakt, że pierwszego wiadra w ogóle się nie odczuwało... dopiero drugie wiadro ochładzało.
-
No nie wiem, mnie na rowerze jest chłodniej, niż poza nim ;)
-
Gdy planuje się wycieczkę z kilku tygodniowym wyprzedzeniem to nie ma możliwości przewidzieć jaka będzie pogoda w dniu wyjazdu. Nie ma jednak się czym martwić łączny dystans do przejechania nie jest szczególnie duży około 55 km, a poza tym na trasie przejazdu jest Zalew Joachimów Ziemiary, więc będzie można odpocząć nad wodą, poopalać się, a nawet wykąpać.
-
@fionotron
daj sie człowiekowi wyżyć :)
@MarioG
Nawet trafnie to ująłeś :)
Ale jak ktoś niewyżyty - to niech se pobiega lub robi pompki
Milczałem cierpliwie, ale miarka się przebrała.
No bo ile można ... A od przesady, to można dostać odruchów wymiotnych
-
na trasie przejazdu jest Zalew Joachimów Ziemiary, więc będzie można odpocząć nad wodą, poopalać się, a nawet wykąpać.
Ożeż ty w trąbkę!! Jechałam jakiś czas temu rowerem do Łowicza m.in. przez Nieborów i bezskutecznie szukałam wraz z towarzyszem rowerowej (nie)doli jakiejś wody do wykąpania się... i czego ja się tu dowiaduję!
-
robertrobert1
wiadomości: 291 (8,559 na dzień)
.. ekstra. Wyjdź wieczorem, albo rankiem na rower, nie jęcz, zostaw komputer.
Wyszedłem... dzisiaj z rana. Między 7 a 9 były odpowiednie warunki do jazdy. Przewietrzyłem szosówkę. Tylko 50 km po drogach lokalnych w okolicach Wilanowa, Konstancina i Słomczyna ze startem i metą w Wawrze. Wystarczy.
-
Wyruszyliśmy o 9.49. Wróciliśmy o 21. Warunki były bardziej niż odpowiednie, a kąpiel "pomiędzy" boska.
-
No już, grzecznie być. Mam problemy z komputerem, więc upraszam o zawieszenie kłótni do czasu rozwiązania ww. problemów ;)
-
bedzie ktos chetny w tygodniu w godzinach popoludniowych wyskoczyc nad zegrze ?
-
Ja bardzo chętnie w środę, jednak na 18.30 muszę być w Otwocku.
-
wit myslalem zeby ruszyc np kolo godz 15 moze 16 z pod kolumny i wrocic kolo 22 czy nawet o polnocy z powrotem zeby byl czas jak to sie mowi "nogi pomoczyc"
-
Kurczę, taki luzak to jestem niestety tylko w weekendy - w tygodniu za dużo zobowiązań natury różnej. Mam teraz urlop, więc w ciągu dnia (poza wtorkiem i czwartkiem) sporo jeżdżę.
-
proponuje piątek na taki maly wyjazd. tylko nie wiem jaka będzie pogoda