Warszawska Masa Krytyczna
Imprezy rowerowe => Inicjatywy rowerzystów i inne imprezy rowerowe => Wątek zaczęty przez: ryedstar w 29 Kwi 2012, 13:40:07
-
Ni z gruszki, ni z pietruszki zawitało do nas lato, a wraz z nim - wysyp rowerzystów w mieście.
Proponuję utworzyć grupę, która pomoże odnaleźć się im w rzeczywistości, którą próbują zakląć nieznajomością przepisów lub ich świadomym pomijaniem.
[klik, po pełną wersję obrazu]
(http://img607.imageshack.us/img607/5653/plakatwspolpracujacykop.png) (http://img839.imageshack.us/img839/8696/plakatwspolpracujacysma.png)
...i adres, który jest wymieniony: arturkulig@gmail.com
Prosiłbym także, aby każdy kto chce pozwolić sobie zauważyć jakąś przeszkodę, problem pomyślał nad jego rozwiązaniem.
(Wątek pojawił się także na http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=2654 (http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=2654) )
-
Ale o co chodzi?
-
Mniemam, iż o to by przekonać typowego stołecznego cyklistę, który nawet mając prawo jazdy nigdy nie pomyślał, że jego dwa koła mogą się znaleźć na jezdni do tejże jezdni.
I nie chodzi tu o Wisłostradę czy most Grota, a o te lokalne, z jednym pasem w każdą stronę. Wiele miejsc w naszym mieście przy odrobinie pomyślunku da się takimi ulicami (+DDR) powiązać, kwestia tylko zachęcenia cyklistów do w ogóle pomyślenia nad możliwością rezygnacji z chodnika.
-
No cóż.. nie udało mi się przekazać tego w jasny sposób jednak :)
Chciałbym zorganizować wolontariat nauczycieli rowerowych szczególnie dla ludzi, których karta rowerowa już nie obowiązuje. Widzę, że jest taka potrzeba i żaden biznes się tego nie podejmie.
Nie ma tu więcej do dopowiedzenia. Proszę o maile, bo chcę to zorganizować poza forum masy krytycznej, poznać ludzi, którzy są chętni i nie rozmywać odpowiedzialności w tłum, a kierować zadania bezpośrednio do ludzi.
-
Jakiś czas temu sam nad tym myślałem. Miałem ludzi, gotową koncepcję, tylko sponsor się wycofał.
Pomysł by każdy mógł przejechać się kawałek z "trenerem" umiejącym jeździć i potrafiącym nauczyć jak to robić, jest na pewno potrzebny i godny polecania.
-
Jakiś czas temu sam nad tym myślałem. Miałem ludzi, gotową koncepcję, tylko sponsor się wycofał.
Pomysł by każdy mógł przejechać się kawałek z "trenerem" umiejącym jeździć i potrafiącym nauczyć jak to robić, jest na pewno potrzebny i godny polecania.
Raffi bardzo prosiłbym Cię w takim razie o kontakt na arturkulig@gmail.com - porozmawiajmy :)
Nawet jeżeli z nikim kontaktu nie masz, nawet jeżeli samemu już też nie chcesz się udzielać. Nie chciałbym wynajdywać koła od początku :)
-
Odezwę się po długim weekendzie pewnie. Może już wtedy będę wiedział na 100% czy znajdziemy sponsora. Jakby się udało, to nie tylko nie musiałbyś wynajdować koła od nowa, ale wręcz mógłbyś się włączyć w coś niemal gotowego.
Marzy mi się by zrobić coś takiego w okolicach 3 czerwca, w ramach Święta Cyklicznego w Warszawie. A później, po ŚC, to nawet chętnie bym komuś ten temat oddał, bo nie ukrywam, że zajmowanie się tym na dłużej nieco może wykraczać poza moje możliwości czasowe.
-
Ale dla dorosłego człowieka brak karty rowerowej nie oznacza brak znajomości PORD. Ja chętnie stanę się instruktorem-trenerem ale niech gość wcześniej wykaże się znajomością przepisów zawartych w kodeksie drogowym gdyż w przeciwnym razie co skrzyżowanie będzie się dziwił... A tak można...
-
Warto chyba wspomnieć, że akcja doszła do skutku:
http://www.masa.waw.pl/index.php/aktualnosci/203-naukajazdyrowerem (http://www.masa.waw.pl/index.php/aktualnosci/203-naukajazdyrowerem)
-
To prawda, około 20 osób przeszkolonych, większość Pań, które odezwały się po szkoleniu, była bardzo zadowolona.
Chyba największym hitem szkoleń był lewoskręt na dwa - nielegalny, ale o wiele bardziej bezpieczny niż klasyczny lewoskręt. Ale i samo wskazanie skrótów i wygodnej trasy dojazdu chwalono.
Ponieważ osoby wciąż się zgłaszają (najchętniej na niedziele, gdy jest ŚĆ i nie mamy mocy przerobowych), to wyraźnie widać, że za jakiś czas potrzebna będzie kolejna edycja.
-
Jestem bardzo za i zgłaszam akces do ewentualnej pomocy. Jak już będą reguły czy konkrety, na część okresu wakacyjnego jestem do dyspozycji.