Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: sarkotka w 13 Kwi 2012, 13:58:17

Tytuł: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: sarkotka w 13 Kwi 2012, 13:58:17
Cześć!

Czasami na Masie widać parę rowerzysta-rolkarz, gdzie rolkarz jedzie trzymając się linki z uchwytem, przyczepionej do roweru. Wygląda to trochę jak jazda na nartach wodnych  ;)
Czy ma to jakąś fachową nazwę? Można gdzieś kupić taką linę z uchwytem dla rolkarzy, czy pozostaje tylko zrobić to ręcznie? Ma ktoś jakieś info/pomysły na ten temat?
Dzięki za góry za wszelkie wskazówki  :)
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 13 Kwi 2012, 14:20:41
Wystarczy poszukać linki do holowania narciarza:
http://www.viper-sport.pl/linka-do-holowania-narciarza-nart-wodnych-devocean-nova-p-373.html (http://www.viper-sport.pl/linka-do-holowania-narciarza-nart-wodnych-devocean-nova-p-373.html)


A można to zrobić taniej. Kupując linę alpinistyczną i pobawić się trochę dratwą.
Przykłady znajdziesz w żeglarstwie w zakończeniach lin.
Na uchwyt zrobisz odpowiedni splot dołączając dodatkową linkę i gotowe.
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w 13 Kwi 2012, 16:15:18
Przykłady znajdziesz w żeglarstwie w zakończeniach lin.


No teraz to w zakończeniach lin mogłoby być ciężko, bo na współczesnych linach, jeśli nie mają zatopionych końców (np. te z bawełnianym oplotem) to się na nich opaskę robi, a opaska raczej czegoś takiego nie wytrzyma ;)


Ja jako typowy leń kupiłbym jakąś linę 10 mm albo coś koło tego, nawlekł 20 centymetrów sztywnej rurki PCV i zawiązał ratowniczy :P
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 13 Kwi 2012, 16:45:14
Trzeba pamiętać, że jeśli linka nie ma zwijacza (lub nie jest w osłonie ze sztywnej rurki) to po puszczeniu przez rolkarza może się wplątać w tylne koło. Fajne rozwiązanie jest używane przez ekipy biorące udział w rowerowych odcinkach zawodów w adventuringu - linka w osłonce z PCW do holowania drugiego rowerzysty. Można by to zaadoptować do holowania rolkarza.
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: sarkotka w 15 Kwi 2012, 14:42:37
Bardzo dziękuję za odpowiedzi!  :)
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Oli w 15 Kwi 2012, 21:51:44
Sailing, dobrze zrobiona opaska z dobrego usingu, z "babcinego" sznurka konopnego wytrzyma więcej niż myślisz. Ważne, by opaska nie była robiona plastikiem i była położona naprawdę ciasno.
Lina wspinowa 10tka nie będzie dobra - urwie ręce. dynamik jeśli już, a najlepiej to to po prostu zapleść z repów szóstek, zakładając kausze na końcu, droga Koleżanko :-) 
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 16 Kwi 2012, 06:18:05
Oli sadysto,


dla niewtajemniczonych słowniczek do Twojej wypowiedzi by się przydał. ;)
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Kwi 2012, 11:36:24
Oli sadysto,
dla niewtajemniczonych słowniczek do Twojej wypowiedzi by się przydał. ;)

Dokładnie. Za takie obrażanie ludzi to powinny być ostrzeżenia ;)
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 16 Kwi 2012, 12:04:41
A gdzie znajdziesz kauszę tak dużą, że ręka wejdzie?
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Savil w 16 Kwi 2012, 12:17:56
A co za problem z kauszą? Teraz deszcz pada, na ulicy pełno jest kausz ;)

A może po prostu kupić zwijaną smycz dla psa? Częścią obrożową przyczepić do roweru, rolkarzowi dać pełnoprawny uchwyt i niech sobie jedzie. Jeśli ww. uchwyt wypuści, smycz automatycznie się zwinie i nie wkręci w szprychy.
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Kwi 2012, 14:42:36
A może po prostu kupić zwijaną smycz dla psa? Częścią obrożową przyczepić do roweru, rolkarzowi dać pełnoprawny uchwyt i niech sobie jedzie. Jeśli ww. uchwyt wypuści, smycz automatycznie się zwinie i nie wkręci w szprychy.

Rozwiązanie, wbrew pozorom, całkiem cwane. W dodatku łatwe, proste i tanie. Skoro mojego wilczka taka smycz dawała radę, to i rolkarza da.

Choć z tym zwijaniem to byłbym ostrożny - te smycze nie zwijają się aż tak dobrze. U mnie zanim się zwinęła, to całość potrafiła sobie nieźle poszurać po ulicy i poobijać się o różne rzeczy.
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 16 Kwi 2012, 15:11:32
Zawsze twierdziłem że rolkarzy trzeba trzymać na smyczy  ;)
 
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 16 Kwi 2012, 19:51:56
Możecie sobie zobaczyć co się robi z rolkarzami. :) 
Rok 2008 ;)
http://www.masa.waw.pl/media/20080725_Olaf_forfiter.mpg (http://www.masa.waw.pl/media/20080725_Olaf_forfiter.mpg)

Z serdecznymi pozdrowieniami dla Olafa... mi się nie udało pobić tego rekordu. :) Zabrakło 4 sztuk.
Jednym słowem 19 do 15 dla Olafa. ;)
Tytuł: Odp: Linka z uchwytem dla rolkarza jadącego za rowerem
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Kwi 2012, 20:09:10
O, w końcu mam obrazkową odpowiedź na pytanie po czym poznać cyborga ;)