Warszawska Masa Krytyczna
Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Mhrok w 14 Mar 2012, 22:02:17
-
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,ala-socha-maserati-autobus-i-wyrwane-drzwi,38490.html (http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,ala-socha-maserati-autobus-i-wyrwane-drzwi,38490.html)
Moje zaciekawienie wzbudził fragment:
Choć moment zderzenia wygląda poważnie, to - jak zapewnia dziennikarz - skończyło się jedynie na strachu. - Samochód jest ubezpieczony, na miejsce przyjechała policja i stwierdziła jednoznacznie winę kierowcy autobusu. Został on ukarany mandatem karnym. W związku z tym, że jego samochód się poruszał, a nasz nie. Nieporuszający się samochód nie może spowodować kolizji drogowej - tłumaczy Kornacki.
Czyli jeżeli dostanę otwieranymi drzwiami jadąc rowerem to jest to moja wina?!
Takie wątpliwości mnie naszły...
-
dobre pytanie. czy rowerem czy autem - nie ważne. ale taka sytuację miałam nie raz w obu pojazdach i mijałam na milimetry takie właśnie otwarte drzwi tuż przede mną...
-
Ja tu widzę jednak sytuację trochę inaczej - drzwi były już otwarte, gdy autobus ruszał i po prostu jego kierowca nie zauważył w lusterku, że się nie zmieści. Ja uważam, że jeśli drzwi zostałyby otwarte, kiedy autobus już jechał to byłaby wina otwierającego.
-
A od kiedy to można się zatrzymywać na przystanku autobusowym...? Jak dla mnie nie do końca wina leży po stronie kierowcy autobusu.
-
http://www.wykop.pl/link/1076031/policja-wskazala-winnego-kolizji-autobusu-z-maserati-w-tvn-turbo/ (http://www.wykop.pl/link/1076031/policja-wskazala-winnego-kolizji-autobusu-z-maserati-w-tvn-turbo/)
Nieźle się "zdenerwowali", poczytajcie komentarze...
PS. Powiązane zobaczcie ;)
-
http://deser.pl/deser/1,111857,11343340,Wpadka_w_TVN_Turbo__Prezenter_zniszczyl_luksusowe.html (http://deser.pl/deser/1,111857,11343340,Wpadka_w_TVN_Turbo__Prezenter_zniszczyl_luksusowe.html)
Tytuł mówi wszystko - i jednocześnie potwierdza to co napisał Raffi gdzieś indziej o stosunkach TVN vs GW... ;)
Natomiast:
- zgodnie z tym co miałem wczoraj na wykładzie, błąd popełnił teoretycznie kierowca autobusu, bo nie zachował właściwego odstępu podczas mijania i nie przewidziałe, że gośćś w Maseratii może otworzyć drzwi
- jednakże, zatrzymywanie się na przystankach autobusowych jest dopuszczalne chyba tylko dla autobusów i im się chyba tez należy pierwszeństwo
- obaj kierowcy nie zachowali "szczególnych środków ostrożności"
Także ja bym wlepił mandaty obu...
-
Ja tu widzę jednak sytuację trochę inaczej - drzwi były już otwarte, gdy autobus ruszał i po prostu jego kierowca nie zauważył w lusterku, że się nie zmieści.
Dokładnie, autobus dał w lewo i zahaczył tylnym zwisem o drzwi. To widać.
Pytanie skąd Pan Kornacki wziął się na buspasie (bo to chyba pod domamy centrum dawnymi, mylę się?) i czy osobówce wolno zatrzymać się na tych przystankach autobusowych. Plus ciekawe co ten autobus omijał - czy przypadkiem nie wóz TVN Turbo? ;)
Moim zdaniem tu powinno być kilka mandatów. Za stłuczkę dla kierowcy autobusu. I za wjechanie na buspas i postój w miejscu niedozwolonym dla Panienki, co tak się zatrzymała. I być może dla drugiego wozu TVN też.
-
Pięknie go zebrał J klasyka, niech się pan Kornacki cieszy, że to nie był inny wóz np. Solaris Urbino15, bo wtedy nie tylko drzwi by ucierpiały. Po za tym zgadzam się z Raffim, winnym kolizji jest kierowca autobusu, ale mandacik za buspas ( jeżeli jest to miejsce o którym myślimy ) i za nieprawidłowe zatrzymanie należy się bez dwóch zdań. W tym wypadku z treści artykułu rozumiem, że powinna go pouczyć pani Socha.
-
Pięknie go zebrał J klasyka, niech się pan Kornacki cieszy, że to nie był inny wóz
Niech się cieszy przede wszystkim, że dostał samym rogiem, to draśnięcie ledwie było. Tam jest tylko plastykowy zderzak i inne elementy delikatne (i łatwo wymienialne), specjalnie przystosowane by przyjmować na siebie energię kolizji.
Bo gdyby dostał porządnie, konstrukcją autobusu w te drzwi (tzn nie 10cm kantem a 50cm od końca), to by ich Maseratti szukali w bagażniku Skody Octavii TVN, z której kręcono całą akcję. I nie obyłoby się bez rannych, bo w Maseratti wypaliłyby pewnie poduchy, a Oni nie mieli w tym czasie pasów zapiętych, więc by dostali cios w twarz z V=>300km/h.
-
Kierowca autobusu padł ofiarą głupoty p.Kornackiego, co nie zmienia faktu, że w myśl przepisów PoRD jest niestety sprawcą zdarzenia i wcale mi się to nie podoba. Jak to mówią :"kowal zawinił a cygana powiesili" (albo jakoś tak).
-
Ten Kornacki jest chyba jakiś niedorozwinięty, powinien bardziej panować nad wykonywanymi przez swój organizm czynnościami motorycznymi. Po co otwierał te drzwi tak szeroko? Wykazał się umiejętnością przewidywania biegu wydarzeń godną 3-latka.
-
Moim zdanie to nie tyle niedorozwój co uzewnętrznienie swojego stosunku do otaczającego go świata : Otworzyłem drzwi i to wasza głowa w tym , żeby im się nic nie stało !!! Bufon z TV, dobrze jeżdżący ale bufon.