Warszawska Masa Krytyczna
Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Drex w 10 Sty 2012, 13:46:49
-
Fascynujace. Powalajacy wyczyn. Gratuluje samozaparcia, wolu walki i umejetnosci jezdzenia na lajcie po torach do downhillu i w strumieniach pod wiaduktami ciemna noca w styczniu przy twmperaturze bliskiej zeru. Łał.
-
a ja się zastanawiam - kogo to do cholery interesuje, gdzie byliście, jak jechaliście, kto był, bla bla bla?!?!?!!?!?!?!?!?!?!?!?! że w prawo tu, w lewo tam, kurna no! załóż se bloga i tam sobie opisuj te wyczyny!
-
Aniu - Interesuje to uczestników, potencjalnych uczestników i tych, którzy chcieli pojechać a nie mogli. Plus wszystkich zainteresowanych pomysłem na trasę. Interesuje ich tak samo, jak wasze wycieczki do Modlina czy nieoficjalne nocne.
Zapytam inaczej - czemu przeszkadza Ci, że opisują swoje wycieczki w przeznaczonym temu temacie? Przeszkadza Ci, że ktoś się dobrze bawi?
LR - bawcie się dobrze, jeździjcie ile chcecie, a w ignorowaniu marudzenia macie już wprawę :)
-
Szosówką po lodzie. To byłoby coś 8)
A tak na poważnie, ja nie uprawiam sportów ekstremalnych. :-X
-
a ja się zastanawiam - kogo to do cholery interesuje,...
Mnie. Do cholery ;)
-
@ Savil:
pomysły na trasę?? dobry żart. zaraz zacznę opisywać codzienne dojazdy na prądy, toć to też jest Trasa przez duże T. ach jaki fajny las! och, korzeń! błotko, podjazd na trasę, zjazd z górki w pasu, przerzucanie roweru przez tory...
nie mów mi, ze opisuję wycieczki do modlina czy inne - nie opisuję.
-
Nie mówię, że Ty opisujesz, tylko, że są opisywane i nikt nie protestuje. Skoro tu ludzie dyskutują na 18 stron, to znaczy, że temat ich interesuje. I jest rowerowy. To wystarczy.
Jeśli masz ciekawą trasę na prądy, to jasne, że załóż temat i opisz :)
-
wierz mi Savil - to nie jest ciekawe i nie będę tego opisywać na forum WMK.
ludzie dyskutują na 18 stron... z czego połowa to zupełnie innego, a to co zostanie to opisywanie jak to się jechało ulicą śmaką, owaką, ślimaczą i jeszcze inną. bardzo interesujące.
co innego umawiać się - gdzie i o której i żeby wziąć kasę na bilety ZTM (szit! z rowerem do busa, hahahha! toć to był żart roku!) ale żeby od razu opisywać jakimi ulicami? gdzie, kto? nie zauważyłaś że to jest kółko wzajemnej adoracji? wiecznie te same osoby? podniecanie się, bo przejechali taką a taką ulicą?
-
to nie jest ciekawe
To nie czytaj. Przecież to nie jest obowiązkowe! Kto Ci każe wchodzić w wątek, który Cię nie interesuje? Oznacz go jako przeczytany, albo olej po całości.
a ja się zastanawiam - kogo to do cholery interesuje,...
Mnie. Do cholery ;)
Ja także lubię poczytać gdzie chłopaki byli i cieszę się, że chce im się to robić. Czasem mają ciekawe pomysły na trasy, część z nich może kiedyś zrealizuję sam.
-
Popieram kolegę całkowicie.Bardzo często jest tak,że gdzieś by się pojechało tylko tak na prawdę nie ma pomysłu w którą stronę i czy w miasto czy poza miasto . A tu koledzy dają gotowe trasy do zrobienia-tylko wsiadać na rower i jechać.Idea bardzo słuszna.
-
Przypuszczam, że niektórzy mają manię prześladowczą lub kompleksy które leczą docinając komuś :(
-
tak! wiedziałam że ciągle za mną jeździsz! tfu, próbujesz za mną jeździć, bo nie nadążasz, bo nie umeisz tak szybko i zwinnie jeździć, no i na dodatek musisz zapisywać sobie w notatniku wszystko co mijasz... nazwy ulic, studzienek i innych dziur.
buhahahahahhahahahhahaha.
ten wątek jest zajebisty. jest się z czego ciągle śmiać, przepona pracuje, jest git!
-
To jak nie macie pomyslu na trase, to ja proponuje. Zbiorka na Zamkowym. Potem Przez Bankowy na Andersa i dalej prosto do Marymonckiej. Dalej na "siodemke" i tak do Lomianek. A nawet dalej- do Czosnowa. Wrocic mozna ta sama droga.
A mozna tez jezdzic godzine wokol ronda de palma. Walory tej trasy w deszczowa noc takie same jesli nie lepsze niz jezdzenie po dziurach. A juz runda wokol Palacu Kultury to jest wypas.
-
buhahahahahhahahahhahaha.
ten wątek jest zajebisty. jest się z czego ciągle śmiać, przepona pracuje, jest git!
Żeby to brzmiało choć odrobinę wiarygodnie :P A tu po prostu zazdrość wylewa hektolitrami. LajtRower wciąż jeździ. Mimo waszego wiecznego marudzenia, oblewania pomyjami, hektolitrów jadu i trollowania.
Przegraliście. Przyjmijcie to w końcu do wiadomości...
-
zazdrość? jaka zazdrość? skąd ten poroniony pomysł? niby o co mam być zazdrosna? no weź mi wytłumacz bo nie wiem.
i że co niby my przegraliśmy?
jacy my?
ja piszę w swoim imieniu a nie "my".
-
To jak nie macie pomyslu na trase, to ja proponuje. Zbiorka na Zamkowym. Potem Przez Bankowy na Andersa i dalej prosto do Marymonckiej. Dalej na "siodemke" i tak do Lomianek. A nawet dalej- do Czosnowa. Wrocic mozna ta sama droga.
Tak. Na grudniowej Cię nie było a właśnie byliśmy w Łomiankach ;D
Swoją drogą, jak wygląda asfalt na odcinku Dziekanów Polski- Łomna- Czosnów ? Dawno tamtędy nie jechałem.
-
Swoją drogą, jak wygląda asfalt na odcinku Dziekanów Polski- Łomna- Czosnów ? Dawno tamtędy nie jechałem.
jedźcie! to sobie sami zobaczycie, przecież tak lubicie jeździć. i macie busa "Ł" co by Was wspomógł przy zmęczeniu.
-
Tak. Jezdzi. Mimo wytykania lamania wlasnych zasad, mimo tolerowania osobnikow zagrazajacych zdrowiu i zyciu innych rowerzystow jest wspierany przez niektorych "czlonkow zarzadu" WMK na co dzien propagujacych poprawe infrastruktury a przy okazji LR promujacych lamanie przepisow i zdrowego rozsadku. I lizacych d*** jednostkom nie mogacym znalezc normalnego towarzystwa do normalnych wycieczek rowerowych. I przy okazji nie majacych nic innego do roboty.
@Rano: my tam bylismy i w pazdzierniku i w listopadzie i w styczniu... Tam a nawet dalej. I jakos nikt nie wypisywal na forum gdzie pojechalismy. Od tego mamy Bikestats.
-
@Rano: my tam bylismy i w pazdzierniku i w listopadzie i w styczniu... Tam a nawet dalej. I jakos nikt nie wypisywal na forum gdzie pojechalismy. Od tego mamy Bikestats.
bikestats - krótko, zwięźle i na temat. na swoich własnych blogach. a nie forum WMK.
-
Swoją drogą, jak wygląda asfalt na odcinku Dziekanów Polski- Łomna- Czosnów ? Dawno tamtędy nie jechałem.
jedźcie! to sobie sami zobaczycie, przecież tak lubicie jeździć. i macie busa "Ł" co by Was wspomógł przy zmęczeniu.
Serdeczne dzięki za miłą i wyczerpującą odpowiedź.
Na pewno wolałbym wiąść do 100 razy wolniejszego od roweru busa niż jechać w Twoim towarzystwie, po takich wypowiedziach, jak powyższa.
Niestety potwierdzasz to, co wcześniej napisał Raffi. Wstydź się !
@ Drex. Po prostu każdy ma tu prawo pisać, gdzie grupka WMK/Lajt/ nie-lajt jeździła. Jak się Tobie/ mi/ nam nie podoba, po prostu nie musimy tego czytać i pisać.
-
...załóż se bloga i tam sobie opisuj te wyczyny!
A to akurat, wcale nie jest taki zły pomysł. Choćby dlatego, że przy minimalnych umiejętnościach, treść można prezentować w bardziej atrakcyjny sposób, niż na forum. Do opisu można dodawać zdjęcia, mapki z przejazdu i takie tam. Przemyślcie temat, czy nie warto wyprodukować takiej LRstronki opartej na blogu (narzędzi jest w tej chwili naprawdę dużo), a przy okazji, po ilości wejść, będziecie wiedzieli, czy jest faktyczne zainteresowanie waszą inicjatywą, czy nie.
-
Serdeczne dzięki za miłą i wyczerpującą odpowiedź.
Na pewno wolałbym wiąść do 100 razy wolniejszego od roweru busa niż jechać w Twoim towarzystwie, po takich wypowiedziach, jak powyższa.
Niestety potwierdzasz to, co wcześniej napisał Raffi. Wstydź się !
ależ proszę bardzo!
pchi.
ja tam lubię swoje towarzystwo, Ty nie musisz. i niczego się nie wstydzę, bo nie mam czego.
A to akurat, wcale nie jest taki zły pomysł. Choćby dlatego, że przy minimalnych umiejętnościach, treść można prezentować w bardziej atrakcyjny sposób, niż na forum. Do opisu można dodawać zdjęcia, mapki z przejazdu i takie tam. Przemyślcie temat, czy nie warto wyprodukować takiej LRstronki opartej na blogu (narzędzi jest w tej chwili naprawdę dużo), a przy okazji, po ilości wejść, będziecie wiedzieli, czy jest faktyczne zainteresowanie waszą inicjatywą, czy nie.
nareszcie rozsądny głos.
-
Jako osoba prywatna:
Ludzie mają różne obsesje i frustracje. Jedni śledzą życie gwiazdek na różnych Pudelkach i krytykują ile wlezie, inni piszczą na widok iskrzących wampirów i cudnego Edwarda, a jeszcze inni z zapartym tchem czytają każdą wypowiedź w temacie LR.
Zabawne, że uczestnicy są zadowoleni, a krytyka pochodzi wyłącznie od niejeżdżących, których temat w najmniejszym stopniu nie dotyczy.
LajtRowerze, okażcie wyrozumiałość, niektórzy naprawdę nie mają większych przyjemności w życiu, niż tylko was krytykować bez powodu. To bardzo smutne dzieci ;)
Np na facebooku, tak dobrze wam szło :P
A może faktycznie stworzycie profil, stronę czy coś takiego, gdzie będziecie wrzucać opisy trasy i zdjęcia? Na pewno trafiacie na jakieś ciekawostki, a i zdjęcia pamiątkowe robicie. Zobaczycie, ile km zrobiliście i w ogóle. Osobiście chętnie coś takiego poczytam :) Żeby nie było, tu też możecie pisać, to wasz dział.
-
Zabawne, że uczestnicy są zadowoleni, a krytyka pochodzi wyłącznie od niejeżdżących, których temat w najmniejszym stopniu nie dotyczy.
LajtRowerze, okażcie wyrozumiałość, niektórzy naprawdę nie mają większych przyjemności w życiu, niż tylko was krytykować bez powodu. To bardzo smutne dzieci ;)
wtf?
kolejny dobry żart. Tym razem Tobie Savil się udał.
-
Dalej na "siodemke" i tak do Lomianek. A nawet dalej- do Czosnowa. Wrocic mozna ta sama droga.
Drex nie Lomianki tylko "Łomianki"
z Pozdrowieniami
Luzik
-
A ja tam jestem PRZECIW tworzeniu oddzielnej strony LajtRoweru.
Miejsce do opisywania imprez rowerowych, wszystkich - jest tutaj, na forum Masy. Nie powinniśmy z powodu napadów Drexa i Anki wyganiać LajtRoweru na oddzielną stronę. Nie dajmy się podzielić tylko dlatego, że dwóm osobom nie podoba się impreza i zarzucają wątek swoimi frustracjami.
Tu potrzeba moderatora, nie podziału.
-
http://krasicki.kulturalna.com/a-3400.html (http://krasicki.kulturalna.com/a-3400.html)
-
-
i tak będę TU o tym pisać, bo to dotyczy tego wątku i tych osób.
-
W temacie LR: skoro chcą sobie jeździć z osobami pokroju adbeja, który musiał się wpie*dolić pod samochód i dostać zjebę od (bodajże) Savil, żeby zaczął używać oświetlenia, to niech sobie jeżdżą. Szerokości życzę i szczęścia. Ale jeśli któremuś coś się stanie z powodu braku światełek to nie uronię nawet jednej łezki.
Woydzio
-
Ale jeśli któremuś coś się stanie z powodu braku światełek to nie uronię nawet jednej łezki.
Woydzio
A ja wypiję piwo na jakiejś wycieczce, w intencji prawidłowego działania doboru naturalnego. :-]