Warszawska Masa Krytyczna
Inne sprawy rowerowe => Ogłoszenia => Wątek zaczęty przez: darek w 07 Wrz 2011, 20:38:17
-
Osobie potrzebującej oddam rower męski, niemieckiej marki Constar (wygląda jak niemiecka wersja polskiego waganta). Kupiony z 10 lat temu na Słomczynie, teraz wisi bezużyteczny...
Koła 27", szerokie coś 1,5", felgi stalowe, przerzutki Sachs 2x5, rama, hmm.. niebieska... wysokości nie mierzyłem. Wielki nie jest.
Do niedawna był sprawny ale za mocno nadmuchałem tylne koło i.... teraz ma kiszkę. Ale reszta jest ok. Żadnych luzów.
Mankament (?) a może warunek tylko - odbiór osobisty, bo nie mam głowy zajmować się nim teraz. Zapasową kiszke chyba gdzieś jeszcze mam...
Aha. mieszkam w Pruszkowie.
-
Marka roweru ciekawa, nie powiem ;) Taki dowcip mi się przypomniał:
- Gdzie w Polsce robi się najwięcej skrobanek?
- W Constarze.
(ci, co pamiętają tę aferę, będą wiedzieć, o co chodzi ;))
Gdzieś na fejsie widziałam wydarzenie - inicjatywę zbiórki niepotrzebnych rowerów dla dzieci z domu dziecka, z którego ukradziono wszystkie rowery. Może dla jakiegoś nastolatka Twój rowerek byłby OK? A przy okazji by się przysłużył dobrej sprawie :)
-
raczej dla takiego od 170 cm..
Tyle, że to raczej oldskul i raczej nie kultowy (jak to teraz modnie określa się wszystko co pamięta PRL).
Na razie na PW mam jednego chętnego, więc sprawa jest rozwojowa...
A z takich małych na 16 i 20 cali kołach w przyszłym roku też moje córcie zsiądą...
-
Gdzieś na fejsie widziałam wydarzenie - inicjatywę zbiórki niepotrzebnych rowerów dla dzieci z domu dziecka, z którego ukradziono wszystkie rowery. Może dla jakiegoś nastolatka Twój rowerek byłby OK? A przy okazji by się przysłużył dobrej sprawie :)
Fajna inicjatywa. Lepiej do Domu Dziecka niż w prywatne ręce.
-
Gdzieś na fejsie widziałam wydarzenie - inicjatywę zbiórki niepotrzebnych rowerów dla dzieci z domu dziecka, z którego ukradziono wszystkie rowery. Może dla jakiegoś nastolatka Twój rowerek byłby OK? A przy okazji by się przysłużył dobrej sprawie :)
Fajna inicjatywa. Lepiej do Domu Dziecka niż w prywatne ręce.
Ale jeśli już to lepiej im przekazać sprawny rower.
-
Ależ wiem. Ale to już sprawa aktualnego właściciela :)
-
aktualny właściciel mówi: popatrzyłem w necie i akcje zbiórek rowerów były we Wrocławiu, Włocławku, Nysie i gdzieś tam jeszcze w dalekiej Polsce...
I mowa była głównie o rowerach dziecięcych tudzież młodzieżowych. A takie mają moje pociechy, ale jeszcze w użyciu.
-
Rower znalazł amatora. Wątek do zamknięcia.