Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: storm w 01 Sie 2011, 15:47:44

Tytuł: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: storm w 01 Sie 2011, 15:47:44
Jak wszyscy wiemy, po skończonej pracy, a często jeszcze przed ostatecznym testem pozioma, warto by wyszorować ręce... Spotkałem się z tym problemem wiele razy, w uzyciu były już różne środki, różne mydła, nawet pytałem lekarzy czego oni używają specjalnego przed operacjami (ale okazało się, że nie mają nic specjalnego). Wreszcie jednak popytałem fachowców i... w umywalni dla mechaników znalazłem: "Hand Cleaner Yellow" firmy Americol. I mogę ten produkt polecić, 90% smarów, brudów, etc znika po pierwszym przetarciu, resztę się spokojnie dociera/wyciera w kolejnym "natarciu". Na koniec mycia warto jeszcze umyć ręce mydłem, bo toto zostawia coś jakby "rękawiczkę" na skórze dłoni.

Linki:
http://www.ubraniabhp.com/produkt,411 (http://www.ubraniabhp.com/produkt,411)
http://www.ubraniabhp.com/produkt,409 (http://www.ubraniabhp.com/produkt,409)

Gdyby ktoś z Warszawy był chętny to bardzo chętnie bym zakupił taką "puchę" 20 litrów i dokonał podziału na kilka osób... Są chętni? ;)


Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: lakiana w 01 Sie 2011, 16:17:01
nie prościej pastą BHP?
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 01 Sie 2011, 17:16:37
może i taniej, ale dłużej.
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Sie 2011, 18:37:22
może i taniej, ale dłużej.

Dosyp do pasty BHP nieco czystego piasku (najlepszy jest taki kwarcowy z bezpieczników topikowych) i dobrego proszku do prania, a otrzymasz z grubsza to samo co te pasty po 100zł/ puszkę. Tylko taniej i bez sprowadzania na zamówienie.

Do mycia nieźle sprawdzają się też płyny do naczyń. Radzą sobie z tłuszczem na co dzień, a smary i oleje to przecież w zasadzie tłuszcz.


A w ogóle to lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego przed babraniem się w smarach polecam porządnie nasmarować ręce najtańszym kremem glicerynowo-cytrynowym. W tłustą skórę smar nieco mniej chętnie wnika i łatwiej je później domyć.
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: darek w 01 Sie 2011, 19:30:19
może i taniej, ale dłużej.

Dosyp do pasty BHP nieco czystego piasku (najlepszy jest taki kwarcowy z bezpieczników topikowych) i dobrego proszku do prania, a otrzymasz z grubsza to samo co te pasty po 100zł/ puszkę. Tylko taniej i bez sprowadzania na zamówienie.

Krótko, zwięźle i... działa. Dla wybrednych mydełko Lava. Też działa.
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Sie 2011, 22:32:53
storm ja już mówiłem na mnie możesz liczyć, polecam ten środek również, może i piasek z bhp byłby podobny ale ten storma srodek naprawdę jest rewelacyjny, ładnie pachnie i wogóle :P  taka mi reklama wyszła :)
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 01 Sie 2011, 23:35:01
Pasta bhp + szczotka do rąk. Jeśli ktoś ma odporną skórę, to połączenie w zupełności wystarczy. :) Nie wiem co w przypadku skóry wrażliwej, alergicznej czy z czym tam jeszcze ludzie mają problemy.
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 02 Sie 2011, 01:27:31
Ja czasem do brudniejszych rzeczy zakładam po prostu rękawiczki lateksowe i też działa. Czas poświęcony na mycie rąk jakoś nie jest dla mnie takim priorytetem.
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: storm w 02 Sie 2011, 07:46:10
@Savil - przerabiałem szczotkę, szorowanie łap czym się tylko da i niestety... Ale Yellow nie tylko nie niszczy rąk, nie tylko jest dla nich delikatny to jeszcze cały ten smar, syf, tłuszcz, oleje - schodzą błyskawicznie w przeciągu kilku sekund.


@m.p - czasami rękawiczki miały być niepotrzebne, a w międzyczasie, "nagle" okazało się, że niestety, dotknęło się czegoś i... syf. Dlatego moim zdaniem, warto takie cuś mieć.


I żeby nie było - nie jestem w żaden powiązany z producentem Americol, ani jego dystrybutorem, nie pośredniczę w sprzedaży hurtowej ani detalicznej, zatem proszę nie traktować tego wątku ani moich postów jako kryptoreklamy ;)

Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 02 Sie 2011, 08:28:07
ja nie wiem co to są pos mary :P
Tytuł: Odp: Mycie rąk pos marach itd.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 02 Sie 2011, 10:17:37
Ja czasem do brudniejszych rzeczy zakładam po prostu rękawiczki lateksowe

Tez mi się zdarza, ale unikam. Precyzja już nie ta w rękawiczkach i np kulki od wolnobiegu się kijowo w rękawiczkach układa na bieżni.

Poza tym ja to mam jakiegoś farta i zawsze mi się gdzieś przetnie ta rękawiczka.

ja nie wiem co to są pos mary :P

Pos-mary, a właściwie poś-mary to są koszmarne dźwięki łańcucha podczas pedałowania. Słychać to czasem w rowerach, w których łańcuch domaga się pos-marowania i piszczy w rytm pośśśśś----marujjjjj, pośśśśś----marujjjjj....