Autor Wątek: Nowy asfalt na Woronicza  (Przeczytany 2987 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kocio

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 159
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Rower to jest świat!" [L. Janerka]
Nowy asfalt na Woronicza
« dnia: 12 Cze 2012, 14:13:33 »
Temat nie jest do końca rowerowy (a raczej: nie wyłącznie), ale chciałem donieść, że ostatnio jechałem Woronicza od Racjonalizacji i się zdziwiłem, bo do samej Wołoskiej nareszcie jest gładki asfalt...

Nie ma tam ścieżki rowerowej, ale ten odcinek jest szeroki i nie jest zbyt uczęszczany przez pojazdy, więc teoretycznie powinno być przyjemnie jechać. Gdy jednak czasem jechałem, to kląłem pod nosem, bo łata leżała na łacie - zapewne z powodu pobliskiej zajezdni autobusowej. Teraz to zupełnie inna sprawa!

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nowy asfalt na Woronicza
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Cze 2012, 15:27:01 »
Gdy jednak czasem jechałem, to kląłem pod nosem, bo łata leżała na łacie - zapewne z powodu pobliskiej zajezdni autobusowej. Teraz to zupełnie inna sprawa!

Autobusy tam to nie problem - problem to podbudowa, która autobusów (i innych pojazdów) nie wytrzymywała i to, że droga nie była porządnie remontowana (bo marzyli o poszerzeniu).

Niestety podbudowa po wymianie asfaltu została ta sama, więc nie spodziewałbym się długiego i bezstresowego leżenia sobie nowego asfaltu. Moim zdaniem dość szybko (szybko jak na branżę drogowniczą) nowa nawierzchnia się zapadnie, popęka lub pokruszy. Osobiście obstawiam, że za 3 lata będzie już dość niefajnie.

Ale może do tego czasu wymyślą już co z tą ulicą.

---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nowy asfalt na Woronicza
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Cze 2012, 21:15:02 »
Yeychy . . .
http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=1253.0

Może do tego czasu pewien sąsiad załatwi mi jeszcze chodnik wzdłuż torów i dojście z Żwirki i Wigury na Woronicza, przydało by się jeszcze jakieś oświetlenie, bo teraz zimą to ja na czołówce do sklepu piechotą chodziłem i podziwiałem lepszych ode mnie rowerzystów, którzy tam potrafili jechać.

Narazie jest tam getto, a nawet sieć gett, ponieważ pewna spółdzielnia mieszkaniowa obraziła się na pewną wspólnotę lokalową, dobrze że nie postawili zasieków i pól minowych >:(

Generalnie z Wyględowem jest taki problem że ta okolica od początku została na dziko zagospodarowana przez deweloperów. Co unaoczniło fakt, że gmina która nie uchwala planu zagospodarowania przestrzennego, sama siebie pozbawia kontroli nad okolicą.
Cóż, ja nic z tym nie zrobię, mam tylko nadzieję że w okresie następnych 10 lat ludzie zmądrzeją i zrobią tam kawałek normalnego miasta.

P.S.
I tak dobrze że nie mieszkam na Białołęce  :D ;D ;)
« Ostatnia zmiana: 16 Cze 2012, 01:29:04 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nowy asfalt na Woronicza
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Cze 2012, 10:16:58 »
P.S.
I tak dobrze że nie mieszkam na Białołęce  :D ;D ;)

Nie jest tak źle. Część Białołęki (ta starsza część) jest nawet sensownie zaplanowana. Choszczówka stara i Tarchomin nie mają ani paskudnych grodzonych osiedli (poza może 2 wyjątkami), ani problemów z barkiem szkół, przedszkoli, sklepów osiedlowych czy dróg w okolicy. problem Białołęki jest tam, gdzie bloki budowano w połowie lat 90-tych lub później, bo tam developerzy wleźli miastu na głowę i robili co chcieli (często na terenach zalewowych :D).

Choć u nas i tak jest lepiej niż w innych częściach miasta, bo dzielnica umie zmusić developerów by wybudowali drogę w ramach inwestycji i nieodpłatnie przekazali ją dzielnicy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)