Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Aglomeracja Warszawska

Charakter drogi - lokalna, przelotowa, każda?

(1/12) > >>

kaczor1:
Na trasie Radzymin - Warszawa jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc (drugie przy zjeździe na Czarną Struge).
Jeśli chcemy pojechać prosto, mamy do przecięcia dwa pasy, które skręcają w prawo, samochody przekraczające prędkość bo jest tam gdzie się rozpędzić, i zakaz jazdy rowerem. Alternatywą jest zjazd w drogę lokalną i pokonanie widocznego na zdjęciach przejścia dla pieszych. Problem w tym, że przejście jest prawie na zakręcie, a prowadzą tam właśnie w/w dwa pasy. Nie ma świateł, nikt nie zwalnia, nie ma znaczenia, czy rower się przeprowadza, czy przejeżdża. Bez wejścia na asfalt, nikt tam się nie zatrzyma.
Jeśli widzę, że niema warunków do przejechania prosto, to często korzystam właśnie z tego przejścia, ale rower zawszę idzie pierwszy (efekt, hamowanie z piskiem opon i bluzgi, które cichną podczas dyktowania numeru rejestracyjnego policjantowi po drugiej stronie słuchawki).

Nie wiem jakim ignorantem trzeba być, aby wdrożyć tak niebezpieczne rozwiązanie komunikacyjne, zwłaszcza, że pod wiaduktem jest (?) przystanek autobusowy. Zastanawiają się kto ponosi winę za ten wypadek. Ja wiem. Autor i osoby odpowiedzialne za zatwierdzenie projektu! >:(

robertrobert1:

--- Cytat: kaczor1 w 22 Cze 2012, 18:32:42 ---
Jeśli chcemy pojechać prosto, mamy do przecięcia dwa pasy, które skręcają w prawo, samochody przekraczające prędkość bo jest tam gdzie się rozpędzić, i zakaz jazdy rowerem. Alternatywą jest zjazd w drogę lokalną i pokonanie widocznego na zdjęciach przejścia dla pieszych.

--- Koniec cytatu ---

Ja widzę rozwiązanie tego problemu. Należy wydrążyć tunel pieszo-rowerowy.

wildzi:
STOP tworzeniu kolejnych przejść podziemnych!

Dlaczego za błędy projektantów, niedbalstwo wykonawców i dla wygody zmotoryzowanych mamy budować kolejne przejścia podziemne?!

Znacie takie miejsce jak pętla autobusowa Żerań FSO?  A wiecie że pod skrzyżowaniem Modlińskiej z Elektronową i wjazdem/wyjazdem z tej pętli są podziemne przejścia dla pieszych? Nie? Pewnie dlatego że ze 20 lat tamu zamknięto je na głucho! I wyznaczono górą normalne przejścia dla pieszych.

Ciekawe dlaczego? Wieczorami i nocami to odludzie, miejsce idealne na popijanie i napadanie na przechodniów.

Czy naprawdę nie da się tego zaprojektować tak aby przejście dla pieszych i przejazd rowerowy były bezpieczne? Jeśli pod tą łącznicą z Marek na TT miałoby powstać przejście podziemne to będzie to wyraz bezradności w egzekwowaniu prawa.

Opcją pośrednią może być przepust. Łącznica na lekkim podniesieniu tereny, a przejście pieszo-rowerowe dołem w lekkim zagłębieniu. Możliwie jak najkrótszy przejście pod łączncą do którego z obu stron prowadzą długie łagodne pochylnie. Żadnych schodów!

Publius:

--- Cytat: kaczor1 w 22 Cze 2012, 18:32:42 --- rower zawszę idzie pierwszy

--- Koniec cytatu ---

Bardzo gorąco polecam to rozwiązanie na wszystkich przejściach i przejazdach gdzie kierowcy lubią ignorować pieszych, nie działają światła itd. Swego czasu nie działały światła na Rondzie Zesłańców Syberyjskich. To był jedyny sposób aby bezpiecznie tam przejść. W razie czego za rower zapłaci kierowca z ubezpieczenia, a z resztą zdrowie i życie ważniejsze od roweru.

robertrobert1:
Ja widzę rozwiązanie tego problemu. Należy wydrążyć tunel pieszo-rowerowy


--- Cytat: wildzi w 22 Cze 2012, 19:44:39 ---STOP tworzeniu kolejnych przejść podziemnych!
Opcją pośrednią może być przepust. Łącznica na lekkim podniesieniu tereny, a przejście pieszo-rowerowe dołem w lekkim zagłębieniu. Możliwie jak najkrótszy przejście pod łączncą do którego z obu stron prowadzą długie łagodne pochylnie. Żadnych schodów!

--- Koniec cytatu ---

Właśnie to miałem na myśli. Dla mnie każda inwestycja pieszo-rowerowa wyklucza stosowanie schodów. Takie tunele o prostych i łagodnych zjazdach/pochylniach widziałem  wiele np we Włoszech ale także i we Szwecji. 
Najważniejsze jest aby odcinek zadaszony był jak najkrótszy. To skutecznie wyeliminuje libacje.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej