Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: DeXteR w 13 Maj 2014, 11:44:39

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 13 Maj 2014, 11:44:39
Temat majowej masy: "Budżet partycypacyjny - głosuj na projekty rowerowe"

30 maja 2014 -- Przewidywana trasa przejazdu :


Plac Zamkowy, Miodowa, Kapucyńska, al. "Solidarności", pl. Bankowy, Marszałkowska, pl. Konstytucji, Waryńskiego, Puławska, al. Wilanowska, Dolina Służewiecka, Nowoursynowska, Ciszewskiego, Rosoła, Płaskowickiej, Pileckiego, Puławska, Rzymowskiego, Wołoska, Racławicka, Żwirki i Wigury, Wawelska, Grójecka, pl. Zawiszy, Al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Plac Zamkowy
Dystans ok: 32.4 km

(https://lh6.googleusercontent.com/-ma8NyXMhYsw/U3MwD68t1yI/AAAAAAAACEY/oXitl6DDsvg/w468-h591-no/Mapa-30.05.2014.PNG)

Mapka interaktywna: LINK (http://www.traseo.pl/trasa/warszawska-masa-krytyczna-30-maja-2014)

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub przedstawić swoje nowe ciekawsze pomysły dotyczące organizacji, zabezpieczenia, samego przejazdu) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 22 maja o godzinie 18:00.
Miejsce: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, ul. Nowogrodzka 46 lok 6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.201696,21.029197&sspn=0.00797,0.022724&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16&iwloc=A).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/ (http://www.masa.waw.pl/) - Info na stronie WMK


--


Proszę o składanie propozycji trasy na czerwiec 2014 oraz lipiec 2014. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl.
Proszę o zabranie sprawnego oświetlenia do roweru z uwagi na późną godzinę zakończenia przejazdu

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w 13 Maj 2014, 11:55:02
Już od samego początku jedna długa prosta od Bankowego aż do Al. Wilanowskiej.
Może wreszcie coś sparaliżujemy.
Tak właśnie powinny wyglądać nasze trasy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Hipek99 w 13 Maj 2014, 12:57:24
Może wreszcie coś sparaliżujemy.
Jak należy zrozumieć Twoją wypowiedź?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w 13 Maj 2014, 23:02:52
A czy jechałeś kiedyś ZA masą? Myślę, że nie miałeś takiej okazji.
Ja kiedy naprawiam rowery w trakcie przejazdu wielokrotnie miałem
okazję poobserwować i wyprzedzać ten dziki tłum pojazdów
ciągnących się za peletonem.
Długość tego tłumu jest wprost proporcjonalna do długości odcinka
jaki masa pokonuje bez skręcania. Jeżeli do tego dojdą jakieś
postoje, bo zabezpieczenie nie zdąży wrócić na początek (a zrobiło
się ciepło więc uczestnicy raczej dopiszą i peleton będzie długi);
to koreczek za nami będzie że ho, ho.
W końcu jedziemy po to, by ktoś z decydentów nas w końcu
zauważył i zastanowił się nad swoim postępowaniem.

ps. mam nowy pomysł na zmianę terminu masy:
powinna odbywać się w dniu kiedy sejm kończy obrady i posłowie
rozjeżdżają się do domów. I trasa obowiązkowo koło sejmu,
a potem w stronę którejś wylotówki.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Hipek99 w 15 Maj 2014, 10:31:09
Nie muszę jechać za masą by sobie to wyobrazić.

Cytuj
W końcu jedziemy po to, by ktoś z decydentów nas w końcu
zauważył i zastanowił się nad swoim postępowaniem.
I dlatego cieszymy się z tego, że sporo ludzi będzie się wlokło z tyłu w korku?

Cytuj
powinna odbywać się w dniu kiedy sejm kończy obrady i posłowie
rozjeżdżają się do domów.
Wtedy w trybie pilnym byłaby zmiana stosownej ustawy mówiąca o tym, że przejazdy istotnie blokujące transport miejski mogą być organizowane tylko w weekendy i tylko po drogach, które dopuści do takiego przejazdu zarządca dróg, a koszty opóźnień i zmian tras komunikacji miejskiej ponosi organizator.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Stalin w 15 Maj 2014, 13:25:17
Nie muszę jechać za masą by sobie to wyobrazić.

Nie widzę kłopotu. Mają alternatywę Alejami Niepodległości albo Sobieskiego.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Hipek99 w 15 Maj 2014, 13:41:00
A ja nie twierdzę, że ktokolwiek ma kłopot. Odnoszę się tylko do zadowolenia z faktu, że masa sparaliżuje więcej (jeśli to nie była ironia).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Maj 2014, 18:52:12
Nie muszę jechać za masą by sobie to wyobrazić.
Nie widzę kłopotu. Mają alternatywę Alejami Niepodległości albo Sobieskiego.

Coś za coś. Albo dłuższa jazda cały czas jednym odcinkiem i wtedy łatwiej nas ominąć ulicą równoległą, ale na tej jednej konkretnej którą jedziemy korek za nami jest dłuższy, ALBO każdą ulice blokujemy krócej ale skacząc między nimi co rwie i rozciąga peleton, a w dodatku wtedy żadną ulicą nie da się nas ominąć. Trochę jak wybieranie pomiędzy dżumą a cholerą :P


Proponuje jednak popatrzyć na inne aspekty, te ciekawsze dla nas, bo bardziej rowerowe :D

Bo z jedej strony:
-trasa cały czas prosto jednak jest nudna :P
-jak ktoś nie daje rady, czy ma awarię to nie ma jak sobie skrócić by łatwo dogonić Masę
-ten sam problem ma riksza (co akurat dla niektórych bywa zaletą, ale to już inny temat)
-zabezpieczenie ma trudniej by dogonić przód

A z drugiej strony:
-prosta trasa jest lepsza dla tych co chcą na chwilę odjechać z Masy, np. do sklepu - nie muszą błądzić i szukać kluczącego peletonu, wracają na ulicę i gonią cały czas prosto
-Masa nie rwie się i nie rozciąga jadąc prosto, bo nie ma zakrętów i zmian szerokości jezdni
-zabezpieczenie może łatwo tłumaczyć kierowcom jak nas ominąć, przez co IMO spada szansa na auta w peletonie

Sam nie wiem co lepsze - chyba trzeba trochę i kręcenia i jazdy na wprost :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w 16 Maj 2014, 00:09:50
I dlatego cieszymy się z tego, że sporo ludzi będzie się wlokło z tyłu w korku?
Widzę, że strasznie się o innych uczestników ruchu martwisz.
Cały czas dążymy do tego by masa była jak najliczniejsza i żeby
nas było jak najwięcej widać.
Jeśli grupka kilkunastu cyklistów na jednym świetle przejedzie
to tego faktu nie zauważy nikt.

A tak właściwie to po co na masę przyjeżdżasz?
Czy po to by z podkulonym ogonem przed samochodami uciekać?
Jeśli tak to zostań w domu. Krótsza masa to korki mniejsze.

ps. to nie była ironia, a jeśli zmienią ustawę to zawsze są inne sposoby
np. godzina dla roweru w formie zaproponowanej przez Skelera.
To był doskonały pomysł - szkoda, że został wypaczony.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: jolajola1 w 16 Maj 2014, 00:33:53
....jeśli zmienią ustawę to zawsze są inne sposoby
np. godzina dla roweru w formie zaproponowanej przez Skelera.
To był doskonały pomysł - szkoda, że został wypaczony.


wcale nie został wypaczony!!!!
tylko jak przyjeżdża mniej niż 15 osób to nie ma co się dzielić na piętnastoosobowe zespoły
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Hipek99 w 16 Maj 2014, 07:19:58
I dlatego cieszymy się z tego, że sporo ludzi będzie się wlokło z tyłu w korku?
Widzę, że strasznie się o innych uczestników ruchu martwisz.
Zgadza się. To inni uczestnicy ruchu mnie mijają na co dzień. I to ich mentalność chciałbym zmienić. I o ile jeszcze hasła typu "jedziemy by pokazać ilu nas jest" brzmią akceptowalnie, o tyle publiczne przyznawanie, że jedziemy by zablokować jak najwięcej, to strzał w stopę.

A tak właściwie to po co na masę przyjeżdżasz?
Nigdy nie byłem i nigdy nie będę.

Czy po to by z podkulonym ogonem przed samochodami uciekać?
Nie pozwalaj sobie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Szczurek w 18 Maj 2014, 07:35:08
Masa jest formą protestu. Chcemy bezpiecznego miasta dla rowerów. Naszym celem nie jest zakorkowanie miasta, tak myślą Ci którzy nie wiedzą co to masa. Skoro inaczej nie da rady skutecznie debatować to protesty przyjmują taką formę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Teich w 19 Maj 2014, 15:42:25
I dlatego cieszymy się z tego, że sporo ludzi będzie się wlokło z tyłu w korku?
Widzę, że strasznie się o innych uczestników ruchu martwisz.
Cały czas dążymy do tego by masa była jak najliczniejsza i żeby
nas było jak najwięcej widać.
.........
A ja naiwnie sadziłem ,że chodzi o wzajemnie życzliwe odnalezienie i  poszanowanie swego miejsca na jezdni, o stwarzanie warunków by jazda rowerem  po Warszawie i ogólnie po ulicach naszych wsi i miast była bezpieczna dla wszystkich jej uczestników. Tak przynajmniej było to wykrzykiwane po kwietniowej masie. A tu zonk- chodzi o ilość i by nas było widać i szerzej by nas można było odczuć ( wypowiedź z 11:55 z 13 maja- sorki nie umiem wielokrotnie cytować).
 W jakim kontraście jest te przesłanie do ciekawych propozycji rozwiązań komunikacyjnych  z całej Europy przedstawianych na stronie Zielonego Mazowsza? W tym wszystkim nie wiem nawet czy opinie wyrażane przez osoby z dopiskiem "zabezpieczenie" traktować jako oficjalne czy tylko i wyłącznie jako subiektywne?
Oczywiste jest ,że każdy zorganizowany przejazd, pochód, demonstracja utrudnia komuś życie, ale z tego utrudniactwa  nie można w mojej opinii tworzyć pierwszego ani kolejnego celu,  mogę to zaakceptować jako efekt uboczny masy- zarówno jako jej rowerowy uczestnik lub zmotoryzowany ale nie jestem w stanie zaakceptować tego jako celu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w 19 Maj 2014, 17:02:28
Moje wypowiedzi traktuj jedynie jako moje całkiem subiektywne.
Dokładnie w takim celu na masę przyjeżdżam.
Skoro inne sposoby dochodzenia swoich praw (rząd konwencje
podpisywał - z wykonawstwem gorzej) zawodziły - to trzeba
używać bardziej przekonywujących argumentów.
Poza tym rowerzyści są mimo wszystko uczestnikami ruchu;
czego nie można powiedzieć o np. procesjach, biegach
czy wręcz o straganach na Nowym Świecie lub Francuskiej.
A może ktoś by tak spróbował proboszcza przekonać by
z procesją na ulicę nie wychodził ::)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 21 Maj 2014, 19:36:52
Gregorius , przepraszam skoro uważasz że wypaczyłem ideę Skelera na godzinę dla rowerów, ale nie czuję się winny i przez to nie będę zmieniał pseudo -(jak niektórzy). Skoro uważasz że jesteś w stanie lepiej to zorganizować -to zrób to ,ja na pewno nie będę krytykował. Nawet wbrew chorej dumy wezmę w tym udział ,nie tak jak większość . 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 21 Maj 2014, 23:13:06
czy opinie wyrażane przez osoby z dopiskiem "zabezpieczenie" traktować jako oficjalne czy tylko i wyłącznie jako subiektywne?

Jako subiektywne oczywiście. Branie udziału w zabezpieczeniu przejazdu nie zmusza do zaprzestania myślenia, nie posiadania poglądów itp. Ludzie w Masie są różnorodni, każdy ma jakieś poglądy i prawo by o nich dyskutować na forum. Każdy wypowiada się za siebie. Jeżeli coś jest oficjalnym stanowiskiem Masy przedyskutowanym i zatwierdzonym przez Sztab, jest to wyraźnie zaznaczone.

Jak szukasz oficjalnych stanowisk Masy, to gdy jest taka potrzeba publikujemy je na stronie Masy. Tym niemniej potrzeby takie nieczęsto się zdarzają ;)


Co do Zielonego Mazowsza - nie myl go z Masą. Owszem, część osób z grona organizacyjnego Masy jest w Zielonym Mazowszu (i odwrotnie), ale NIE JEST TO REGUŁĄ i na pewno nie wszyscy z Masy są w ZM (ani odwrotnie). Sporo osób, które jeździ na Masę i uczestniczy w jej orgabnizacji z ZM nie chce mieć nic wspólnego i nikogo tu nie zmuszamy do niczego ;)

Bywa też, że Masa ma inne poglądy na coś niż ZM. ZM na swojej stronie wypowiada się za siebie. Czasem się z tym zgadzamy jako Masa i jako poszczególne jednostki, a czasem nie. W tematach rowerowych zwykle jest nam po drodze i poglądy mamy takie same. Tematami nierowerowymi (np. segregacja śmieci, kolej, autostrady), którymi zajmuje się ZM, w zasadzie się nie zajmujemy jako Masa - chyba, że temat jakoś pośrednio dotyka rowerów.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 22 Maj 2014, 00:39:27
Przepraszam ale z innej beczki. Dzisiaj nie mogę być na odprawie. Mam mapki ze sobą. Może ktoś spotkać się ze mną w centrum w okolicach 16:30 i je wziąć na przedmasowe ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Olexy w 22 Maj 2014, 10:13:46
A będziesz na Bemowie? Bo jeśli tak, to okolo 17 moglabym po nie podjechać. :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 22 Maj 2014, 13:01:47
No właśnie nie :) ale sprawa już załatwiona - Fottoman wydrukuje u siebie i przekaże dalej na przedmasówkę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Teich w 23 Maj 2014, 10:19:57
Co do Zielonego Mazowsza - nie myl go z Masą. Owszem, część osób z grona organizacyjnego Masy jest w Zielonym Mazowszu (i odwrotnie), ale NIE JEST TO REGUŁĄ i na pewno nie wszyscy z Masy są w ZM (ani odwrotnie). Sporo osób, które jeździ na Masę i uczestniczy w jej orgabnizacji z ZM nie chce mieć nic wspólnego i nikogo tu nie zmuszamy do niczego ;)
Samo sedno -rzeczywiście Zielone Mazowsze i Masę Krytyczną traktowałem tożsamo, dzięki za wyjaśnienia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: JURO w 23 Maj 2014, 21:55:54
Pytanie pokrewne.
Czy ktoś z kluczem będzie w czasie najbliższego tygodnia w ZM'ie?
Nie mogłem być na przedmasówce a chciałem pobrać ulotki reklamujące masę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: muzyczny_plecak w 23 Maj 2014, 23:02:57
heeeeeej, zróbcie wydarzenie na fb, muszę znajomych pomęczyć i pozapraszać..

po za tym to - tak, 90% że będę ;]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: forrest w 27 Maj 2014, 19:57:21
Na mapie zaznaczony jest przejazd Dominikańską i Nowoursynowską na całej jej długości, natomiast w opisie jest Dolina Służewiecka.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 30 Maj 2014, 11:59:42
a o której będziecie mniej więcej przy Rzymowskiego ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Stalin w 30 Maj 2014, 14:18:59
Przypuuszczalnie ok. g. 20.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: biały w 30 Maj 2014, 23:20:48
Od razu prośba*: jeśli ktoś nie pomaga pchać rikszy, niech się od niej odsunie i nie blokuje miejsca. A jeśli ktoś pcha, to nie wjeżdżajcie w niego rowerem i nie zajeżdżajcie mu drogi. Dziękuję.

* Na miejscu nie mogłem przekazać, bo za głośno było, a znaki "ręczne" niewiele pomogły.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 31 Maj 2014, 00:09:42
Na początek pochwalić organizację i to ze organizatorzy wzięli pod uwagę nasze wcześniejsze  uwagi .Chodzi o gwizdki i dźwięki ostrzegawcze osób które poruszały się w zabezpieczeniu po prostu Brawo :)  Przejazd dużej grupy osób był sprawny lewa wolna była i nie była blokowana ludzie w odpowiednim momencie usuwali się z drogi zabezpieczenia gdy słyszeli gwizdek lub SYRENĘ ALARMOWA <mistrz>. Też pochwale wcześniej przeze mnie krytykowanego Jerzego nie było zachowań nieodpowiednich po prostu spoko.

Jedna sytuacja w której pomogłem chłopakowi z zabezpieczenia odnośnie "umierającego psa" i groźby rozjechania :D tez przebiegła bardzo sprawnie jeśli ktoś was atakuje inwektywami trzeba zachować pełen spokój i poinformować o tym ze inwektywy są karalne.

pozdro i do zobaczenia w święto cykliczne.




Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Gregorius w 31 Maj 2014, 11:22:27
Bardzo fajnie się jechało. Prawie cały czas było szeroko.
Właśnie tak powinny wyglądać nasze trasy.
Myślę, że szybkie powroty zabezpieczenia na początek
peletonu to głównie "zasługa" szerokości ulic, po których
jechaliśmy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Ral w 31 Maj 2014, 18:56:16
Odnośnie pomagania rikszy to trzeba by wcześniej zabrać stopery do uszu. Ja nie dałem rady podjechać bliżej niż 20 metrów, bo zwyczajnie nie mogłem wytrzymać hałasu.

Świetna organizacja i fajnie, że przez nagłośnienie wyjaśniano czym jest masa, przepraszano kierowców itp.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: biały w 31 Maj 2014, 21:03:03
Ja popchnąłem może z półtorej minuty (albo i mniej), ale przerwałem nie z powodu hałasu, ale kolegi, który koniecznie musiał jechać obok rikszy i po prostu dwukrotnie wjechał we mnie, spychając mnie nią. W takiej sytuacji dałem do tyłu, bo jeśli mam się obijać o rikszę, to więcej przeszkodzę niż pomogę.

Ale masa fajnie jechała i niewiele przestojów było.

Nie dojechałem na Zamkowy (łokcie nie wytrzymały ;P), więc pytanie: ilu ludzi było? Toć to maj, więc powinien być jakiś rekord.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 31 Maj 2014, 22:06:57
Niestety rekordu nie było -tylko 862-co i raz to słabsze wyniki  :( . Mamy zbyt wygodne społeczeństwo ,któremu nic się nie chce . Uwierzyło w propagandę sukcesu ,że buduje się bardzo dużo ścieżek, niektórym one jak i ulice nie są potrzebne-mają chodniki. Pogoda im nie odpowiada - zima za zimna , lato za gorące , deszcz za mokry a ciuchy za kilka tyś nie nadają się na takie parady  ::) Przykład -miniony tydzień - jak deszczyk popadał to na trasie do roboty z Ochoty na Bielany jak codziennie mijam ze 12 do 15 osób, tak podczas mżawki spotkałem tylko 3 . Kolegę ochrzaniłem w robocie że nie przyjechał rowerem - tłumaczył się że nie lubi jak mu deszcz na twarz pada . Poradziłem mu że może na wzór innych założył albo okulary rowerowe (koniecznie takie) albo zainwestował i w kominiarce jeździł  :P.    Wracając to rekord był ponad 2400 (nie pamiętam końcówki) ale to lata temu.Czy kiedyś pobijemy ?                                                                                                                                             Co do pochwały dla Jerzego to dziękuję , ale to tylko zasługa uczestników którzy byli na poziomie i w większości  nie sprawiali problemów, część nawet pomagała i dzięki temu nawet  taki "typ" jak jerzy  prosił naszego niezastąpionego konferansjera Raffiego , aby podziękował wszystkim za zdyscyplinowanie .  Gwizdki i syreny trochę pomagają , ale najwięcej zrozumienie tego że jak my -(zabezpieczenie) mamy  wolną lewą to szybciej przemieścimy się na czoło i tam spokojnie rozstawimy się na skrzyżowaniach , abyście mieli w miarę bezpieczny przejazd . Nie zawsze się udaje (najgorsi piesi) ostatnio na Ursynowie miałem wykład z prawa że mi nie wolno zatrzymywać przechodniów i mogę być ukarany i.t.p.  Nie zawsze pomoc jest potrzebna zwłaszcza że , nie raz zdarzało mi się że uspokoiłem ludzi a tutaj jakiś nadgorliwy "pomocnik" rzucił kilka "ciepłych- słówek" i sobie odjechał ,a ja od nowa w dyskusje z rozwścieczonymi przechodniami w dyskusje dlaczego po chamsku utrudniamy życie innym? Tak więc psychika nasza -zabezpieczenia, często poddawana jest okrutnej próbie . Z jednej strony przechodnie zawsze mający jakieś pilne potrzeby , z drugiej samochodziarze którzy nawet mnie "starego" od gówniarzy wyzywają , następnie w peletonie ludzie w słuchawkach którzy nawet na krzyki , gwizdki (słabe) nie reagują, po gości co to co i raz muszą zaszarżować - bo nudzi ich jazda 8 do 12 km/h  .Kiedyś na wołanie "Lewa wolna" usłyszałem - "WAL SIĘ" . Więc nie należy się dziwić ,że co roku mamy nowe twarze które to,  po niecałym sezonie (choć sezon rowerowy jest cały rok)  to oni nie wytrzymują nawet połowy.  Na dokładkę to jest prawdziwy wolontariat -nic nikt z tego nie ma , może nawet niektórzy kłopoty w pracy ,gdyż większość ludzi masę traktuje jak rozwydrzonych gów...  którym w d...się poprzewracało. Tak więc  dlatego na każdej masie nawołujemy , aby do nas przystąpić i włączyć się  do pomocy w zabezpieczeniu. Jest trudno ,ale czasami jest przyjemnie natyrać się i widzieć że czasami ktoś to doceni i komuś (nawet w tłumie rozwścieczonych przechodniów) wytłumaczymy że nasza walka ma sens. Nie tylko kasa liczy się jaką po sobie zostawimy, liczy się też co mogliśmy komuś dać i jakie dokonania wywalczymy dla innych i co po sobie zostawimy. Górnolotne słowa , ale życie czasami takie jest. 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 31 Maj 2014, 22:18:59
Ja mam wrażenie że na tą Masę przyjechali jacyś zupełnie inni ludzie niż na poprzednie 
Lewa Wolna cały czas utrzymana, pełna kultura, nawet piesi jacyś fajni mi się trafili.
Nie było problemów z przeprowadzaniem pojedynczych pieszych przez peleton.
Kilka razy nawet udało się na krótką chwilę otworzyć całe przejście dla pieszych.

P.S.
Najlepsze tekst od pieszego który wepchnął się po chamsku w peleton.
Panie ja muszę przejść mandat mam do zapłacenia   :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Stalin w 31 Maj 2014, 23:16:52
Jedna sytuacja w której pomogłem chłopakowi z zabezpieczenia odnośnie "umierającego psa" i groźby rozjechania :D tez przebiegła bardzo sprawnie jeśli ktoś was atakuje inwektywami trzeba zachować pełen spokój i poinformować o tym ze inwektywy są karalne.

Dziękuję bardzo za pomoc.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Cze 2014, 18:16:34
Niestety rekordu nie było -tylko 862-co i raz to słabsze wyniki  :( . Mamy zbyt wygodne społeczeństwo ,któremu nic się nie chce . Uwierzyło w propagandę sukcesu

Ja bym bardziej stawiał na pogodę, bo w innych miastach (np. Łódź) tez było w tym miesiącu słabo z frekwencją.

Sam się ostro zastanawiałem jak się ubrać na przejazd, bo prognoza zapowiadała deszcz, a temperatura za oknem była dokładnie pomiędzy tymi, w których jeszcze jeżdżę w kurtkach, a już je zdejmuję.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: wisniaaaaaaa w 02 Cze 2014, 08:39:03
Niestety pogoda nie była najlepsza i na pewno nie zapraszała, na przejazd:( Tak, że zabrakło sporo  rodzin z dziecmi:)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: łowca w 02 Cze 2014, 08:49:17
Ja chciałem podziękować ekipie z Zabezpieczenia za sprawne i efektywne przytrzymywanie wszystkiego, co chciało nas rozjechać i rozdeptać  :P

Te postoje w drodze na południe to po prostu staliśmy w korku?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 02 Cze 2014, 09:22:44
Te postoje w drodze na południe to po prostu staliśmy w korku?
Różnie, raczej czekaliśmy na zabezpieczenie albo zbieraliśmy się do kupy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 02 Cze 2014, 10:10:27
Masa bardzo udana, trasa długa i ciekawa, do tego ci machający do nas przechodnie - bardzo to miłe :) No ale musiała się trafić taka jedna (...wstaw dowolne...), co nam fakolcem zasalutowała.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Stalin w 02 Cze 2014, 11:46:59
Końcówka, przejście dla pieszych przed ronde de Gaulle'a, stał gość, na oko 50-60 lat i przez cały czas rzucał niewybrednymi inwektywami w stronę przejazdu. Krzyczał też, że mu tramwaj (9 na Pragę) ucieknie, choć tramwaj też stał zablokowany przez Masę skręcającą w Nowy Świat. Najciekawsze w tym jest to, że minęliśmy ten punkt wyjątkowo szybko - 2 minuty z zegarkiem w ręku (a konkretnie z licznikiem na kierownicy).

Dodatkowo chciałem bardzo podziękować wszystkim uczestnikom przejazdu, którzy na niewybredne zaczepki odpowiadali uśmiechem, życzeniami miłego dnia itp.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Janek w 02 Cze 2014, 13:15:18
Pomijając fakt 2 gleb uczestników (przy Żelaznej Bramy oraz na Puławskiej w okolicach Domaniewskiej) wg mnie wszystko grało. Oczywiście trafił się jak zwykle miły pieszy, który "kazał mi się pier%$".
Wybaczcie Państwo ale zaciekawiła mnie etymologia tego słowa  ETYMOLOGIA  (http://pl.wiktionary.org/wiki/pierdoli%C4%87) i stwierdzam, że to mógł być potomek Józefa Wybickiego...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Teich w 02 Cze 2014, 13:41:38
Końcówka, przejście dla pieszych przed ronde de Gaulle'a, .....
Właśnie na rondzie Degola i Nowym Świecie   czuję się najbardziej niekomfortowo  ze względu na wtargnięcia pieszych rozochoconych rozpoczynającą się zabawą weekendowa, wypitym już alkoholem a z drugiej na wciskanie się nas rowerzystów z szerokiej trzypasmowej jezdni w wąską kiszkę tej reprezentacyjnej ulicy Warszawy.
Rozumiem efekt widowiskowy masy, która defiluje całą długością  Nowego  Światu  i Krakowskiego  Przedmieścia, jeśli mógłbym jednak prosić na przyszłość to  wolę finałowy wjazd Królewską w Krakowskie lub nawet podjazd Tamką.
Niestety rekordu nie było -tylko 862-co i raz to słabsze wyniki  :( . Mamy zbyt wygodne społeczeństwo ,któremu nic się nie chce . ........ Pogoda im nie odpowiada - zima za zimna , lato za gorące , deszcz za mokry a ciuchy za kilka tyś nie nadają się na takie parady  ::) ......
To pachnie jakimiś kolejnymi stopniami wtajemniczenia, a  w  gruncie rzeczy chodzi chyba jednak o czerpanie przyjemności z tego co się robi. Jazda w deszczu może jest przyjemna ale gdy jest to pierwszy deszcz po tygodniu afrykańskich upałów;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: Klara w 02 Cze 2014, 16:33:50
Masa poz znakiem wrażeń węchowych: najpierw zapach dzikich róż (wystarczyło zastąpić samochody rowerami...), a potem wykręcenie nosa spaliną od Alej Jerozolimskich. Zdecydowanie wolę róże od jechania przy rurze (wydechowej).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 30 maja 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 05 Cze 2014, 14:46:00
bardzo fajna i sprawna masa, brawo za podchwycenie akcji gwizdek, lewa była prawie cały czas wolna. No i szacunek dla kolegi z zabezpieczenia z megafonem -on przelatywał nonstop na lewej wolnej brawo!!!!jak nie prośbą to z grubej rury i śmiga wszystko :)