Autor Wątek: Pękło samo :(  (Przeczytany 4459 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Harny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gameforge - off ^^
Pękło samo :(
« dnia: 11 Lis 2014, 12:03:00 »
"Samo" peklo w 2 miejscach na wysokosci zacisku do sztycy i ciut nizej na spawie :(
Dlugie przemyslenia i decyzja : trzeba uratowac rame bo fajna , bo za droga inwestycja w nowa ( bo to full)

Pytanie: kto poleci gdzie pospawam rame ameliniowa? do fula ? jakie to sa koszty ?
Nie wiem jak wstawic zdjecie wiec link : http://zapodaj.net/d7d3ca1e800e4.jpg.html
Zaznaczylem 2 miejsca w ktorych poszla to 2 zaznaczenie to wypada na spawie.

Tylko prosze nie piszcie : kup nowa rame bo sie nie spawa:)



Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Lis 2014, 12:37:31 »
Jakiś czas temu znajomy spawał na Krakowiaków - Okęcie
Niestety, nie wiem jakie koszty.
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Lis 2014, 14:01:31 »
Tam właśnie oddałem swoją ramę 2 lata temu, zaczęła pękać przy główce. Zapłaciłem 5 dych, po 18tys km nadal się trzyma.

http://www.dar-spaw.waw.pl/

Offline Harny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gameforge - off ^^
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Lis 2014, 20:18:56 »
Dzieki - odezwe sie tam w tym tygodniu :)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Lis 2014, 22:47:43 »
"Samo" peklo w 2 miejscach na wysokosci zacisku do sztycy i ciut nizej na spawie :(

Jesteś za wysoki i/lub za ciężki na tą ramę.

Pęknięcia w tym miejscu są albo wtedy, gdy za wysoko wysuwasz sztycę siodła, albo wtedy, gdy na to siodło działają za duże siły bo ważysz za dużo, dociążasz rower fotelikiem dziecięcym, bagażnikiem, albo skaczesz na hopkach z tyłkiem na siodełku - i to przeciąża to miejsce. W zasadzie innej możliwości nie ma :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Harny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gameforge - off ^^
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Lis 2014, 23:07:58 »
Moze i racja lubie pokatowac tego fula ale co by nie bylo musze go naprawic i mam ZAKAZ KATEGORYCZNY uzywania jego :( fakt sztyca jest wysuwana wysoko i dupsko nie podnosilem na byle krawezniku

Offline Harny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gameforge - off ^^
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Sty 2015, 13:53:29 »
Rama zawieziona do Dar-spawu cena 120 zl odbieram w przyszla sobote. Moze cena nie mala ale w miedzyczasie dostalem oferte pospawania za 250zl od innej firmy. Zobaczymy jak wyjdzie. Dziekuje za namiar.

Gregorius

  • Gość
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Sty 2015, 10:07:02 »
Kup sobie dłuższą sztycę pod siodełko.
To zapobiegnie/opóźni w czasie pękanie ramy
w przyszłości.
To tylko kilka deko więcej - nie poczujesz różnicy.

Offline Harny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gameforge - off ^^
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Sty 2015, 12:48:58 »
Rama pospawana, teraz powiedzcie mi czym psiknac rame? (amelinium) ktos cos poleca lub kogos?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Sty 2015, 14:10:07 »
Rama pospawana, teraz powiedzcie mi czym psiknac rame? (amelinium) ktos cos poleca lub kogos?

Podkład specjalny do amelinium to podstawa, bez tego NIC nie będzie się trzymać. Niestety cena puszki 1 litr do około 50-70zł. A potem co tam sobie wymarzysz jako warstwa wierzchnia.

Mozna też ewentualnie bawić się w anodowanie całej ramy na jakiś kolor - nie wiem jak koszty.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Sty 2015, 07:52:48 »
Po raz kolejny w tym roku ( w zeszłym problem nie występował) straciłem dętkę w tajemniczych okolicznościach (już trzecią). Otóż w środku nocy rozlega się gwałtowny i  głośny syk i już po dętce. Zawsze następuje rozerwanie jej praktycznie w tym samym miejscu ( ok 10 - 12 cm od wentyla) i to żeby było zabawniej nie w wyniku przebicia tylko ewidentnego rozerwania od strony opaski (ok.10mm długości za każdym razem).  Po wyjęciu dętki sprawdziłem co i jak- zero śmieci, piasku czy innych opiłków, żadnych zadziorów pod opaską, nyple gładkie i na miejscu, obręcz cała. Ma ktoś jakiś pomysł o co chodzi?
życie nie znosi próżni...

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Sty 2015, 09:02:33 »
A to nie jest przypadkiem ta nieprzebijalna Foss? One są bardzo mało rozciągliwe i mogą kiepsko znieść próbę użycia na większym kole. Podobno niektórym trzyma, ale np. u mnie właśnie w ten sposób zakończyła swój żywot - po prostu rozpadając się.

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Sty 2015, 09:16:45 »
Niestety nie. Dwa Continentale i jedna CST. I zadziwiająco zawsze od strony obręczy ( znaczy się nie złapany prezent) i mniej więcej w tym samym miejscu. Żeby było jeszcze zabawniej do rozerwania dochodzi zawsze w domu po powrocie, nigdy w czasie jazdy. Wzrost ciśnienia w związku z ogrzaniem raczej nie bo przy tak niskim ciśnieniu to raczej pomijalny skok, zresztą dętka zmieniana w domu i pompowana również w domu więc ciepłym powietrzem. 
życie nie znosi próżni...

Offline łowca

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Sty 2015, 09:30:22 »
Sąsiad ma za ścianą mikrofalówkę albo mały reaktor jądrowy i 'sieje' promieniowaniem?

A poważnie - skoro pęka ciągle w tym samym miejscu, to może podczas zakładania o coś się uszkadza? O jakiś zadzior na oponie?

Może o coś się blokuje/przyciska podczas jazdy, a potem w domu uwalnia gwałtownie i z rozerwaniem?

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pękło samo :(
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Sty 2015, 09:57:04 »
Zadzior w oponie odpada bo rozerwanie jest zawsze od tej strony co jest dociśnięta do opaski czyli tej co są i szprychy ( nie wiem jak to bardziej obrazowo opisać bo widzę że to co pisałem wcześniej było niejasne) więc nie ma możliwości wbicia tak czegokolwiek bo niby jak przez obręcz? Jak pisałem wcześniej obręcz cała bez zadziorów i śmieci, nyple też całe.
życie nie znosi próżni...