Warszawska Masa Krytyczna
Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Mokotów, Ursynów, Wilanów => Wątek zaczęty przez: jolajola1 w 18 Mar 2016, 12:26:21
-
Wilanów
Pojawił się projekt niedużej przebudowy ronda Hlonda#Ledóchowskiej, żeby ułatwić rowerzystom zjazd i wjazd na dwukierunkową drogę rowerową. Uprzejmie proszą o opinie rowerzystów w ciągu kilku dni, do końca godzin urzędowania w poniedziałek.
skan projektu (jedna kartka)
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t31.0-8/12030519_10153946569670309_4829700305631292918_o.jpg
link do miejscahttps://www.google.pl/maps/@52.158289,21.0672977,3a,75y,10.13h,87.52t/data=!3m6!1e1!3m4!1spGsJXZEAJh0GQ8jJ43DYKg!2e0!7i13312!8i6656 (https://www.google.pl/maps/@52.158289,21.0672977,3a,75y,10.13h,87.52t/data=!3m6!1e1!3m4!1spGsJXZEAJh0GQ8jJ43DYKg!2e0!7i13312!8i6656)
link do podobnego, istniejącego rozwiązania (Bielany, rondo Turowicza w ciągu Gwiaździstej)
https://www.google.pl/maps/@52.2788345,20.9873038,3a,71.3y,21.53h,86.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sQNO5W4jjGqa3JmyvH78kdA!2e0!7i13312!8i6656 (https://www.google.pl/maps/@52.2788345,20.9873038,3a,71.3y,21.53h,86.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sQNO5W4jjGqa3JmyvH78kdA!2e0!7i13312!8i6656)
[EDIT:vit] Poprawiłem linka na działającego
-
:'(Żal patrzeć na to,tylko tyle i aż tyle.
-
Jerzy,
czy mógłbyś pisać jaśniej?
I nie chodzi o kolor czcionki ;)
EDIT: poprawiłem link.
-
A coś niejasne? Jeden link nie działa, drugi pokazuje Wilanów ( stan czerwiec 2011), trzeci (Bielany, rondo Turowicza w ciągu Gwiaździstej) znów Wilanów. I co tu opiniować?
-
Zadziałało (u mnie) - mnie się podoba, wygląda dobrze :)
-
Na Turowicza/Gwiaździstej bywam regularnie. IMO fajne rozwiązanie z tym dodatkowym wlotem - wygodne, bezpieczne, praktyczne. Jeździłem tam regularnie najpierw do Bogdana z ZM, a potem do klienta - choć teraz wolę wzdłuż Trasy AK jechać, bo jest nieco krócej.
-
Zadziałało (u mnie) - mnie się podoba, wygląda dobrze :)
Jak poprawili linki to i działa ;)
Tylko po diabła likwidować przejazd? Nikomu nie przeszkadza, a i okolica ciągle się buduje więc za jakiś czas trzeba będzie je zapewne odtwarzać, a więc znów wydawać pieniądze.
-
Pomysł bardzo dobry bo nie ma w tej chwili żadnej legalnej metody wjazdu na DDR jadąc od strony Ursynowa. Miałem złożyć ten projekt, nie zdążyłem, dobrze że zrobił to ktoś inny. Oczywiście likwidować przejazdu nie wolno.
-
Tylko po diabła likwidować przejazd?
Jak zostawisz sam przejazd, bez ciągłości dalej w widocznej perspektywie, zachęcisz ludzi do jazdy po chodniku. Nawet zmusisz, bo jest obowiązek z korzystania z infrastruktury rowerowej, gdy jest wyznaczona dla kierunku, w którym się poruszasz. A jazda chodnikiem już komuś przeszkadza, pewnie nawet dość licznej grupie ludzi (piesi) :P
Poza tym po co przejazd, w sytacji, gdy chcemy by ludzie jeździli jezdnią? Nie widzisz tu sprzeczności? ;)
No chyba, że nie wierzysz w integrację ruchu rowerów i samochodów na jezdniach lokalnych - ale z tej perspektywy nie byłoby sensu robić wjazdu w jezdnię, lepiej włożyć kasę w budowę dalszego odcinka ddr na chodniku.
okolica ciągle się buduje więc za jakiś czas trzeba będzie je zapewne odtwarzać, a więc znów wydawać pieniądze.
Uważasz, że ta ulica za jakiś czas będzie taką arterią, że będzie na niej strach jechać jezdnią i trzeba będzie robić wydzieloną ddr? Okolica - owszem - buduje się, ale moim zdaniem nie koniecznie oznacza to, że kiedykolwiek będzie tam potrzeba ddr wzdłyuż każdej uliczki.
-
Widzę co widzę. Jest już infrastruktura i nic nie zrobisz żeby zniknęła. Całe to chore pseudo miasteczko jest naćkane DDR'ami - czy ma to sens czy nie. Więc jasne jest, że będzie rozbudowywana no chyba, że wierzysz w nagłe olśnienie i zmianę tendencji. I o jakiej kontynuacji jazdy po chodniku piszesz? Przejazd ewidentnie prowadzi donikąd. Ale zapewne się to niedługo zmieni zgodnie z dotychczasowym trendem permanentnego izolowania rowerzystów od samochodów ( bo już nie od pieszych). I bez względu czy jest to czymś uzasadnione czy nie patrz cudak budżetu obywatelskiego na Łukowskiej.
-
Widzę co widzę. Jest już infrastruktura i nic nie zrobisz żeby zniknęła.
Wychodząc z takiego założenia, że nic się nie da, to w ogóle nie wiem po co o cokolwiek walczyć. Lepiej położyć się w kącie i płakać jak jest źle.
Ja bym generalnie miastu nie przeszkadzał jak chce przejazd zlikwidować. Właśnie dlatego, że to może być początek zmiany tendencji usuwania rowerów z jezdni lokalnych uliczek na coś sensowniejszego. Nawet jeżeli miasto nie jest przekonane, jeżeli są tam dwie frakcje walczące o wygląd infrastruktury, to likwidacja tego przejazdu MOŻE przynieść korzyści w postaci tego, że ddr dalej wytyczyć będzie trudniej. A to gra na naszą korzyść.
To jest właśnie ta strategia, o której wymądrzam się co jakiś czas.
-
Coś mi się tak kojarzyło, że na południowym odcinku Ledóchowskiej jest już DDR a streetview jest nieaktualne ale rzeczywiście DDR tam nie ma a jest chodnik po obu stronach. Skoro tak to DDR może w ogóle nie być planowana a przejazd niepotrzebny.
-
NA ul. Vogla też jest przejazd przez oba pasy jazdy jezdni podczas gdy ddr jest tylko z jednej jej strony i bardzo cieszę się, że tam jest, bo dzięki niemu czuje się znacznie bezpieczniej włączając się do ruchu ulicznego.
-
Co się stało z tym projektem? Nie został w ogóle zgłoszony czy go nie dopuścili?
-
Projekt został zaopiniowany przez IR. Razem z uwagami (w tym od nas) został odeslany do dzielnicy, która tu jest inwestorem. Dzielnica wybierze jeden z (2? 3? ) wariantów wskazanych przez użytkowników i wybrany projekt odeśle z powrotem do IR, celem ostatecznego ustalenia organizacji ruchu. Potem dzielnica wykona.
W chwili obecnej jest na etapie "Dzielnica wybierze jeden z (2? 3? )..."
-
Dzięki za informację. W sumie nie wiem czemu ale cały czas myślałem że to projekt do BP i zmartwiłem się że go nie ma na liście głosowanych.