Cieszę się niezmiernie z nowych stojaków rowerowych przy stacji metra Wawrzyszew. Ale jest ale i to nie jedno z mojej strony.
Po pierwsze czy nie za dużo tych stojaków po jednej stronie? Aż 10? Bez przesady. Należałoby przenieść połowę z nich pod drugie wejście do metra gdzie tam nie pomyślano o nich a rowery również stoją przypięte na "dziko".
Po drugie nie wiem może ktoś poleciał na łatwiznę może ktoś był zmęczony, nie wiem ale stawiać stojaki zajmując połowę chodnika to już przesada. Weźmy pod uwagę tłumy ludzi wchodzących i wychodzących z metra, tych co idą z osiedla na bazar - makabra. Bardzo prostym rozwiązaniem było dostawienie zatoki z kostki brukowej na stojaki. Ewentualnie postawienie ich z boku tuż przy ścianie przy biletomacie - pod dachem .
(http://img834.imageshack.us/img834/6493/img156b.jpg)