Warszawska Masa Krytyczna

Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Polska i Świat => Wątek zaczęty przez: ideefixe w 01 Kwi 2010, 16:59:49

Tytuł: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: ideefixe w 01 Kwi 2010, 16:59:49
Witam,

Czy to prawda, że w nowym PoRD będzie zapis o obowiązkowych, corocznych przeglądach technicznych rowerów?
Wydaje mi się, że albo to będzie martwy przepis (który jednak zawsze będzie mógł być przez władzę użyty), albo rzecz która bardzo zniechęci do korzystania z rowerów, może poza całkowicie rekreacyjnymi zastosowaniami.
Dziwi mnie, że ta co najmniej kontrowersyjna sprawa, przechodzi bez żadnego echa.

--
Pozdrawiam,
ideefixe
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Savil w 01 Kwi 2010, 17:14:08
Czy wiadomość jest z dziś? Bo jeśli tak, to niekoniecznie trzeba jej wierzyć, z racji daty.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: ideefixe w 01 Kwi 2010, 17:31:04
To fakt, że informacja jest z dziś. Usłyszałem ją w TokFM - wypowiadał się ktoś z ruchu drogowego w trakcie rozmowy o zmianach w PoRD. Mam nadzieję że to jakiś żart, tylko że powiedziane to zostało mimochodem, więc już taki pewny nie jestem...  :)

Znalazłem też coś takiego:
http://waldemar-rajca.blog.onet.pl/Lysych-pokryc-papa,2,ID390587384,n (http://waldemar-rajca.blog.onet.pl/Lysych-pokryc-papa,2,ID390587384,n)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 01 Kwi 2010, 17:51:41
Słyszałem o tym już wcześniej, więc coś w tym może być. Podobno ma to związek z dyrektywą UE dotyczącą energooszczędnych żarówek.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 02 Kwi 2010, 18:42:20
Słyszałem o tym już wcześniej, więc coś w tym może być. Podobno ma to związek z dyrektywą UE dotyczącą energooszczędnych żarówek.

Tak. I z koniecznością wczesnego wysadzania na nocnik. Bo to bardzo ważne dla zdrowia dzieci ;-)

Tak swoją drogą, widzę, że w tym roku 1 kwietnia żniwo przyniósł ogromne :-D
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 02 Kwi 2010, 18:49:18
Słyszałem o tym już wcześniej, więc coś w tym może być. Podobno ma to związek z dyrektywą UE dotyczącą energooszczędnych żarówek.

Tak. I z koniecznością wczesnego wysadzania na nocnik. Bo to bardzo ważne dla zdrowia dzieci ;-)

Tak swoją drogą, widzę, że w tym roku 1 kwietnia żniwo przyniósł ogromne :-D

Nie chcesz, nie wierz :). Na tych przeglądach mają być kontrolowane lampki w kontekście ich energooszczędności.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 02 Kwi 2010, 19:14:26
nie, no, na pewno :) i będą jeszcze sprawdzać czy w legalnych punktach sprzedaży baterie kupowane czy nie od "ruskich" :)
PS... dziś już 2 kwietnia koniec tematu ;)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 02 Kwi 2010, 19:21:13
A jak bym napisał, że autorem tej dyrektywy jest ten sam urzędnik co tej o krzywiźnie bananów to byś uwierzył? :>)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 02 Kwi 2010, 19:23:22
jeśli to ten sam co od dyrektywy że marchewka jest owocem bo (bodajże) Holendrzy robią z marchwi wino to uwierzę:D
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Savil w 03 Kwi 2010, 01:32:21
Marmoladę i Portugalczycy, reszta się zgadza ;)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 03 Kwi 2010, 08:01:30
Marmoladę i Portugalczycy, reszta się zgadza ;)
ufff... czyli wszystko dobrze zapamiętałem :)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 08 Kwi 2010, 13:56:22
Na stronie Mazovii MTB ogłosili dnia 1.04 że można dostać lepsze miejsce startowe jak się charytatywnie odpracuje 2h przy organizacji maratonu :)

A co do przeglądów - to przez taką analogię do samochodów. Ale do auta jest już opracowany komplet dokumentów, w których można odnotowywać przeglądy, a dla rowerów nie ma i trzeba by to wprowadzić. Wiązało by się to z jakimś potwierdzeniem kto jest właścicielem roweru, a póki co oficjalnym potwierdzeniem jest tylko dowód zakupu całego roweru, ważny do pierwszej wymiany ramy...
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 08 Kwi 2010, 14:17:36
Na stronie Mazovii MTB ogłosili dnia 1.04 że można dostać lepsze miejsce startowe jak się charytatywnie odpracuje 2h przy organizacji maratonu :)

Widac, ze bardzo cierpia na brak rąk do pracy. Niestety w KOMERCJALNEJ inicjatywie nikt nie chce pracowac za darmoche, albo za niewielkie pieniadze. Zwlaszcza pracować intensywnie i regularnie, bo przeciez tych maratonow jest troche, w sezonie w zasadzie co tydzien lub dwa.

Szkoda tego pomyslu, bo przewroci klasyfikacje - wczesniej OIMW miejsca byly ustalane tak, ze z przodu byli wycinacy, a dalej wolniejsi. Unikalo sie wiec "tasowania" po starcie. A teraz uczestnicy beda zmieszani i tylko zaleznie od szczescia bedzie zalezal wynik. Za to RR bedzie mial pewnie co robic, bo taki start rowerzystow rekreacyjnych i wycinakow bedzie obfitowal w spektakularne gleby.

A co do przeglądów - to przez taką analogię do samochodów. Ale do auta jest już opracowany komplet dokumentów, w których można odnotowywać przeglądy, a dla rowerów nie ma i trzeba by to wprowadzić. Wiązało by się to z jakimś potwierdzeniem kto jest właścicielem roweru, a póki co oficjalnym potwierdzeniem jest tylko dowód zakupu całego roweru, ważny do pierwszej wymiany ramy...

O ile dany rower byl kupny. Co ze składakami? Ramami z 7 ręki? Albo rowerami z ramami budowanymi własnym sumptem.

O ile na ramie roweru jest numer. Co jeżeli nie ma? Będą nabijać? gdzie? Jak? Co z ramami tripple butted, albo kompozytowymi?

I kiedy rower bedzie musial miec przeglad? Co roku? Przeciez w tym czasie mozna rower zajezdzic dwa razy (jak Skeler), albo wymienic jego 90% osprzetu na inne. Albo 2x przebudowac ramę. I co, przeglad nadal wazny?

Poza tym kto bedzie fachowcem od poziomek? Co bedzie w stanie o tym powiedziec? ;-)


Cale szczescie, to nie ma szans na wejscie. Kosztow wprowadzenia tego budzet by nie wytrzymal. A przepis i tak bylby martwy, bo same wyjatki od wyjatkow bylyby listą dlugosci rolki papieru uzywanego taktycznie do zgoła innych zastosowań..
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 09 Kwi 2010, 12:37:15
Cytat: Raffi
przepis i tak bylby martwy, bo same wyjatki od wyjatkow bylyby listą dlugosci rolki papieru uzywanego taktycznie do zgoła innych zastosowań
Podobno to wyjątki potwierdzają reguły... :)
Przeglądy techniczne rowerów, obowiązkowe kamizelki, obowiązkowe kaski... kombinują chłopaki... hehe
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Bear w 09 Kwi 2010, 12:41:21
najpierw wejdą tablice rejestracyjne dla rowerów. Po tem przeglądy. OC/AC, terminowe uprawnienia itp. Co by się naród nie nudził i nie narzekał na podatki, korupcję, dziury w drogach i źle zaparkowane samochody.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 09 Kwi 2010, 13:32:27
najpierw wejdą tablice rejestracyjne dla rowerów...
Tablice osobno dla ram, widelców i dzwonków, a do tego kamizelki z PESEL'em kierującego :D
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 09 Kwi 2010, 13:54:51
najpierw wejdą tablice rejestracyjne dla rowerów...
Tablice osobno dla ram, widelców i dzwonków, a do tego kamizelki z PESEL'em kierującego :D

Nie. Kod paskowy na plecach by można było zdalnie pobierać kasę z konta z tytułu mandatów.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 09 Kwi 2010, 15:47:35
Cytat: johnkelly
Kod paskowy na plecach by można było zdalnie pobierać kasę z konta z tytułu mandatów.
Czytniki na skrzyżowaniach kasujące za pokonanie kolejnej krzyżówki szybciej od samochodów :P
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 09 Kwi 2010, 15:55:56
Cytat: johnkelly
Kod paskowy na plecach by można było zdalnie pobierać kasę z konta z tytułu mandatów.
Czytniki na skrzyżowaniach kasujące za pokonanie kolejnej krzyżówki szybciej od samochodów :P

A w ogóle to Instytut Transportu Samochodowego będzie wydawał indywidualne certyfikaty dopuszczające rower do ruchu, identyfikacja wedle numeru ramy. Części będą obowiązkowo onumerowane i ich wymiana będzie się wiązała z koniecznością odnowienia certyfikatu (nie dotyczy elementów zużywających się). Sprawa utknęła w konsultacjach międzyresortowych ponieważ MSWiA nie może się porozumieć z MI czy linki są elementem zużywającym się, czy też nie.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 09 Kwi 2010, 23:45:28
Cytat: johnkelly
Części będą obowiązkowo onumerowane i ich wymiana będzie się wiązała z koniecznością odnowienia certyfikatu
... oraz wniesieniem stosownej opłaty - tym wyższej im częściej daną część się wymienia (plus oczywiście podatek od luksusu w przypadku grup wyższych niż Tourney) :D
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 13 Kwi 2010, 21:56:20
moze jeszcze od 18 lat bedzie mozna jezdzic na rowerze bo to nie bezpieczne :D
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 13 Kwi 2010, 22:01:02
moze jeszcze od 18 lat bedzie mozna jezdzic na rowerze bo to nie bezpieczne :D
NIEBEZPIECZNE to to jest (niestety znam wielu "rowerzystów" <18l za którymi nie odważyłbym się pojechać jezdnią...). Tu bezpieczne zachowania są wprost proporcjonalne do wieku. chyba że jeśli masz mniej i masz kartę rowerową... bo inaczej samodzielna jazda rowerem jest zabroniona ;)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 13 Kwi 2010, 22:11:49
prawdę mówiąc to zależy od danej osoby - są tacy, którzy mimo młodego wieku jeżdżą dobrze, a są i tacy, którzy mimo faktu, że mają nawet te 18 lat, jeżdżą dosyć niebezpiecznie i nie warto za nimi jechać w małej odległości.

prawdę mówiąc dużo zależy od tego ile czasu spędzamy na jezdni i jak jesteśmy "wczuci" w jazdę ulicą / w korku. nawet kwestia czy się zmieścimy między lusterkami / samochodami po prostu wymaga pewnego doświadczenia, które niektórych uczy szybciej, innych wolniej. jak dla mnie to kwestia umiejętności przewidywania co będzie za chwilę i czy warto jakiś manewr wykonać, czy może poczekać chwilkę. sam często też gdy jadę z kimś ulicą, nie wykonuję tych manewrów, które nie są do końca bezpieczne i bezkolizyjne dla osoby, która może to robić pierwszy raz. trzeba zachować zdrowy rozsądek i powinno być ok.

a swoją drogą bardzo ważną umiejętnością jest jazda w grupie... bez jej nauczenia nie powinno być dopuszczenia do wieloosobowych wycieczek ;-)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 14 Kwi 2010, 09:41:15
Odnośnie "badań" to jedna rzecz jest straszna. Z grubsza opisałem wątek koledze i ten, generalnie inteligentny człek, ale chyba miał niż intelektualny w tym momencie, stwierdził, iż głupota kwitnie, skończyli z bananami to się wzięli za rowery.

Odnośnie jakości jazdy rowerzystów - nie sądzę by rowerzyści jakoś szczególnie pod tym względem od innych użytkowników dróg.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 14 Kwi 2010, 14:58:12
Odnośnie jakości jazdy rowerzystów - nie sądzę by rowerzyści jakoś szczególnie pod tym względem od innych użytkowników dróg.
Różnią sie i to w chyba najważniejszej kwestii...

Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 14 Kwi 2010, 15:17:33
Odnośnie jakości jazdy rowerzystów - nie sądzę by rowerzyści jakoś szczególnie pod tym względem od innych użytkowników dróg.
Różnią sie i to w chyba najważniejszej kwestii...
  • Kierowca w przypadku błędu swojego, innego kierowcy, rowerzysty jest chroniony w czasie wypadku przez spora ilość blachy, stref zgniotu, poduszek powietrznych, literek różnych (ABS, ASP, KGB, FBI, USA itp)
  • Rowerzysta w przypadku błędu swojego, innego rowerzysty, kierowcy w czasie wypadku jest chroniony przez ... nic

Jaki to ma związek z jakością jazdy?
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Bear w 14 Kwi 2010, 15:24:26
Taki, że pojazdem zawsze kieruje człowiek, a ludzie jak wiadomo bywają debilami.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Kwi 2010, 06:13:57
Odnośnie jakości jazdy rowerzystów - nie sądzę by rowerzyści jakoś szczególnie pod tym względem od innych użytkowników dróg.
Różnią sie i to w chyba najważniejszej kwestii...
  • Kierowca w przypadku błędu swojego, innego kierowcy, rowerzysty jest chroniony w czasie wypadku przez spora ilość blachy, stref zgniotu, poduszek powietrznych, literek różnych (ABS, ASP, KGB, FBI, USA itp)
  • Rowerzysta w przypadku błędu swojego, innego rowerzysty, kierowcy w czasie wypadku jest chroniony przez ... nic

Jaki to ma związek z jakością jazdy?

Myslę, że Pimpfowi chodziło o to, że niska jakość jazdy rowerem jest mniej groźna. Co prawda było chyba 6 wypadków, gdy rowerzysta zabił nie siebie, a kogoś drugiego, ale szansa na to jest jak 1/3. Tymczasem kierowcy, w razie błędu, najczęściej zabijają pieszego, pasażera innego auta, albo rowerzystę.
Po prostu wraz z masą i kwadracie prędkości rośnie sobie po cichutku i bez rozgłosu energia kinetyczna.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 15 Kwi 2010, 09:25:15
Myslę, że Pimpfowi chodziło o to, że niska jakość jazdy rowerem jest mniej groźna. Co prawda było chyba 6 wypadków, gdy rowerzysta zabił nie siebie, a kogoś drugiego, ale szansa na to jest jak 1/3. Tymczasem kierowcy, w razie błędu, najczęściej zabijają pieszego, pasażera innego auta, albo rowerzystę.
Po prostu wraz z masą i kwadracie prędkości rośnie sobie po cichutku i bez rozgłosu energia kinetyczna.

Niska jakość jazdy rowerem jest mniej groźna? A jak wymusi pierwszeństwo na cysternie z paliwem, która uderzy w autobus z sierotami? Pytanie całkiem poważne. Nadal nie widzę związku między rodzajem pojazdu a jakością jazdy. To co opisujesz to są skutki. Jeśli lepszy kierowca spowoduje wypadek to jego skutki będą mniejsze?
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Kwi 2010, 11:43:24
Niska jakość jazdy rowerem jest mniej groźna? A jak wymusi pierwszeństwo na cysternie z paliwem, która uderzy w autobus z sierotami? Pytanie całkiem poważne. Nadal nie widzę związku między rodzajem pojazdu a jakością jazdy. To co opisujesz to są skutki. Jeśli lepszy kierowca spowoduje wypadek to jego skutki będą mniejsze?

A jak spadnie na Ciebie wagon, to powinieneś się rozglądać za lokomotywą? Opisana przez Ciebie możliwość, jakkolwiek niemożliwa do wykluczenia, jest równie prawdopodobna co wagony kolejowe spadające z nieba. Fakty natomiast masz w statystykach - a w nich, jeżeli w wypadku z rowerem ktoś ginie, to właśnie rowerzysta. Czy się to komukolwiek podoba, czy nie.

Co do lepszego kierowcy. Jedno się chwalą jak szybko jeżdżą, inni ile tysięcy km przejeżdżają na jednych oponach, a inni jak małe spalania uzyskują. Dla mnie dobry kierowca to taki, co nie ma wypadków, bo potrafi ich uniknąć. A jak nie potrafi, to zminimalizuje szkody tym, że np jedzie wolniej.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 15 Kwi 2010, 12:41:36
A jak spadnie na Ciebie wagon, to powinieneś się rozglądać za lokomotywą? Opisana przez Ciebie możliwość, jakkolwiek niemożliwa do wykluczenia, jest równie prawdopodobna co wagony kolejowe spadające z nieba. Fakty natomiast masz w statystykach - a w nich, jeżeli w wypadku z rowerem ktoś ginie, to właśnie rowerzysta. Czy się to komukolwiek podoba, czy nie.



Nie neguję faktów, tylko neguję związek między skutkami wypadku a jakością jazdy. Jakość jazdy przekłada się na prawdopodobieństwo wypadku a nie na jego skutki. Jeśli rowerzysta wymusi pierwszeństwo na samochodzie to ma duże szanse zginąć. Czegoś takiego byłem świadkiem w tym tygodniu - facet na rowerze (bodajże kolarzówka, facet w stroju, b. często go widuję) wymusił pierwszeństwo na samochodzie bo skręcał nie sygnalizując tego. To, że do niczego nie doszło należy zawdzięczać tylko literkom posiadanym przez samochód bo ten stanął dęba niemal w miejscu.

Co do lepszego kierowcy. Jedno się chwalą jak szybko jeżdżą, inni ile tysięcy km przejeżdżają na jednych oponach, a inni jak małe spalania uzyskują. Dla mnie dobry kierowca to taki, co nie ma wypadków, bo potrafi ich uniknąć. A jak nie potrafi, to zminimalizuje szkody tym, że np jedzie wolniej.

Jedyna stłuczka jaką miałem była z panią z Krakowa, którą zaatakował krzak rosnący na poboczu. Przy czym byłem drugą jej ofiarą bo pierwsza wjechała jej w kufer (ofiara winna zachować odstęp, tego nie neguję), z kolei na mnie pani wymusiła pierwszeństwo. Wszystko w ciągu 5min.

Jedzie wolniej - osobiście staram się jeździć zgodnie z przepisami, w takich sytuacjach trudno mówić o minimalizacji szkód gdy ktoś wymusza na mnie pierwszeństwo bo idąc tym torem dojdziemy do punktu, w którym jedynym wnioskiem będzie taki, że powinienem stać.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Kwi 2010, 21:26:12
Nie neguję faktów, tylko neguję związek między skutkami wypadku a jakością jazdy. Jakość jazdy przekłada się na prawdopodobieństwo wypadku a nie na jego skutki.

Zależy co rozumiesz pod hasłem "jakość jazdy".

Można pod hasłem "jakość" patrzyć tylko na manewry niebezpieczne typu zajechania drogi, branie zakrętów na granicy przyczepności, hamowanie na ostatnia chwilę i niezgrabne szarpanie autem. Można spojrzeć też i na dostosowanie prędkości do warunków jazdy i pod tym względem oceniać jakość jazdy.

Jeżeli uznamy, że wysoka jakość jazdy to umiejętność jazdy z szybkością dla siebie i innych bezpieczną, a 200km/h po mieście "zientarski junior turbo kiler madakafa mode on" to  jazda niskiej jakości, to będzie miała ona bezpośrednie przełożenie na skutki wypadku. Przecież przy przepisowych 50km/h w mieście to by faceta nie wyrzuciło na prostej i prawie równej drodze na filar wiaduktu. A jeżeli nawet by wyrzuciło to nie sprasowałoby auta aż do tylnej rejestracji rozrzucając szczątki po całej okolicy. Przy 50km/h strefy zgniotu jeszcze pozwalają przeżyć. Stąd uważam, że związek między jakością jazdy a skutkami wypadku jest bardzo wyraźny.


Przy okazji, rozumiejąc jakość jazdy także jako umiejętność dostosowania prędkości do warunków, wychodzi też dlaczego uważam, że w rowerze jakość jazdy mniej się liczy. Po prostu na rowerze, mimo starań, nie popędzę po mieście 150km/h. Pewne błędy (np zagapienie się) przy 30km/h na rowerze idzie naprawić, a przy 150km/h w aucie już nie. Po prostu przy 30km/h w ciągu sekundy przejeżdżam 8m z hakiem, a nie ponad 40m. I jednocześnie przy 30km/h mam wielokrotnie krótszą drogę hamowania, mogę wykonać bardziej gwałtowny manewr itd. Obie rzeczy powodują, że moja reakcja na coś, co zauważyłem późno, tuż przed kierownicą na rowerze może być skuteczna, a autem już nie mam szans. Niska prędkość roweru powoduje, że wiele tragicznych błędów jest nam "wybaczanych". Niska jakość jazdy rowerem nie przeszkadza tak bardzo jak w aucie.


Choć oczywiście nie neguje związku pomiędzy jakością jazdy, a prawdopodobieństwem wypadku. Oczywiście jasne jest, że im gorzej ktoś jeździ, tym większa szansa na dzwona.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Bear w 16 Kwi 2010, 09:53:51
dopowiem jeszcze tylko że rowery nie ważą 1500 kg, tylko dużo mniej. Bardzo dużo mniej.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 16 Kwi 2010, 12:05:13
Do dyskusji o jakości jazdy dochodzi jeszcze kwestia stylu jazdy (techniki).
Dlatego za niektórymi lub obok mi się źle jeździ, a za takim Pimpfem (nawet na OK) czy Raffim, nawet jazda przez 100km nie jest męcząca.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Kwi 2010, 20:54:15
Do dyskusji o jakości jazdy dochodzi jeszcze kwestia stylu jazdy (techniki).
Dlatego za niektórymi lub obok mi się źle jeździ, a za takim Pimpfem (nawet na OK), nawet jazda przez 100km nie jest męcząca

Za OK to generalnie łatwiej się jeździ. Bo to nie ma hamulców, więc nie trzeba się martwić, że się nie wyhamuje i wjedzie Mu w tyłek. Nie ma przerzutek, więc spod świateł zbiera się jak autobus - to i się śpieszyć nie trzeba. A te gumki naciągnięte na obręcze to mają taka przyczepność, że i ostrych zwrotów się nie da wykonać.

A z Pimpfem to i mnie się fajnie jeździ, nawet gdy nie jedzie OK. Typowy doświadczony rowerzysta. Jego jazda jest spokojna, przewidywalna, odarta ze szpanu, zbędnych manewrów i ruchów. Jak Pimpf zjeżdża z linii w której jechał w lewo, czy prawo, to wiadomo, że zaraz będzie dziura, Pimpf ją omija płynnie i trzeba jechać tak jak On, bo wybiera najlepszą linię do jazdy.

czy Raffim

A dzięki. Ja z kolei jestem zbyt leniwy by robić jakiekolwiek zbędne manewry, czy zmiany tempa :-)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 17 Kwi 2010, 01:30:05
Cytat: Raffi
spod świateł zbiera się jak autobus
To już kwestia kierowcy a nie roweru... jak masz uda jak niemiecka reprezentacja kolarstwa torowego to autobus ma bi-turbo i ciągnie od zera jak F16 :P
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 17 Kwi 2010, 01:34:41
Cytat: Raffi
A z Pimpfem to i mnie się fajnie jeździ, nawet gdy nie jedzie OK. Typowy doświadczony rowerzysta. Jego jazda jest spokojna, przewidywalna, odarta ze szpanu, zbędnych manewrów i ruchów. Jak Pimpf zjeżdża z linii w której jechał w lewo, czy prawo, to wiadomo, że zaraz będzie dziura, Pimpf ją omija płynnie i trzeba jechać tak jak On, bo wybiera najlepszą linię do jazdy.
< ;-) >
Gdzie jest przycisk do "usuwania przesłodzonych postów"? Tyle wazeliny to nawet mu Suszi do naleśników nie dała :P
< / ;-) >

Ale zaprawdę dobrze Chłopak śmiga :)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 17 Kwi 2010, 08:10:09
To już kwestia kierowcy a nie roweru... jak masz uda jak niemiecka reprezentacja kolarstwa torowego to autobus ma bi-turbo i ciągnie od zera jak F16 :P

Jak masz uda jak niemiecka reprezentacja, to nawet na kamieniu pojedziesz 60km/h ;-)

Ciekawe na ile takim starczają kolana. Bo to chyba wraz z wymianą łańcucha się zmienia :-)

< ;-) >
Gdzie jest przycisk do "usuwania przesłodzonych postów"? Tyle wazeliny to nawet mu Suszi do naleśników nie dała :P
< / ;-) >

Widzę, że naleśniki u Sushi jak grzybki u Kazy ;-) A wazelina się czasem należy nawet dla ZDM (http://www.zm.org.pl/?a=miedzyparkowa-104), to czemu Pimpfowi mam żałować.

Ale zaprawdę dobrze Chłopak śmiga :)

Dokładnie dlatego się należy.

Ale spoko, z Tobą też mi się dobrze śmiga. I z Mocniakiem (choć On jeździ jednak bardziej agresywnie niż Wy z Pimpfem). Z Olafem też jazda była miła. Z Bartkiem poziomym też mi się miło jeździ, choć za Nim zdarza mi się nie nadążać jak się mocno rozszaleje i zacznie trzymać prędkość typową dla rowerów z kufrem aerodynamicznym :-)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 18 Kwi 2010, 09:23:24
Ale zaprawdę dobrze Chłopak śmiga :)
Dokładnie dlatego się należy.
widzem, czytam i się czerwienię;) jak wiele miodu mnie tu spłynęło na monitor ;) - dziękuję kolegom za uznanie i Vice-Wersal:)
A co do stylu jazdy to faktycznie... ważny jest niezmiernie.
Są osoby za którymi przyjemnie a sa takie za którymi... nigdy więcej.
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Kwi 2010, 08:45:04
Są osoby za którymi przyjemnie a sa takie za którymi... nigdy więcej.

I dlatego do Żelazowej będziemy jeździć za Tobą do skutku. Aż do chwili, gdy się naszym samoloty pokończą i w końcu otworzą tą bramę ;-)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 19 Kwi 2010, 18:43:57
I dlatego do Żelazowej będziemy jeździć za Tobą do skutku. Aż do chwili, gdy się naszym samoloty pokończą i w końcu otworzą tą bramę ;-)
w sumie bez samolotu tez można skoczyć ;) nie bardzo daleko, asfalt w 95% miły dla koła. Może w jakąś ładną majową sobotę... :)
PS. ja w niedzielę poprawiłem i zrobiłem sobie wycieczkę (na kolejne >100)do Rajszewa (pod NowyDwórMazowiecki) przez Powsin.
PS2. lansu w Powsinie nie było bo dużym łukiem ominąłem ;)
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 20 Kwi 2010, 01:50:19
Cytat: pimpf
do Rajszewa przez Powsin
Kiedyś było równie ciekawie bo przez Piaseczno i Most w Nowym Dworze :P
PS. Więcej takich weekendów :D
Tytuł: Odp: Obowiązkowe przeglądy techniczne
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 20 Kwi 2010, 09:17:37
PS. Więcej takich weekendów :D
hmmmm... w sobotę kończę o 13:00 ;)