Autor Wątek: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie  (Przeczytany 23080 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« dnia: 22 Sie 2012, 14:10:37 »
Szczęśliwy ten, kto  miał w te wakacje  dużo wolnego - jakiś dłuższy urlop. Ja  ten wolny czas spędziłbym w górach, na rowerze. Ale niestety    :(     .
Zazdroszczę tym, co mieszkają w górach  lub blisko gór np. w Rabce lub w  Jeleniej Górze. I zastanawiam się: czy mieszkając w Warszawie, można mieć choć namiastkę tego co oni ?

Zastanawiam się czy znalazł by się ktoś taki, kto myśli podobnie, tak jak ja ?


« Ostatnia zmiana: 22 Sie 2012, 14:33:23 wysłana przez fionotron »

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Sie 2012, 15:06:53 »
Ja jestem z Jeleniej Góry. Odpowiedź brzmi. Nie można.
Komu w drogę temu rower.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Sie 2012, 15:16:07 »
Można. Agrykola, Myśliwiecka, Karowa, Książeca to ulice na których można ćwiczyć podjazdy szosówką. Wybierając się do MPK możesz znależć kilka pofalowanych szlaków. Na Kopie cwila rozgrywają się maratony MTB. To są tylko namiastki i nigdy nie dorównają beskidzkim trasom. W okół Warszawy także jest kilka namiastek Gór. Podlasie w okolicy Drohiczyna jest nazywany północnymi Bieszczadami. Dookoła Kazimierza Dolnego możesz pojeżdzić po wąwozach. itd.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Sie 2012, 15:55:25 »
Można, ale tylko jeżeli namiastka to bardzo bardzo licha....

Tak jak namiastką kolacji jest mcdonald, namiastką kina oglądanie filmu na komórce, a namiastką porządnego roweru coś z promocji za 299zł :P

Można oczywiście jeździć w góre i w dół po Agrykoli, ale tak szczerze... czy naprawde można wtedy sobie wyobrazić, że zasuwa się gdzieś w "Górach"? Da to efekt treningowy, ale na pewno nie doznania ogólnoduchowe :)

BTW Fionotron... pewnie ludzie z gór zazdroszą Tobie (Nam), siedza tam i myślą, tym na dole to super, u nas nawet po bułki trzeba pod góre zapi...nać się.
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Sie 2012, 16:49:09 »
No właśnie dawno nie zrobiłem Agrykoli, ale myślałem trochę o czymś innym np. Czerniakowskim Kopcu Powstańczym tam można się trochę powspinać. Mam z zanadrzu kilka pomysłow  :)    .

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Re: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Sie 2012, 18:18:13 »
kopiec jest ok. tam porobili sobie trase zjazdowa z hopkami... można podjechac i niezly zjazd zrobić
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Sie 2012, 18:26:48 »
Myślałem jeszcze o trasce ale już typowo terenowej wytyczonej w Mazowieckim Parku Krajobrazowym z licznymi podjazdami i zjazdami pomiędzy drzewami.
Jest jeszcze jeden taki sztywny też terenowy podjazd  Skarpą Kabacką z Powsina na górę dosyć ciężki, bo pełny korzeni.

Rano1

  • Gość
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Sie 2012, 21:41:12 »
Jest kilka miłych, choć krótkich podjazdów. Oboźna, Bednarska, Mostowa, Podgrzybków (taka krótka ścianka przy Powsinie). Można sobie takich kilka podjazdów wkomponować w pętlę plus kilka "lajtów" w rodzaju Belwederskiej, Górnośląskiej, Spacerowej. Agrykola choć nie stroma, ale długa - interwałowa.
Swego czasu zrobiłem nawet sobie na googlach taką mapkę podjazdów w Wawie, żeby może kiedyś połączyć w trasę.
Szkoda, że nikt nie opublikował tych podjazdów z gps-u (profile).
« Ostatnia zmiana: 22 Sie 2012, 21:42:46 wysłana przez Rano1 »

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Sie 2012, 15:17:09 »
Podgrzybków (taka krótka ścianka przy Powsinie). Można sobie takich kilka podjazdów wkomponować w pętlę

ul. Podgrzybków będę musiał się przejechać, bo już nie pamiętam charakteru tego podjazdu   :)   .

Chciałbym rozpocząć takie podjazdowe cykliczne treningi MTB od następnego tygodnia - chodzi mi o jeden taki przejazd w tygodniu (data, termin i trasa do uzgodnienia)
Ktoś chętny?

MTB napisałem dlatego że chciałbym aby oprócz robienia typowo szosowych podjazdów były też i takie w terenie. Pewnie że nie będzie to takie stricte MTB

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Sie 2012, 15:42:29 »
Podgrzybków to ta dziurawa ulica na końcu Gąsek w lewo... na pewno tam jezdziłeś... fajny krótki podjazd, można samochody poganiać, tylko te dziury... może teraz jak całe skrzyżowanie na końcu Nowoursynowskiej zrobią to tam też coś podleją...
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Protagonista

  • Początkujący
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • 14
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Sie 2012, 19:57:05 »
Może nie jest to w najbliższej okolicy ale bardzo często jeżdżę z kolegami  w góry Świętokrzyskie.  W sumie dwie godziny jazdy w całkiem komfortowych warunkach i całe mnóstwo podjazdów. Średnio około 900 metrów przewyższeń na dystansie około 100 kilosków. Oczywiście są takie podjazdy  gdzie za jednym razem można zrobić około 300 metrów wzniosu  więc 10 podjazdów i mamy trening na 5+ sorki za oftopa
« Ostatnia zmiana: 24 Sie 2012, 19:58:36 wysłana przez Protagonista »
Lucky!

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Sie 2012, 10:18:45 »
To wszystko co opisujecie nie da się do niczego porównać co można doświadczyć np w Jeleniej Górze. Nadal twierdzę, że nie można :P W JG przejeździłem setki kilometrów.
Komu w drogę temu rower.

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Sie 2012, 11:42:06 »
MTB?
Może Kazurka - to w okolicy lasku kabackiego, można tam znaleźć kilka ostrzejszych podjazdów (no dobra, może nie super ostre, ale 15-20% znajdziesz), do tego tam jest trasa do dirtu, kopki, bandy i takie tam, więc można zrobić fajny trening :)

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Sie 2012, 15:12:37 »
Owszem, sama Warszawa to niemal płaski teren, ale mam wrażenie, że wystarczy oddalić się nieco, np. na południe, i zaczynają się niezłe pagórki. To oczywiście nie to samo, co góry, ale wrażenia już są. Generalnie, gdziekolwiek się poruszałem po Polsce (Warmia, Kaszuby, Kujawy), płaskie drogi to raczej rzadkość. Nie to co podnóże Tatr czy Gorce (gdzie też sporo jeździłem), ale zawsze.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: namiastka "Krainy Gór" w Warszawie
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Wrz 2012, 08:41:23 »
To wszystko co opisujecie nie da się do niczego porównać co można doświadczyć np w Jeleniej Górze. Nadal twierdzę, że nie można :P W JG przejeździłem setki kilometrów.

@chrupek
Ok. Jeździłeś w "prawdziwych górach".
Ale mój temat jest o namiastce gór w Stolicy i jej okolicach, a nie porównywaniem tych kilku Warszawskich i okolicznych podjazdów z "prawdziwymi górami" - pewnie że nie można tego porównywać.

Tak więc dałbyś już sobie spokój ze swoimi przechwałkami i pisaniu oczywistych rzeczy...

Tak się akurat złożyło że w ostatnią niedzielę jeździłem w okolicach Skarżyska - Kamiennej i było to już Prawdziwe Górskie MTB   :)    .