Inne sprawy rowerowe > O rowerach w mediach
O Veturilo i tym co się będzie działo.
darek:
tak, czy siak, rower miejski jako system spowoduje, że włodarze miejscy nie będą teraz mogli nie zauważać problemu.
robertrobert1:
I ja także jestem tego samego zdania. Skoro nie można było wcześniej dróg przygotować do komunikacji rowerowej to teraz trzeba będzie robić to na ura podobnie jak to było na Litwie w Wilnie. Zatem którejś sierpniowej nocy kilkunastoosobowa armia złapie za wałek i całe Śródmieście zostanie pokryte siecią pasów tylko dla rowerzystów.
miroslavka:
Myślę, że system sprawdzi się w kilku miejscach jako dojazd do metra (Ursynów, UW). Ale wydaje się, że największy popyt będzie w weekendy (Wilanów, lasek Bielański, bulwar Wiślany), bo z tego co zaobserwowałam, z Bemowo Bike najwięcej ludzi korzysta w soboty, a system chwalił się niespotykanie dużą frekwencją w weekend majowy.
Sądzę, że duża będzie liczba jeżdżących pod prąd i chodnikami (głównie w Centrum), a na jazdę arteriami nie ma co liczyć ze strony użytkowników systemu.
Władze zdecydowanie powinny zacząć od ekspresowego dopuszczenia rowerów pod prąd na jednokierunkowych ulicach, bo obecnie jazda zgodnie z przepisami wypycha ruch na arterie. Wnioskuję tak z mojej wczorajszej przejażdżki, gdzie miałam w planach zrobić spontaniczne, kameralne kółeczko po centrum, a wylądowałam na Marszałkowskiej, Raszyńskiej i Żwirkach :(, przy czym byłam zmuszona prowadzić rower jakieś 200 metrów wyprowadzona na manowce przez kikut ścieżki, przeprowadzać 2x przez pasy, żeby nie wylądować dodatkowo na Jerozolimskich (może w przyszłości będę się delektować jazdą tą ulicą).
Dzięki systemowi owszem, przybędzie rowerzystów, ale w początkowej fazie będą to głównie chodnikowcy. Mam tylko nadzieję, że będzie to wystarczający sygnał dla władzy, aby tworzyć funkcjonalną infrastrukturę, a nie tylko kikuty dla statystyk.
GFM:
--- Cytat: fionotron w 26 Lip 2012, 18:42:53 ---Chciałbym "doczekać na rowerze" tych "wiekopomnych czasów", kiedy to infrastuktura rowerowa- (bardziej chodzi mi tu o jedną scaloną sieć miejskich ścieżek rowerowych) będzie rozwinięta w stopniu pozwalającym na szybkie przemieszczenie się np. do skrajnie położonej dzielnicy, czy zrobienie sobie wycieczki ścieżkami rowerowymi okrążającymi całą Stolicę, biegnącymi przez tereny peryferyjne skrajnych dzielnic.
Na razie to wiele z miejskich ścieżek rowerowych kończy się w "szczerym polu".
Uważam, że na to akurat rower publiczny będzie miał znikomy wpływ.
--- Koniec cytatu ---
A ja myślę, że wręcz przeciwnie.
Jak na razie jest nas rowerzystów ciut przymało by traktować na 100% poważnie. :(
Kiedy jednak dojdą tabuny rotacyjnie wymieniających się rowerzystów Veturilo
zapewne wiele się zmieni.
Mam nadzieję że:
- po DdRach nie da się chodzić/rolkować bo za często będą rowery jeździły, :D
- zostaną w szybkim tempie wyznaczone kolejne DdRy/CRP, ;)
- kaucja za wypożyczony rower nie zniechęci do korzystania z systemu, ;)
- system nie będzie blokował kolejnych kwot kaucji zanim nie odblokuje. :-\
Jeśli natomiast system kaucji zmobilizuje ludzi do zakupu własnego roweru,
bo pieniądze i tak są zablokowane to też dobrze.
Będzie nas więcej. ;D
A tak w ogóle to zamierzam przyglądać się temu z bliska.
fionotron:
--- Cytat: GFM w 26 Lip 2012, 22:40:53 ---- zostaną w szybkim tempie wyznaczone kolejne DdRy/CRP, ;)
--- Koniec cytatu ---
Jeżeli to miał być rzeczywiście żart, to udał się on Tobie ;D .
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej