Inne > Hydepark

Rower vs zima

(1/4) > >>

SeBeQ:
Witam

http://img509.imageshack.us/img509/9528/poweredbysnow.jpg

SeBeQ:
http://img32.imageshack.us/img32/9528/poweredbysnow.jpg

Czarny:
To tzw. /prawie/ stałe elementy miejskiego krajobrazu już. Ich właścicieli dopadła skleroza, że w ogóle posiadają jednoślady. ;-)

Bartosz:
no niestety taka prawda szkoda mi rowerow ktore tak koncza

Raffi:

--- Cytat: Czarny w 26 Sty 2010, 20:53:53 ---To tzw. /prawie/ stałe elementy miejskiego krajobrazu już. Ich właścicieli dopadła skleroza, że w ogóle posiadają jednoślady. ;-)

--- Koniec cytatu ---

Pierwszy to na pewno stał długo. Drugi nie koniecznie. U mnie np jest taka rynna na Karowej co przecieka. Jak się pod nią postawi rower przy opadach śniegu, deszczu ze śniegiem lub deszczu (przy temp w okolicach 0 stopni), to rower potrafi być tak zalodzony w ciągu godziny.

Wiem, bo raz się przypiąłem tam przypadkiem (choć wtedy akurat padał zwykły, nie marznący deszcz). Litr wody w ramie, drugi na foteliku, łańcuch do smarowania, przerzutki do smarowania... Więcej już tego na pewno nie zrobię.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej