Autor Wątek: Wypadki i potrącenia  (Przeczytany 528493 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1110 dnia: 01 Lip 2015, 18:08:33 »
A co do tracenia czasu na czerwonym - dla tego jestem za tym, żeby DdR pozostawić niedzielnym rowerzystom, rolkarzom, hulajnogom, rodzinom z dziećmi i biegaczom. Powinno się po prostu znieść nakaz jazdy DdR i wprowadzić wolny wybór - DDR lub jezdnia. Wtedy mógłbyś od swojego czasu spokojnie odjąć połowę.

Jestem za i jeszcze raz za, a nawet mogę pójść na kompromis i niech tylko taki przepis obowiązuje na drogach, gdzie jest ograniczenie do 50 km. Byłoby to bardzo rozsądne, z resztą przy szybkiej trasie, jak jest droga rowerowa, to ją wybieram, choćby ze względu na hałas.

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1111 dnia: 03 Lip 2015, 08:54:15 »
Tego chcilismy. Kierowcy w koncu przesiedli się na rowery , razem ze swoimi zwyczajami.

to jest zbyt duże uproszczenie. to nie jest tak, że kierowcy są źli a rowerzyści kryształowo czyści. mało tego - nie ma my (rowerzyści) kontra oni (kierowcy). rower to nie cecha charakteru a środek komunikacji wybierany przez wielu - mądrych, głupich, kulturalnych, chamskich.

problemem jest to, że ogólnie chamiejemy jako naród. odsetek osób z ewidentnymi brakami w kulturze osobistej pośród kierowców czy rowerzystów jest taki jak pośród ogółu. czyli wysoki. to, że głupiejemy, to jest chyba tendencja ogólnoświatowa (po c myśleć, smartfony robią to za nas), ale postępujące schamienie to chyba głównie polska specjalność... a najgorsze, że będzie gorzej - widzę jak się zachowują dzieci i jak reagują, a właściwie w ogóle na to nie reagują, ich rodzice.
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline Klara

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1112 dnia: 03 Lip 2015, 12:51:27 »
Ja jednak myślę, że do problemu dokłada się nadmierne zagęszczenie: na ddr-ach, pasach, kontrapasach. Przestrzeń to towar deficytowy i się robi konkurencja. Plus mała przestrzeń mniej wybacza - nagłe zwroty akcji, wyprzedzenie bez pomyślunku, takie tam. I przy tym w większości ludzkich głów to są ścieżki, nie DROGI - na drogach jakieś zasady są. Czyli krótko: za napływem nowych rowerzystów nie nadążyła zmiana w głowach. A nierozwojowa infrastruktura nie pomaga.

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1113 dnia: 03 Lip 2015, 13:49:54 »


chyba tendencja ogólnoświatowa

Nie zgadzam się, tak samo w Polsce, nie chamiejemy, jest odwrotnie. Zwróć uwagę jak bardzo zmieniło się ogólne zachowanie kierowców na drogach, choćby w stosunku do rowerzystów, co było 10,  a co 20 lat temu. Z badań, które analizowałem jakiś czas temu, to tendencja jest zupełnie odwrotna, dokładnie wprost proporcjonalna do tego, jak zmieniło się zachowanie kierowców, o ile się wzbogaciliśmy, ale mamy więcej wolności, więcej możliwości, więc są jednostki, które chcą się wykazać i stać je np. na samochód.
Problem jest raczej w tym, że niestety odstajemy od zachodnich standardów. Coraz częściej podróżujemy i dostrzegamy to coraz bardziej, więc wydaje nam się, że jest z nami coraz gorzej, a to nie prawda, bo to subiektywne odczucie.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1114 dnia: 03 Lip 2015, 14:26:19 »
Ja jednak myślę, że do problemu dokłada się nadmierne zagęszczenie: na ddr-ach, pasach, kontrapasach. Przestrzeń to towar deficytowy i się robi konkurencja. Plus mała przestrzeń mniej wybacza - nagłe zwroty akcji, wyprzedzenie bez pomyślunku, takie tam. I przy tym w większości ludzkich głów to są ścieżki, nie DROGI - na drogach jakieś zasady są. Czyli krótko: za napływem nowych rowerzystów nie nadążyła zmiana w głowach. A nierozwojowa infrastruktura nie pomaga.

No właśnie, jak miasto robiło ddrki słabe, z zakrętami od ekierki, bo się nie wierzyło, ze ludzie faktycznie będą po tym jexdzić, to teraz sa problemy. Pamiętam jak się jeszcze całkiem niedawno mówiło projektantom o konieczności poszerzeń ddr na złukach, bo przecież rowerzysta się pochyla i co będzie jak będzie ktoś jechał z przeciwka - Oni naprawde nie wierzyli, że kiedykolwiek na ddr znajdą się naraz aż dwa rowery. Teraz mamy ich kilka tysięcy na dobę... i są problemy.



chyba tendencja ogólnoświatowa

Nie zgadzam się, tak samo w Polsce, nie chamiejemy, jest odwrotnie. Zwróć uwagę jak bardzo zmieniło się ogólne zachowanie kierowców na drogach, choćby w stosunku do rowerzystów, co było 10,  a co 20 lat temu.

Ja tez mam wrażenie, że ludzie się uczą. 10-20 lat temu był dziki wschód, trąbienie, spychanie z jezdni, teraz już się coraz częściej zdarza, że kierowca wpuści, podziękuje, przeprosi, rozjedzie się w korku  - rzecz kiedyś nie do pomyślenia. Agresji też jest coraz mniej. Nawet z prędkością aut sie poprawia od kiedy sa nowe przepisy. Do ideały jeszcze trochę potrzeba, ale spokojnie - zmiana mentalności całego społeczeństwa to nie jest coś, co dokonuje się w rok czy dwa.

Tak samo rowerzyści się uczą. Tutaj mówiłem jak otwierali Veturilo, że będą wypadki, problemy, konflikty - zakrzyczano mnie wtedy, wyzwano od defetystów :) Pisałem, że to potrwa 3-5 latek a potem ludzie się nauczą, a w międzyczasie wzrośnie liczba wypadków i konfliktów, bo durza rzesza nowych rowerzystów i nieprzyzwyczajonych do widoku cyklisty kierowców spotka się na drodze i muszą się nauczyć jak współżyć. DOKŁADNIE to się dzieje. Może się pomylę o roczek w kwestii długości trwania tego, ale sam trend wskazałem poprawnie :)

---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1115 dnia: 13 Lip 2015, 11:34:10 »
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1116 dnia: 14 Lip 2015, 17:58:30 »
tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,tramwaj-potracil-rowerzyste-w-tunelu-trasy-w-z-sklady-stanely,173816.html

Albo nieostrożne wyprzedzanie i wjazd pod jadący tramwaj, albo tramwaj wyprzedzał wyprzedzającego korek rowerzystę...

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1117 dnia: 14 Lip 2015, 18:15:34 »
Na stronie stołecznej jest napisane, że przewrócił się i wtedy uderzył go tramwaj, co sugerowałoby, że chciał wyminąć samochody i przewrócił się na szynie (o co generalnie strasznie łatwo).

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1118 dnia: 14 Lip 2015, 18:50:53 »
...I kolejny na Tamce...

tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,wypadek-na-tamce-rowerzysta-ranny-po-zderzeniu-z-renault,173820.html

Offline Klara

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1119 dnia: 15 Lip 2015, 12:21:41 »
Na FB, na profilu Rafała Betlejewskiego (red. z RDC, który był obok i pomagał ofierze) są zdjęcia rozwerzysty. Brrr, osłabiający widok (otwarte złamanie ręki). Fejsbukowi i ciekawi łatwo znajdą.

Samochód zajechał drogę, jest winny, wiadomo. Ale tak sobie myślę, że jeśli był łańcuszek aut jadących w dół i jeśli któreś zwolniło i zrobiło lukę, żeby ten Opel jadący z dołu mógł skręcić, to może rowerzysta - gdyby jechał wolniej i uważniej - mógłby to zauważyć i uwzględnić? Oczywiście może nie mógł, może to zostawianie luki było niewyraziste, może działo się za szybko itd.

Pomyślałam, że to napiszę, bo co prawda nie popieram zrzucania winy na ofiarę, ale może ten - kolejny - wypadek przypomni rowerzystom, że Tamka nie jest super bezpieczna. I w ogóle, że pasy potrafią dawać fałszywe poczucie bezpieczeństwa (o czym przekonało się w zeszłym roku trochę londyńskich rowerzystów :(). Nieco więcej rozwagi, nie wszędzie i nie zawsze warto rozpędzać się na full...

Staram się pamiętać, że tam są wyjazdy, małe uliczki. Jak jadę w dół - czyli jednak szybciej niż przy wspinaniu, staram się patrzeć nad dachami aut, czy coś się nie dzieje na przeciwnym pasie. Mogę nie zobaczyć, bo wany, autobusy i w ogóle, ale chociaż próbuję...

Najważniejsze jest uczenie kierowców: w dół prowadzą dwa pasy - dla samochodów i dla rowerów -  to, że na jednym jest miejsce, nie oznacza automatycznie, że na drugim też. Ale o siebie samego też warto się zatroszczyć...
« Ostatnia zmiana: 15 Lip 2015, 12:27:41 wysłana przez Klara »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1120 dnia: 15 Lip 2015, 13:42:58 »
Wina kierowcy, niewątpliwie. Choć on mógł nawet nie widzieć, że zajeżdża drogę. Ale zasada jest prosta - nie widzę to nie jadę. A nie jadę, bo ktoś jest mniejszy i słabszy, to mi wolno.
I to już nie skończy się mandatowo, bo obrażenia rowerzysty są raczej na więcej niż 7 dni leczenia. Tą rękę to będą gościowi musieli składać operacyjnie i fajnie by odzyskał pełnie jej sprawności, bo to też nie jest pewne.

Na pewno warto na Tamce uważać. Tam dość często są sytuacje konfliktowe jak nie z autami skręcającymi w lewo i niewidocznymi zza aut stojących w korku, to z pieszymi na pasach wychodzącymi zza tych aut, mających pierwszeństwo i równie niewidocznymi dla rowerzystów. Zdecydowanie odradzam jazdę w dół na 100% i wiarę w to, że pasy rowerowe w jezdni pozwalają jechać szybko, bo to "nie jest zabrane z chodnika" i "nie ma pieszych". 

Warto zwrócić też uwagę na subnormatywną szerokość tego pasa rowerowego... niestety ona też ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy po nim, bo jesteśmy bliżej aut i mamy gorszą widoczność niż w przypadku, gdyby auta były dalej (pas przepisowej szerokości). Oczywiście 30cm więcej pasa wypadkowi by pewnie nie zapobiegło, ale lepsza widoczność daje czas na hamowanie lub jakąś inną reakcję i może zmniejszyć obrażenia. Różnice instynktownie rozumie ten, kto jeździł Tamką i Międzyparkową - na oby są korki aut, a jednak Międzyparkowa jest bezpieczniejsza - choć też ma przejście w połowie, też są wjazdy, gdzie zdarzają się auta i też można się na niej rowerem rozpędzić.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline rowerozof

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 331
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1121 dnia: 15 Lip 2015, 15:16:47 »
Rowerzysta uderzył w tyną szybę samochodu czyli samochód już prawie uciekł. Możliwy scenariusz jest taki że kierowca zobaczył rowerzystę ale uznał że jest daleko i zdązy. Mogł też przeanalizaowc zbyt mały fragment pasa rowerowego Rowerzysta jechał  szybko bo z górki więc doszło do zderzenia.
To koljeny przykład że pasy rowerowe czy jazda na zasadach ogolnych nie musi być bezpieczneijsza niż jazda DDRem. Otwarcie Świetokrzyskiej pozwoli zebrać dane statytsyczne i wyciągnąc pierwsze wniski o bezpieczniestwie na pasach rowerowych. Do tej pory pasy uważane były za coś bezpieczniejszego niż DDRki. Jeśli  pasy rowerowe  były to zazwyczaj nie przez skrzyżowania.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1122 dnia: 15 Lip 2015, 16:02:51 »
Czy jakby tam była DDR to byłoby bezpieczniej?
Wątpię. No, chyba że rowerzyści jeździli by tam wolniej.
I uważali na hulajnogi, dwulatki na rowerkach i babcie z kijkami...

Czy do zdarzenia by nie doszło? Też wątpię.
Kierowcy i tak często stają na DDR żeby puścić pieszych, częściej też wymuszają pierwszeństwo na DDR niż na pasach dla rowerów. (patrz: mój podpis > zajechanie_arkadia.mp4)
« Ostatnia zmiana: 15 Lip 2015, 16:04:42 wysłana przez mp0011 »

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1123 dnia: 15 Lip 2015, 16:40:20 »
Przecież na Tamce w dół rejsowa prędkość rowerzysty to jakieś 50km/h. O wypadek nietrudno :(
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline fottoman

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek alias fottoman
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1124 dnia: 15 Lip 2015, 18:26:50 »
ja tam jeżdżę codziennie i są tacy co pędzą ale także tacy co jada spokojniej bo są tam i takie wjazdy jak z wypadku i są przejścia dla pieszych (gdzie pieszy z reguły jest słabo widoczny z za samochodu)
ja zaliczam się do tej drugiej grupy ... bo i tak na dole łapie czerwone niezależnie od prędkości zjazdu ...