Warszawska Masa Krytyczna
Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Śródmieście, Wola => Wątek zaczęty przez: Mr_Brush w 23 Lis 2009, 17:57:39
-
Pragnę poinformować że dnia 27 listopada, roku pańskiego 2009, o godzinie 17:00 spotykają się osoby zainteresowane tworzeniem grupy rowerowej Centrum/Śródmieście. Po tym, razem z ekipą Masy, jedziemy pod kolumnę Zygmunta, i dalej, jak masa poprowadzi.
-
A gdzie się spotykają? Może jeszcze ktoś z zewnątrz dołączy? :) Nie wszyscy wiedzą co i gdzie się odbywa. ;)
-
No masz ci los. Skleroza nie boli.
Spotkanie pod Hostelem Zielone Mazowsze
ul. Nowogrodzka 46/6
17:00 w dniu masy
Dla opornych mapa (http://hostel.zm.org.pl/img/mapa.jpg)
-
Jakby komuś było zimno to można wejść do siedziby Zielonego Mazowsza i np zaparzyć herbatkę, etc :)
-
Pragnę poinformować że dnia 27 listopada, roku pańskiego 2009, o godzinie 17:00 spotykają się osoby zainteresowane tworzeniem grupy rowerowej Centrum/Śródmieście. Po tym, razem z ekipą Masy, jedziemy pod kolumnę Zygmunta, i dalej, jak masa poprowadzi.
Hej, a czym się będzie grupa C/Ś zajmować?
-
@adriansocho
tym, czym inne grupy lokalne. aktualnie planujemy zjazd gwiaździsty oraz wzmożone prace jeśli chodzi o pisma do urzędów, itp.
-
Nie no. tylko pismami nie będziemy się zajmować ;-) Okresowe, cykliczne najazdy na warszawę, oraz dalsze wyprawy też są w pranach. Mam już obcykaną fajną trasę na Zegrze i będę chciał ją kiedyś zrealizować.
-
Git.
W takim razie ja, jako mieszkaniec ulycy Wylczej, ktora to jest przedmurzem Śródmieścia i Centrumu, zglaszam swoj akces do grupy. ;-)
Co prawda nie udalo mi sie przeczytac tej wiadomosci przed dzisiejsza masa, co nie zmienia faktu, ze jestem otwarty na informacje dot. rozwoju wydarzen grupowych!
W kwestii nacisku na urzedy: sciezka po drugiej stronie Marszalkowskiej powinna byc absolutnym priorytetem! Ten brak rowerowej symetrii jest co najmniej zenujacy.
-
Zgadzam się. Codziennie jeżdżę tamtędy do szkoły naprawdę fanie by było gdyby można było jechać ścieżką i nie przeprawiać podziemiami, ale najlepiej by było gdyby zrobili ścieżki w każdą stronę od ronda, w końcu w okolicy ma powstać dworzec rowerowy
-
Z tym dworcem to się nie daj nabrać zbyt łatwo. Wybory idą, a plany i pomysły nic nie kosztują. Jak oceniasz ludzi, to po tym co robią - nie po tym, co mówią, że zrobią.
A sam "dworzec rowerowy", by miał sens, powinien być przy stacji kolejowej, a nie 800m od niej. Kto będzie tam rower zostawiał i po co? By pieszo 500m iść do pociągu? Czy kilkaset metrów do sklepu np w Złotych Tarasach? Tam w okolicy jest tylko kilka biurowców, ale one nie wygenerują zapotrzebowania na kilkaset miejsc na rowery.
A skoro parking się nie zapełni, to budowanie go będzie stratą kasy - kasy która mogłaby pójść na budowę dróg rowerowych, np tych przez Was postulowanych.
-
Tak naprawdę to na dworcu mi nie zależy, ja mam tylko nadzieje że będę mógł normalnie dojechać do szkoły :)
-
Może byśmy zmontowali pierwszy, oficjalny spot Śródmiejskiej grupy rowerowej, połączony z przejazdem np. do parku młocińskiego i zakończony wielkim ogniskiem na dobry początek naszej działalności?
Na masie byłem tylko tyle, co na spot pod Zielonym Mazowszem. Dalej musiałem się wycofać, bo rozpadła mi się kaseta w rowerze. Dziś nastąpiło oficjalne zamontowanie nowej kasety, więc można jeździć ;-)
-
[..] i zakończony wielkim ogniskiem na dobry początek naszej działalności? [..]
fajnie, pewnie panowie ze straży miejskiej albo policji się przyłączą :) (i pogadamy sobie z nimi o warunkach rowerowych w wa-wie)
aktualnie jest trochę zimno, ja bym celował np w zielone mazowsze - fajnie tam, i CIEPŁO :)
-
[..] i zakończony wielkim ogniskiem na dobry początek naszej działalności? [..]
fajnie, pewnie panowie ze straży miejskiej albo policji się przyłączą :) (i pogadamy sobie z nimi o warunkach rowerowych w wa-wie)
Nie mają podstaw. Są tam wyznaczone odpowiednie miejsca do ogniskowania, ale jeśli wolicie siedzieć w czterech ścianach...
-
a, nie wiedziałem o nich.
generalnie - jeśli nie będzie jakoś na minusie to ok, nie lubię marznąć na mrozie.
-
Ponoć, teraz temperatura będzie systematycznie spadać, więc myślę że można by takie swego rodzaju zakończenie sezonu zrobić w tą niedzielę w parku młocińskim. Zrobiłoby się wspomniane wcześniej ognisko, w zgodzie z przepisami, koranem i świętą księgą gumisiów. Jeśli byliby chętni, polecałbym zabrać coś do upieczenia. Sobota odpada, bo jadę na barbórkę, a za tydzień może być już lodówka.
-
swego rodzaju zakończenie sezonu zrobić
Zakończenie sezonu 2009 planowane jest tradycyjnie 31 grudnia...
-
Zakończenie sezonu 2009 planowane jest tradycyjnie 31 grudnia...
To moze by zrobić jakiś mały przejazd po warszawie z tej okazji?
-
a może jakaś sylwestrowa masa? tylko warto pamiętać, żeby było < 15 osób ;-)
-
a może jakaś sylwestrowa masa? tylko warto pamiętać, żeby było < 15 osób ;-)
Jestem za.
-
Hej, w temacie zakończenia sezonu, może by tak bryknąć gdzieś jutro, tylko start około godz 12, coby zdążyć na zabawę jeśli ktoś się wybiera albo tym bardziej jeśli ktoś organizuje u siebie....
-
zakończenie sezonu i sylwester zorganizowaliśmy razem - http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=128.msg787 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=128.msg787) - ale to dopiero o 18.
załóż lepiej wątek w dziale dla całej warszawy, jak 'inicjatywy rowerzystów', jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś go przeczyta ;-) (chociaż teraz to i tak mało kto będzie)
-
Hej, w temacie zakończenia sezonu, może by tak bryknąć gdzieś jutro, tylko start około godz 12, coby zdążyć na zabawę jeśli ktoś się wybiera albo tym bardziej jeśli ktoś organizuje u siebie....
Wszystko fajnie, tylko że co poniektórzy, o 12 jeszcze siedzą w robocie
-
I jak z tą grupą ? dopisuję dwie osoby ze Środmieścia okolice pl.Konst. możnaby w jakiś weekendzik śmignąć do Powsina ? Albo Czerska? jechałem w zeszłym roku całkiem fajna traska około 100km wawa-powsin-konstancin-góra kalwaria -czersk - krótkie pogadanko nad wisłą i do domciu.
-
jeśli chodzi o weekend za tydzień to pewnie sporo osób jedzie gdzieś dalej za wa-wę (ja na 70% na mazury)
-
hey srodmiescie :P co z wami? watek widze lekko wymarlyyy....istnieje wogole jakas grupa ze srodmiescia co sie spotyka i razem jada? na rozdrozu czy na de gola? no jakos nie widzialam nigdy,, moze zle sie rozgladalam,,,
-
pod ZM'em zawsze się spotykamy, potem w 2 grupkach odjazd - albo z rikszą, albo ze sklepikiem. masa startuje ze śródmieścia i niezależnie gdzie się mieszka to na masę jest blisko, więc robienie osobnego zjazdu jest lekko bez sensu. a tak to zawsze ktoś może pomóc przy rikszy czy innych przedmasowych robótkach.
-
yhm a co to ZM?:P
przedmasowe robótki to znaczy co?
-
nie podoba sieę nie czytaj,,,ale widać kusi żeby odpisac co?.. M am prawo czegoś nie wiedzieć,,,,
No to mamy miszczynie ciętej riposty. :D
Masz prawo czegoś niewiedzieć. ZM - Zielone Mazowsze (siedziba stowarzyszenia - miejscie spotkań przedmasowych), a robótki przedmasowe, to spakowanie sklepiku, spakowanie osprzętu potrzebnego do zabezpieczenia masy i takie tam.
Pozdrawiam
Stanley
-
Podobne "robótki" są też pod koniec. Czyli odprowadzenie rikszy do ZM i rozładunek, a jako bonus, można odprowadzić rikszę na parking, który się znajduje... nie mam pojęcia gdzie.
-
aktualny parking znajduje się niedaleko Konstancina-Jeziornej, przy czym po odprowadzeniu są różne dodatki - coś do przekąszenia, zdjęcia do obejrzenia, ew miejsce do przespania się, etc. ja np po ostatnim odprowadzaniu rikszy byłem w domu dopiero o 7am ;-)