Autor Wątek: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"  (Przeczytany 101960 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Lip 2011, 14:49:06 »
Dzisiaj jechałem w ponczo i lało niemiłosiernie. Od kolan w dół byłem przemoczony do suchej nitki. Muszę kupić osłaniacze na łydki i buty. Jakieś propozycje?
Komu w drogę temu rower.

Offline lakiana

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 145
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Lip 2011, 14:56:54 »
Dzisiaj jechałem w ponczo i lało niemiłosiernie. Od kolan w dół byłem przemoczony do suchej nitki. Muszę kupić osłaniacze na łydki i buty. Jakieś propozycje?


przedni błotnik.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Lip 2011, 17:47:42 »
Dzisiaj jechałem w ponczo i lało niemiłosiernie. Od kolan w dół byłem przemoczony do suchej nitki. Muszę kupić osłaniacze na łydki i buty. Jakieś propozycje?
Gumiaki :)
A na jednym z rajdów w deszczu jeździliśmy z workami na śmieci na nogach, pospinanymi spinaczami do bielizny ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Lip 2011, 19:27:38 »
Błotniki mam oba :P A w gumiakach to nie dla mnie ;)
Komu w drogę temu rower.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Lip 2011, 14:15:19 »
Powstał nowy portal pogodowy, pokazujący m.in. pogodę na rower:
http://www.meteovista.pl/Europa/Polska/Rower-Warszawa/4079775/5
A tak przy okazji, portali pogodowych jest od groma, a i tak prognozy z ICM wydają się najbardziej rzetelne.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Lip 2011, 14:32:20 »
Dzisiaj jechałem w ponczo i lało niemiłosiernie. Od kolan w dół byłem przemoczony do suchej nitki. Muszę kupić osłaniacze na łydki i buty. Jakieś propozycje?

stuptuty. Tylko że moje (ortalionowe) w zimę się sprawdziły całkiem nieźle, za to teraz przemiękają. Nie wiem czy to wpływ prania, czy takie były od początku. Tak czy inaczej stuptuty + dobre buty wojskowe, i przynajmniej stopy suche.

Drex

  • Gość
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Lip 2011, 14:36:46 »
A o to ma być?

Cytuj
Dziś jest zła pogoda na rower w Warszawa

Jakoś nie zauważyłem... :P

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Lip 2011, 14:54:55 »
Tak czy inaczej stuptuty + dobre buty wojskowe, i przynajmniej stopy suche.

Żeby stopy były suche, wystarczą lekkie kalosze, całkiem wygodnie się jeździ. I stając można postawić nogę w kałuży :)

Offline Infero

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
  • \m/ d- -b \m/
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #23 dnia: 07 Lip 2011, 15:09:20 »

Mam tak (t)oporny rower, że lepiej mi się jeździło nawet na tym niebieskim badziewiu pożyczonym na ostatnią masę (kto widział/słyszał ten wie, skrzypiący suport/kolana :P).
W zw. z (t)opornością Inferoweru jestem tak zgrzany, że przeszkadzają mi li i jedynie przemoknięte buty spd.
  Nawiązując do powyższego pada kwestia pokrowców przeciwdeszczowych, najchętniej do 70 zł. Czy możecie coś polecić?

Btw. u mnie pogoda całkiem znośna, ciepło. "The sun is chirping. The birds are shining. The water's wet. Life is good, sweetheart. Life is good."

Offline lakiana

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 145
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #24 dnia: 07 Lip 2011, 15:13:09 »
  Nawiązując do powyższego pada kwestia pokrowców przeciwdeszczowych, najchętniej do 70 zł. Czy możecie coś polecić?


Taśma klejąca. Zanim mnie wyśmiejesz - podpatrzone u kurierów rowerowych.

Offline Infero

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
  • \m/ d- -b \m/
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #25 dnia: 07 Lip 2011, 15:20:27 »
Wspominałaś kiedyś, ale wolę pokrowce. Polecisz coś?

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #26 dnia: 07 Lip 2011, 15:43:20 »
A o to ma być?

Cytuj
Dziś jest zła pogoda na rower w Warszawa

Jakoś nie zauważyłem... :P
Vide: tytuł tego wątku :P
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #27 dnia: 07 Lip 2011, 20:32:32 »
Wspominałaś kiedyś, ale wolę pokrowce. Polecisz coś?

Nie, ale mogę doradzić na co NIE tracić pieniędzy. Neoprenowe Accenty (bodajże) miałem, porwały się po miesiącu. Wodoszczelne też były tylko z nazwy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #28 dnia: 27 Lip 2011, 09:13:15 »
słuchajcie nikt mi nie powie, że da się dziś przejechać przez centrum w ogóle nie moknąc. nie ma mocnych. i nie chodzi mi o ulewę  - w większej jechałem w ubiegłym tygodniu z Helu do Jastrzębiej Góry, ale o kałuże, czy też regularne rzeki płynące warszawskimi ulicami. co z tego, że pelerynka z decathlonu zdała egzamin skoro nogi mokre dokumentnie. spd przemokły na całej lini (mam nadzieję, że się nie rozkleją), spodnie na wysokości łydek takoż.
gdzieniegdzie lepszy byłby kajak niż rower.
rower chlapie bo nie da się uniknąć przejazdu przez wodę i ochlapania się (u mnie na marysinie woda na ulicy tak do pół łydki, na chodniku nieco mniej, ale i tak dużo), także samochody dorzucają swoje trzy grosze.
dojechałem dziś do pracy - wylałem wodę z butów, wyżąłem skarpetki i dopiero zasiadłem przy biurku. dobrze, że mam u siebie komplet ciuchów do przebrania (łącznie z bielizną) ;)

pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: "Nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta"
« Odpowiedź #29 dnia: 27 Lip 2011, 11:18:12 »
a mój system dzisiaj zadziałał, buty od spodu nie przemiękają, od góry chronią stuptuty co by się górą nie nalało, spodnie zmieniłem na suche (choć w sumie bardzo mokre nie były - strategicznie założyłem krótkie za kolano :0)