Inne sprawy rowerowe > Sprzęt

Umycie napędu

(1/5) > >>

jolajola1:
Ile kosztuje w Waszych serwisach całkowite umycie napędu?
przednie zębatki, łańcuch, tylne zębatki, kółka przerzutek - aby nie było starego, zestalonego smaru i żadnego ziarna piasku....

.. bo siedzę drugą godzinę i mam dość!
może warto zapłacić i mieć z głowy?

Raffi:
A może w ogóle nie warto tego robić tak dokładnie? Zwłaszcza w rowerze miejskim, używanym do codziennych dojazdów. Przyjdzie deszcz kolejnego dnia po czyszczeniu i robotę można robić od nowa, choćby wcześniej zrobiono na błysk :P

mk1111:

--- Cytat: Raffi w 29 Kwi 2016, 09:42:24 ---A może w ogóle nie warto tego robić tak dokładnie? Zwłaszcza w rowerze miejskim, używanym do codziennych dojazdów. Przyjdzie deszcz kolejnego dnia po czyszczeniu i robotę można robić od nowa, choćby wcześniej zrobiono na błysk :P

--- Koniec cytatu ---
Ta najlepiej nie odpowiedzieć na pytanie tylko się po produkować o niczym.

Jola, pojedź na pierwszą lepszą myjnię samochodową - samoobsługową z myjkami ciśnieniowymi. Z 5 zł domyjesz tak że nic nie zostanie i to cały rower, a nie tylko napęd. Z reguły program  1 to mycie gorąca woda z detergentem. Później płukanie i w kilka minut gotowe.

Raffi:

--- Cytat: mk1111 w 29 Kwi 2016, 10:51:57 ---
--- Cytat: Raffi w 29 Kwi 2016, 09:42:24 ---A może w ogóle nie warto tego robić tak dokładnie? Zwłaszcza w rowerze miejskim, używanym do codziennych dojazdów. Przyjdzie deszcz kolejnego dnia po czyszczeniu i robotę można robić od nowa, choćby wcześniej zrobiono na błysk :P

--- Koniec cytatu ---
Ta najlepiej nie odpowiedzieć na pytanie tylko się po produkować o niczym.
--- Koniec cytatu ---

To wbrew poworom jest bardzo mądra rada, na podstawie ponad 20 lat doświadczenia codziennej jazdy na rowerze. Ja tez kiedyś pucowałem rowerek na błysk jakbym z nim spał w łóżku - nie poprawiało to ani szybkości ani komfortu jazdy nim, za to marnowało mnóstwo czasu i środków, czyli było generalnie bez sensu. Byle deszczyk lub nawet mokra jezdnia wystarczyły, by po efektach takiej roboty nie było śladu, a jesienią czy zimą to w ogóle można sobie takie pucowanie robić po każdej jeździe. Efekt jest dokładnie taki sam jakby nie myć wcale :P Do tego błyszczący rower zachęca złodzieja, co nie jest wskazane jak się rowerem jeździ uzytkowo, a nie rekreacyjnie.

To, że jeszcze nie jesteś w stanie tego zrozumieć, wcale nie umniejsza mojej radzie sensowności :P



--- Cytat: mk1111 w 29 Kwi 2016, 10:51:57 ---Jola, pojedź na pierwszą lepszą myjnię samochodową - samoobsługową z myjkami ciśnieniowymi. Z 5 zł domyjesz tak że nic nie zostanie i to cały rower, a nie tylko napęd. Z reguły program  1 to mycie gorąca woda z detergentem. Później płukanie i w kilka minut gotowe.
--- Koniec cytatu ---

Genialny sposób by przy okazji niechcący sobie wypłukać smarowidło z łożysk w bębenku/wolnobiegu, piast, suporcie i sterach. Zwłaszcza gdy chcesz myć tym napęd :P Naprawdę lepiej gadać "o niczym" niż dawać takie "dobre" rady :P

Przy czym woda z myjki wysokociśnieniowej nie czyści dobrze olejów, smarów czy syfu je zawierającego, bo detergentu tam niewiele lub nic, zwykle jest co najwyżej naturalna glinka ścierna - świetna na ptasie kupy na lakierze samochodowym, ale na tłuste plamy, olej czy smar niekoniecznie skuteczna.

Do tego zadania znacznie lepsza jest chemia do mycia silników samochodowych i szmata... a także duuużo samozaparcia i czasu. Tylko - jak pisałem wyżej - po co się mordować, skoro efektu po chwili pewnie i tak nie będzie już widać? :P

mk1111:

--- Cytat: Raffi w 29 Kwi 2016, 11:51:50 ---To, że jeszcze nie jesteś w stanie tego zrozumieć, wcale nie umniejsza mojej radzie sensowności :P

--- Koniec cytatu ---

Aż usiadłem z wrażenia. Wiesz lepiej co potrafię zrozumieć niż ja sam. Pytała do dostała odpowiedź na pytanie. W przeciwieństwie do ciebie nie zamierzam zbawiać świata i udowadniać komuś, że robi coś na co szkoda czasu. Ma Jola fanabr mieć czysty rower - jej sprawa.
Jako ekspert od niemycia roweru wiesz pewnie lepiej czego myjnia nie umyje.  Ja z doświadczenia wiem, że napęd myje doskonale. I jakoś nic sobie przez wiele lat nie wypłukałem.  No oczywiście nie myje tak dokładnie jak zapewne podejrzewałeś ale jednak. I to nie jeden rower. I wszystkie mają się dobrze.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej