Inne sprawy rowerowe > Sprzęt

Bezpieczne usuwanie rdzy?

(1/2) > >>

Klara:
Ponieważ moja stajenka rozrosła się o nowego-nie-nowego pojazda, podpowiedzcie, czego użylibyście do odrdzewienia ramy? Jakieś preferowane pasty? Trochę rudości mam na widelcu, tylnym trójkącie ramy. Trochę maskowania fajności roweru nie zaszkodzi, ale może poszukam innych metod  ;)

Mhrok:
Jakbym miał robić to profesjonalnie - szczotka druciana i czyszczenie do gołego metalu a potem nowe malowanie bądź lakierowanie.

Klara:
Dzięki za odzew. Rdza jest na tych miejscach, gdzie jest tylko goły metal - nie ma farby (i nie będzie).

Raffi:

--- Cytat: Klara w 10 Sie 2015, 11:24:22 ---Rdza jest na tych miejscach, gdzie jest tylko goły metal - nie ma farby (i nie będzie).
--- Koniec cytatu ---

To zostaw ja w spokoju. Bo jakiekolwiek metody jej usunięcia (fizyczne czy chemiczne) nie połączone z zabezpieczeniem przed ponownym pojawieniem się jej (czyli: malowaniem) nie mają sensu - narobisz się, a rdza najdalej po roku wróci :P

kultowy:
możesz spróbować coli - ja w ten sposób pozbyłem się rdzy w kilku miejscach. czyściłem taka gąbeczką jak do zmywania naczyń, twardszą stroną. fakt, że tej rdzy aż tak dużo nie było, trochę "piegów" i tyle.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej