Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Aglomeracja Warszawska

Petycja w sprawie budowy drogi rowerowej Piaseczno-Warszawa - pomóżcie!

<< < (2/3) > >>

Franc:
A ja mimo, że mieszkam w okolicy, to się zastanawiam... Jak zrobią takie coś, jak jest w Piasecznie, do granicy z wAw, to ja dziękuję, nie popieram. Puławską po jezdni, jadąc między samochodami mam przelotową 35~40km/h, jak się trafi szoson to i do 45km/h dokręcam, a na smieszce 33km/h to vmax.

~Kris:

--- Cytat: Franc w 19 Paź 2012, 12:22:58 ---A ja mimo, że mieszkam w okolicy, to się zastanawiam... Jak zrobią takie coś, jak jest w Piasecznie, do granicy z wAw, to ja dziękuję, nie popieram. Puławską po jezdni, jadąc między samochodami mam przelotową 35~40km/h, jak się trafi szoson to i do 45km/h dokręcam, a na smieszce 33km/h to vmax.

--- Koniec cytatu ---

Ta inicjatywa jest po to, żeby można było bezpiecznie i z typową prędkością dojechać rowerem do pracy, do szkoły, do kina, do metra, i żeby kilkanaście tysięcy okolicznych mieszkańców miało szansę zmienić swój codzienny tryb życia.

Każdy rok odkładania budowy tej drogi zmniejsza szanse na to, że ona kiedykolwiek powstanie. Okolica się urbanizuje, miejsca w pasie drogowym robi się coraz mniej. Na skrzyżowaniach z lokalnymi drogami pojawia się sygnalizacja świetlna, którą trzeba będzie przebudowywać. Budowa przejazdu dla rowerów przez pojedyncze skrzyżowanie ze światłami kosztuje dziś szacunkowo 1 mln zł.

http://www.petycje.pl/petycja/8984/petycja_w_sprawie_budowy_sciezki_rowerowej_wzdluz_ul.pulawskiej.html

Makenzen:
A może by tak jeszcze petycja w sprawie likwidacji tej idiotycznej sygnalizacji świetlnej przy policji na Puławskiej? Zapala się zielone dla samochodów, a dla pieszych nie. Do tego przycisk do uruchamiania zielonego światła dla pieszych jest tylko po jednej stronie (jadąc w kierunku Piaseczna), a z drugiej strony nie ma.

Franc:
No właśnie miedzy innymi dlatego* nie bardzo jestem pewny czy warto psuć sobie szybki dojazd do wAw po Puławskiej. Ze strony gdaki nie spodziewam się lepszych rozwiązań.

* a także z powodu przeplatanki  ścieżki rowerowej z chodnikiem, kiosku przy którym kupujący stoją na śmieszce oraz braku jakiegokolwiek wjazdu na tą śmieszkę wraz z przejazdami dla rowerów przez Puławską.

Brom:

--- Cytat: Franc w 19 Paź 2012, 20:18:37 ---* a także z powodu przeplatanki  ścieżki rowerowej z chodnikiem, kiosku przy którym kupujący stoją na śmieszce oraz braku jakiegokolwiek wjazdu na tą śmieszkę wraz z przejazdami dla rowerów przez Puławską.

--- Koniec cytatu ---
To co jest zbudowane to faktycznie jakaś parodia i powinno zostać przebudowane. Ostatnio wymyśliłem jazdę ulicą w zasadzie osiedlową (bodaj Mleczarską), byle tylko uniknąć piaseczyńskich wytworów rowerowych. Puławską dla mnie zwyczajnie strach jechać. Kiedyś nie miałem z tym problemów, ale ostatnio unikam. Może się robię bardziej strachliwy na starość, a może za dużo popisów kierowców na Puławskiej widziałem zza kółka. Piaseczno w ogóle ma jakieś problemy. Nawet jak coś robi, to bez sensu, jak np. ddr na ul. Pomorskiej. Nie chcę pisać w stylu "weźmy się i zróbcie", bo niestety nie mam czasu zająć się tym, ale dla chętnych w Piasecznie jest sporo pracy.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej