Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Ochota, Włochy, Ursus

Wydzielona ścieżka na Dźwigowej

(1/3) > >>

Gonzo:
Od 1 sierpnia regularnie (2 x razy na dzień) przelatuję Dźwigową i niestety ale muszę stwierdzić z przykrością, że wydzielona ścieżka dla rowerów stała się ulubionym traktem komunikacyjnym dla wszelkiego rodzaju skuterów, motocykli.

adriansocho:
A czy to jest bardzo uporczywe dla rowerzystów? Jeśli akurat po ddr nikt nie jedzie, to skutery nikomu nie wadzą. Jeśli jedzie, to i tak musi się trzymać za rowerzystą. Jeśli natomiast tego nie robi, i wyprzedza z zachowaniem odstępu 3 cm, to jest to wykroczenie popełniane również w innych warunkach...

Mhrok:
Mnie tam też nie przeszkadzają inni uczestnicy ruchu jadący po "naszym" asfalcie. O ile pamiętają o tym, że są tam gośćmi, to nie jest to uporczywe.
Ale pamiętajmy też, że jest to nielegalne ;)

chrupek:
Może warto jakiś donos do Straży Miejskiej. Na pewno zarobią sporo funduszy na takich i nie będą płakać że nie mają kasy ;)

robertrobert1:

--- Cytat: Mhrok w 08 Sie 2012, 15:29:45 ---Mnie tam też nie przeszkadzają inni uczestnicy ruchu jadący po "naszym" asfalcie. O ile pamiętają o tym, że są tam gośćmi, to nie jest to uporczywe.
Ale pamiętajmy też, że jest to nielegalne ;)

--- Koniec cytatu ---

DDRów zdecydowanie dla najsłabszych użytkowników ruchu czyli także starszych osób a także dla dzieci a mają nikle szanse w straciu ze skuterami. Dlatego właśnie jestem absolutnie za tym aby skutery i inne pojazdy napędzane silnikami spalinowymi czy elektrycznymi poruszały się jezdnią.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej