Inne sprawy rowerowe > O rowerach w mediach

O Masie w TVN Warszawa

(1/6) > >>

gromanik:
Tak mnie naszło, bo nie wiem, gdzie to wrzucić:

http://www.tvnwarszawa.pl/11410,program.html

Drex:
"Jacek, kurier". Pajac.

Ja nie należę do "zbioru dzieci w kamizelkach", jak to matoł określił. Jestem rowerzystą. A że on jeździ na ostrym nie upoważnia go do stawiania się wyżej nad innymi ludźmi jeżdżącymi na rowerach. Dokładniej: nadęty pajac.

Poza tym to jak pokazane są urywki z jazdy po ulicach przez nich- wiadomo, niektóre przepisy się nagina, niektórych nie przestrzega, ale jazda zatłoczonymi ulicami pod prąd, przez ruchliwe skrzyżowania na czerwonym? To idiotyzm. Przez coś takiego normalni rowerzyści są i będą w "stanie wojny" z kierowcami. I jeszcze się kolo cieszy z własnej głupoty.

Maćkofff:
i przez to jesteśmy spychani do jednego worka.

storm:
Pomijamy główne arterie miasta i jeździmy gdzieś po obrzeżach.... Hmmmm.... No w sumie Aleje Jerozolimskie to przecież już obrzeża, nie? Jakieś Wisłostrady na Powstańczej to... obrzeża... Uliczki podmiejskie i tyle...
"Nienawidzimy się z kierowcami autobusów i ciężarówek..."
[Skąd oni wzięli tego Jacka kóriera? Z Pruszkowa? Tworki znaczy się?]
Zastanawiam się o czym miał być ten materiał... O idiotach kÓrieraH jeżdżących tak jak pokazali pod prąd i na czerwonym gdzie się tylko da - czy o Warszawskiej Masie Krytycznej?

Stanley:

--- Cytat: Drex ---wiadomo, niektóre przepisy się nagina, niektórych nie przestrzega, ale jazda zatłoczonymi ulicami pod prąd, przez ruchliwe skrzyżowania na czerwonym? To idiotyzm. Przez coś takiego normalni rowerzyści są i będą w "stanie wojny" z kierowcami.

--- Koniec cytatu ---
Drex,
 
wypowiedź tego kuriera była jednostronna i nie pokazująca masy we właściwy sposób, ale w taki, jaki on odbiera masę. Ma do tego prawo - zostało to zapytany i powiedział co myśli. Czy stawiał się wyżej? Nie odniosłem takiego wrażenia.

Natomiast zwróć uwagę na montaż materiału. Cały skład był pokazany w ujęciu: "Masa to festyn" - takie było moje wrażenie i gdybym nie znał (i nie działał) w tej organizacji, to tak właśnie bym to odebrał.
Zauważ, że każdy wypowiedział się we właściwy dla siebie sposób. Promując własny sposób jazdy na rowerze.
 
Zwróćcieteż uwagę na tytuł: "Warszawski styl rowerowy"
 

--- Cytat: Maćkoff ---i przez to jesteśmy spychani do jednego worka.i przez to jesteśmy spychani do jednego worka.

--- Koniec cytatu ---
i słusznie. A czy my robimy inaczej wypowiadając się o urzędnikach i kierowcach samochodów? Robimy dokładnie tak samo Maćkofff.
 
Zauważyłem, że wszyscy widzą tylko błędy innych a nie swoje. :( Ja też tak mam niestety.
 
Pozdrawiam
Stanley

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej