Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Praga Południe, Rembertów, Wawer, Wesoła
Przejazd na ulicy Paryskiej
(1/1)
SeBeQ:
W weekend zdarzyło mi się przejeżdżać przez ulicę Paryską na wysokości Trasy Ł. Niestety mimo, że ulica oddana niedawno to trafiłem na taki kwiatek:
Poza brakiem teleporterów na początkach/końcach ciekawy jest też ten rowerek na środku namalowany tylko w jedną stronę... poza tym jak widać "równo" to pojęcie nieznane drogowym inżynierom, za to można zauważyć niezdrowy pociąg do krawężników :(
Większe foty:
http://img295.imageshack.us/gal.php?g=zdjcie006v.jpg
gromanik:
Jeśli będziesz przejeżdżał tamtędy jeszcze raz, to we miarkę i sprawdź, czy uskoki nie przekraczają 1cm (to jest maksymalna wysokość uskoku na drodze dla rowerów).
Czy mógłbyś zrobić też zdjęcia pokazujące ten przejazd z perspektywy kierowców jadących z obydwu stron?
A jak będziesz chciał napisać pismo na ten temat, to zapytaj też o nawierzchnię, bo powinna być asfaltowa, a nie jest...
Skałbanek:
My sobie tu marudzimy a może ma ktoś ma znajomych w prasie albo TV można by to nagłośnić
Raffi:
--- Cytat: Skałbanek w 14 Lip 2010, 15:42:50 ---My sobie tu marudzimy a może ma ktoś ma znajomych w prasie albo TV można by to nagłośnić
--- Koniec cytatu ---
To się robi dopiero, gdy konwencjonalna metoda (pismo) zawiedzie i będzie o co robić dym. Gdy będzie jakiś dowód, że urząd chociażby wie o tej sprawie i mimo to nic nie robi.
Na razie to pójdziesz do TV i co powiesz? Tam jest za wysoki krawężnik? Już widzę jak to puszczają w wiadomościach :-D "Sprawa najwyższej wagi: krawęznik ma 11mm a nie 10". Media tak nie działają.
A nawet jeżeli by działały, to wyjdzie zaraz rzecznik ZDM i powie: "Nie wiedzieliśmy, ze jest źle. Zbadamy sprawę" Stworzymy speckomisję, powołamy zespół, zlecimy opracowanie analizy - sam sobie wybierz ładną wersję ściemy. I nie będziesz miał jak im udowodnić, że ściemniają. W konsekwencji ty stracisz czas swój i mediów (które później nie będą już chciały z Tobą współpracować), a Oni nic nie zrobią i krawężnik zostanie tak jak był.
Co innego jak będziesz mógł rzecznikowi pokazać że olewają zgłoszone problemy. Pokażesz pismo przed kamerą i powiedzieć "Sprawę tego krawężnika zgłosiłem Wam 3 miesiące temu i nic". O wtedy, to jest ciekawa sprawa, bo już nie chodzi o zwykły krawężnik jeden z milionów w mieście, tylko o to, że urząd olewa obywateli - zupełnie inny kaliber sprawy.
Albo wyjdziesz z pismem, ich odpowiedzią na nie i powiesz: "Wy twierdzicie, że ten za wysoki krawężnik jest ok, choć czarno na białym widać, że nie jest". I wtedy to jest tolerowanie niebezpiecznych rozwiązań drogowych przez urząd - sprawa poważna. Nie to co jakiś krawężnik jeden z milionów w mieście.
I takie sprawy mogą zainteresować media! Taka sprawa może kogoś zbulwersować i w konsekwencji doprowadzić do zmiany.
mplonski:
a sprawy krawężnikowe to chyba jedne z łatwiejszych są - jedno pismo i dużo cierpliwości.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej