Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Bear w 30 Mar 2010, 14:15:50

Tytuł: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Bear w 30 Mar 2010, 14:15:50
Wetknę kij w mrowisko i zapytam:

co uważacie za lepsze - SPDy, czy noski.
Sam jeżdżę w noskach i jestem zadowolony. SPDów nie używałem, ale widziałem jak ludzie fikaja przy starcie albo zatrzymaniu. No i co w sytuacji wywrotki. Bo noski to same spadają ;0)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 30 Mar 2010, 18:20:07
Ja bym wolał SPDy ponieważ jadac pod górke to nie tylko nacikasz na pedal ale tez ciagniesz go w góre co daje wieksza predkość trzeba sie przyzwyczaić do SPDów z wpinaniem i wypinaniem ich jak sie przyzwyczajsz to nie ma problemów z wywalaniem sie. Ja osobiście mam zwykłe pedały "wellgo" nie chce wymieniac w tym rowerze na SPDy bo już mi sie nie opłaca poczekam rok na nowy rower to i SPDy będe miał w nim.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 30 Mar 2010, 19:16:49
No i co w sytuacji wywrotki. Bo noski to same spadają ;0)
po miesiącu w krew wchodzi ruch wypinający. a osobiście miałem kilka;) wywrotek (nie z powodu SPD) i za każdym razem noga się wypięła albo odruchowo przeze mnie albo sama.
naj+ jest przede wszystkimi możliwość ciągnięcia nogą do tyłu oraz całkowicie bezproblemowe wpinanie.
minusem może być to że isę zapychają błotem (niższe modele)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 30 Mar 2010, 19:51:33
Jeśli chodzi o utrzymanie nogi na pedale, albo bardzo budżetowe zastosowania to noski. Jeśli chodzi o efektywne przekazywanie siły na korby to tylko SPD. Noski stosowane kiedyś w kolarstwie zawodowym były zaciągane przy ruszeniu także nie było możliwości wysunięcia nogi z noska bez poluzowania go. Do tego się używało specjalnych butów. Dużo bezpieczniejsze są współczesne SPD.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 30 Mar 2010, 23:28:06
Cytat: Bear
SPDy, czy noski
Kolega ma na myśli system Shimano czy ogólnie systemy łączące but z pedałem?

Osobiście byłem przeciwny łączeniu się z pedałem... jednakże spróbowałem i jestem szczęśliwym użytkownikiem. Polecam za to naprawdę sztywne podeszwy, to taki kolejny stopień wtajemniczenia...
Chętnie spróbowałbym systemu CrankBrothers, ale niestety mając kilka rowerów nie stać mnie na wymianę tylu pedałów... może kiedyś :)

Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 31 Mar 2010, 00:23:41
SPDów nie używałem, ale widziałem jak ludzie fikaja przy starcie albo zatrzymaniu.

Różnie z tym bywa, ja np. po prostu wsiadłem na rower i pojechałem (a pierwszy raz miałem SPD). Żadnej wywrotki spowodowanej tym, że się "zapomniało" ;)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 31 Mar 2010, 06:31:49
Osobiście byłem przeciwny łączeniu się z pedałem... jednakże spróbowałem i jestem szczęśliwym użytkownikiem.
HA - się kolega przyznał...:) mostek też już odwróciłeś, następny etap przycięcie (porządne) kierownicy i oczyszczenie kokpitu;)
Polecam za to naprawdę sztywne podeszwy, to taki kolejny stopień wtajemniczenia...
a to to akurat święta prawda. same SPD to ok +4km do prędkości a sztywna podeszwa dodaje jeszcze kolejne 2km/h :)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Mar 2010, 08:17:33
Osobiście byłem przeciwny łączeniu się z pedałem... jednakże spróbowałem i jestem szczęśliwym użytkownikiem.
HA - się kolega przyznał...:) mostek też już odwróciłeś, następny etap przycięcie (porządne) kierownicy i oczyszczenie kokpitu;)

Nie drażnij Seby. On po złożeniu super fulla za grubą kasę, On już i tak przezył szok, gdy później musiał kupić rower, który dla odmiany nadaje się do jazdy ;-)


A co do SPD. Długo  (2000-2006) jeździłem w noskach. Złe nie są. Ale to kompromis - słabo zapięte, nie dają dobrego połączenia buta z pedałem. Mocno zaciągnięte, są kłopotem, bo wyjęcie z nich buta staje się trudne, a czasem niemożliwe. No i paski - jeżdżąc 10000km rocznie, wymieniałem po kilka par w roku, bo się przecierały.

Teraz mam SPD. Główna wada - były droższe, dużo droższe. Noski to tylko 30zł. W SPD same pedały to 80zł, a przecież wszyscy wiedzą, że tak naprawdę to pedały są w tym wszystkim najtańsze. Ale kupiłem w 2006r, bo noski do pozioma się nie nadają za bardzo - noga się wysuwa przy ruchu w dół. Zacisnąłem zęby, wyłożyłem kasę i kupiłem. Później wsiadłem na rower - i jakoś tak wyszło, że nawet nie leżałem przy nauce jazdy tym (może kwestia, że w poziomie to jest inaczej niż w pionowcu). Ale kilka gleb, gdzie się nie wypiąłem, miałem - ale na oblodzonej drodze, przy tych 20-30km/h to i z nosków bym się nie wypiął, ani nawet nie zdołałbym zdjąć nogi z platformy na czas ;-)  Po prostu w zimę teraz jeżdżę wolniej i problem gleb bez wypięcia się skończył. W zasadzie w ogóle problem gleb się skończył. Tej zimy leżałem chyba ze dwa razy.
3,5 roku później mam te same pedały, te same buty. Nie planuję zmian. A już na pewno nie planuję przesiadki na platformy czy noski.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 31 Mar 2010, 08:41:31
Nie drażnij Seby. On po złożeniu super fulla za grubą kasę, On już i tak przezył szok, gdy później musiał kupić rower, który dla odmiany nadaje się do jazdy ;-)
a teraz się zastanawia jak złożyć kolejny do jazdy w nienajlepsze warunki pogodowe bo tego do jazdy szkoda ;). ale ja również  znam ten problem i przebrnąłem przez niego.

3,5 roku później mam te same pedały, te same buty. Nie planuję zmian. A już na pewno nie planuję przesiadki na platformy czy noski.
no sprawa butów tu jest dość istotna.. pedały nie są aż tak drogie (wspomniane 80zł) z butami już "gorzej". tanio nie jest. buty od 200zł do 1500zł. no i do tego buty, czy inne wspomagacze na mokre warunki... bo niestety kaloszy do spd raczej nie da rady...
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 31 Mar 2010, 14:45:30
z butami już "gorzej". tanio nie jest. buty od 200zł do 1500zł. no i do tego buty, czy inne wspomagacze na mokre warunki... bo niestety kaloszy do spd raczej nie da rady...

Buty kupiłem na allegro za 160 czy 170zł, w tym przesyłka. Możliwe że kolejne firmy wchodzące na rynek będą obniżać ceny. Powyżej 200zł to raczej wyścigowe buty, ze sztywną podeszwą i klamrą. Mam je w rowerze do ścigania się. Na mokre warunki jest singlespeed z błotnikami, i w nim są normalne pedały. Tam można założyć kalosze, ale ostatnio było to zbędne...
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Bear w 31 Mar 2010, 17:34:10
czyli spdy to taki trochę luksus :0)
- zwiększają efektywność, są trwalsze
ale trzeba jeździć w konkretnych butach
- łatwiej się wpiąć
- są trwałe

noski:
- w zasadzie służą do pilnowania, co by się noga nie omskła, zwiększają wydajność (ale gorzej niż spdy)
- szybciej się zużyją (teoretycznie)
- można jeździć w każdych butach
- są tańsze

Hmm...
na razie chyba przy noskach zostanę :0)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Savil w 31 Mar 2010, 17:43:45
Czemu na sztywnej podeszwie się szybciej jeździ? Proszę łopatologicznie, jeśli można ^^'
Samą ideę wpinania buta w środek lokomocji rozumiem, 10 lat jazdy na nartach robi swoje, pomysł ciągnięcia pedału do góry też do mnie przemawia, chociaż na razie nie planuję SPDów. Nie wiem, czy w ogóle łączy się je z miejskimi :D
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 31 Mar 2010, 18:45:54
Czemu na sztywnej podeszwie się szybciej jeździ?

podczas nacisku nogą na pedał większa "moc" jest przekazywana pedałowi, a w konsekwencji można utrzymać wyższą kadencję (ilość obrotów korbą / minutę), czyli szybciej jechać.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Mar 2010, 19:59:43
Czemu na sztywnej podeszwie się szybciej jeździ? Proszę łopatologicznie, jeśli można

Nie tracisz energii na uginanie podeszwy.

Przez analogie można porównać to do jazdy na rowerze sztywnym lub fullu do DH. Ten drugi najczęściej "nieco" buja, a co za tym idzie - energia z nóg idzie w bujanie, a nie w napędzanie. W tym pierwszym za to eneria idzie tylko w napęd, bo bujać nie ma co.

Choć oczywiście zmiany te są niezauważalne jak ktoś jeździ rekreacyjnie, spokojnie. W rekreacji twarda podeszwa bardziej przeszkadza niż pomaga, bo trudniej się w niej chodzi po zejściu z roweru.

Ale jak ktoś lubi "pocisnąć" to poczuje i uginanie zawieszenia do DH (to odczują wszyscy)i uginanie się podeszw butów (to nie każdy wyczuje), a w ekstremalnych przypadkach nawet uginanie się samej ramy roweru, czy sztywnego widelca przedniego.


To uginanie się można uznać za detale. Ale pamietajmy, że moc rowerzysty jest bardzo ograniczona, z reguły typowy rowerzysta rekreacyjny nie wytworzy przez dłuższy czas mocy wyższej niż 80-100W. To moc jednej typowej żarówki. Zabranie z niej mocy powiedzmy 30W na bujanie zawieszenia, albo 5W na uginanie podeszwy, oznacza, że zamiast jechać 30km/h, przy tym samym wydatku energetycznym pojedziemy 20km/h (przy bujającym zawieszeniu*), albo 28km/h (przypadek podeszw).

* - i dlatego, TYLKO dlatego, zbuduję w końcu tą nową ramę do pozioma, która nie będzie bujać. I zamiast 35-40km/h będę jeździł z prędkością godną rowerów poziomych ;-)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 31 Mar 2010, 20:21:43
Czemu na sztywnej podeszwie się szybciej jeździ? Proszę łopatologicznie, jeśli można ^^'
Raffi wyczerpał temat chwile przede mną więc nie dopisze wiele:) może tylko tyle, pedał spd jest niewielki, przy miękkiej podeszwie najzwyczaniej go czuć jakby stanąć na spory kamień...
Resztę napisał Raffi
Nie wiem, czy w ogóle łączy się je z miejskimi :D
oj łączy, łączy... wszystko można ;)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 01 Kwi 2010, 07:10:55
Cytat: m.p
podczas nacisku nogą na pedał większa "moc" jest przekazywana pedałowi, a w konsekwencji można utrzymać wyższą kadencję (ilość obrotów korbą / minutę), czyli szybciej jechać.
Owszem podczas nacisku na jeden pedał ALE większa moc bierze się stąd, że druga noga jednocześnie ciągnie do góry drugi pedał...

Cytat: Savil
Czemu na sztywnej podeszwie się szybciej jeździ?
Większość siły nacisku z buta jest przekazywana na pedał - bez niepotrzebnego gięcia podeszwy. Chodzi się w tym kiepsko jak kaczka, ale dużo efektywniej pedałuje :)

Cytat: adriansocho
Na mokre warunki jest singlespeed z błotnikami, i w nim są normalne pedały.
Ja na mokre również używam espedów i ochraniacza. W cieplejsze dni: Endura http://swiatroweru.com.pl/item.php?show=product&pid=3263 (http://swiatroweru.com.pl/item.php?show=product&pid=3263) a zimową porą z grubszego neoprenu, gdyż dają również trochę ciepła.

Cytat: Bear
na razie chyba przy noskach zostanę
Uzbierasz trochę grosza i przesiądziesz się na któreś kliki :)

Cytat: Raffi
Ale jak ktoś lubi "pocisnąć" to poczuje i uginanie [...] a w ekstremalnych przypadkach nawet uginanie się samej ramy roweru, czy sztywnego widelca przedniego.
Gięcia samej ramy to nie zaznałem, ale kół czy suportu owszem. Również łatwo w niektórych konstrukcjach, szczególnie tańszych, poczuć gnący się widelec albo cały zestaw widelec/mostek/kiera.


Cytat: Raffi
dlatego, zbuduję w końcu tą nową ramę do pozioma, która nie będzie bujać. I zamiast 35-40km/h będę jeździł z prędkością godną rowerów poziomych
Od świateł do świateł hehehe
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Kwi 2010, 10:21:15
Cytat: Raffi
dlatego, zbuduję w końcu tą nową ramę do pozioma, która nie będzie bujać. I zamiast 35-40km/h będę jeździł z prędkością godną rowerów poziomych
Od świateł do świateł hehehe


Ja tam mam jeszcze na Jagiellońskiej odcinki po 2-3km bez świateł. Idzie się tam rozbujać i pojechać tak dłuższy czas. Bo w centrum to faktycznie nie-da-sie, światłą co 300-500m.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Bear w 01 Kwi 2010, 10:30:15

Od świateł do świateł hehehe
[/quote]

właśnie to mnie skłania do pozostania przy noskach :0)
no bo co z tego że dociągnę do 50 km/h, jak zaraz muszę hamować. Szkoda klocków :0)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 01 Kwi 2010, 14:10:13
Cytat: Bear
Szkoda klocków
Niektórzy po mieście na ostrym śmigają... :P
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: rozbik w 03 Maj 2010, 22:12:49
Od kilku lat przymierzam się do SPD ale w tym roku zacząłem jeździć dużo więcej i już na pewno muszę kupić. Mam więc kilka pytań:
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 03 Maj 2010, 23:57:04
jestem zadowolonym użytkownikiem spd od pewnego czasu (przesiadka z platform) i osobiście w pełni polecam ten system. warto oczywiście dobrze ustawić bloki, bo potem może być trochę problemów :-)

pedały PD-M520 to chyba najbardziej rozsądny wybór, tańsze szybko się niszczą, droższe bardzo się nie różnią od 520. o Crankach słyszałem trochę negatywnych opinii (m.in. szybkie łapanie luzów).

osobiście nie jeździłem w normalnych butach w spd, ale jak chwilowo wsiadłem na rower by coś przetestować to było to dziwne :> imo już lepiej kupić pedały platforma+spd w jednym.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 04 Maj 2010, 06:39:02
co to jest system Crank Brothers? Czy można do niego stosować buty SPD?

Po prostu konkurencyjny system do SPD. Co do butów to nie wiem, nigdy nie widziałem bloku do Cranków na żywo. Ale OIMW nie są kompatybilne z Shimano.

piszecie że pedały to już od 80 PLN można kupić. Czy taki model SHIMANO PD-M520 to wystarczy na dojazdy do pracy (20 km w jedną stronę dziennie) czy może warto by kupić coś droższego w myśl zasady że jak coś jest tanie to zapewne jest do d.....

Spokojnie, połowa ludzi w Polsce co ma SPD, śmiga na 520-stkach. To dobre pedały. U mnie np są w rowerze od 3 lat. A codziennie dojeżdżam do pracy/szkoły. Piachu, soli i błota też się już najadły nieraz.

czy używał ktoś SPD z platformami tak by można sobie czasami w klapkach do sklepu pojechać, jak to się sprawuje, ewentualnie znalazłem za 20-30 PLN nakładki na pedały SPD - może to lepsze?

Nie kupowałem ani 1 ani 2, bo wtedy masz z jednej strony platformę, a z drugiej SPD. 2x mniej możliwości wpięcia, za każdym razem trzeba dbać o to by pedał był właściwą stroną. Przy czym problem konieczności dbania o właściwą stronę pedała będziesz miał i w przypadku wpinania się w blok SPD i chęci jazdy na platformach w klasycznym obuwiu. To wrzód na tyłku.

Jak mi przychodzi podjechać awaryjnie kilkaset metrów, czy kilka km bez SPD, to daję radę i na 520 jechać. Tylko po prostu wtedy nie szaleje.

koszty obuwia. W jakim przedziale cenowym szukać?

Tu różnie ludzie doradzają. Ja mam buty Speca za około 250zł i trzymają się czwarty rok. Kupiłem, takie, bo mi pasowała ich sztywność podeszwy (dość sztywne) i to, że jeszcze dawało się w nich normalnie chodzić. Nie narzekam na ten wybór.

Nie wiem jak trzymają najtańsze Shimano za około 160zł, ale jeżeli ok i chcesz mieć miękką (normalną) podeszwę nadającą się także do chodzenia po szkole/pracy to ja bym od takich butów zaczął.

Generalnie buty im droższe, tym najczęściej bardziej sztywne - czyli lepiej przenoszące energię pedałowania na pedał. Niestety im but sztywniejszy, tym gorzej się w nim chodzi.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 04 Maj 2010, 06:45:50
520 dla początkującego przypinającego się do roweru będą idealne. ja jednak widzę jeden ważny minus. przy wpięciu mają bodajże 20stopni luzu więc stopa mimo wszystko trochę lata na boki.
w jednym rowerze mam 520 - i luz mam na bloku
w drugim mam 540 - i wcale nie jest dużo lepiej
w trzecim mam exustaty (pisownia fonetyczna) - i tu jest całkiem, całkiem
moje nowe pedały jak będę qpował to właśnie takie :)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: rozbik w 05 Maj 2010, 02:13:40
Mam jeszcze jedno pytanko. Otóż przeglądam sobie aukcje na allegro i w tytułach niektórych aukcji  z pedałami SPD napisane jest +BLOKI (także w treści aukcji się to powtarza) a na innych aukcjach takiego info nie ma.
Co to są te bloki?
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 05 Maj 2010, 06:55:26
bloki to takie specjalne "blaszki", "śrubki", "inne jeszcze blaszki", które przykręca się w "specjalne"otwory w "specjalnych" butach
:)


PS. błagam... nie pytanko.. jak masz jakieś PYTANIE to zadawaj śmiało :)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Safian w 06 Maj 2010, 17:20:56
Bloki służą do przyczepienia buta do pedała, montowane są pod butem na 2 lub 3 (szosowe) śruby

Po prostu konkurencyjny system do SPD. Co do butów to nie wiem, nigdy nie widziałem bloku do Cranków na żywo. Ale OIMW nie są kompatybilne z Shimano.

Bloki CB sa kompatybilne ze wszystkimi butami SPD
Bloki CB nie sa kompatybilne z pedałami SPD

Ogólnie Cranki (ubijaki) to super sprawa, jeżdzę w nich od początku roku, praktycznie nie zapychalne, 4 kąty wpięcia, tylko cena - 150PLN minimum :)

Ja mam buty Speca za około 250zł

Czyżby Spece Sport MTB? :>
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 06 Maj 2010, 21:47:23
Czyżby Spece Sport MTB? :>

Tak, to te.

W każdym razie IMO bardzo udany model butów. Już są dość sztywne i fajnie się jeździ, a jeszcze nadają się do chodzenia, które nie wygląda jak chód kaczki której połamano nogi bejsbolem ;-)


Tylko uważać trzeba na numerację rozmiarów. Ja normalnie noszę buty 45-46, a tutaj 47 były takie na styk i nawet na początku ciut uwierały (choć to mogło być spowodowane twardą podeszwą, do której musiały sie stopy przyzwyczaić). W każdym razie lepiej kupować gdzieś, gdzie będzie możliwość przymierzenia.
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 10 Maj 2010, 19:21:28
Jest jeszcze jedna kwestia związana z przejściem na SPD. Jeśli masz ramę taką, że prawidłowy wyprost nóg masz dopiero przy maksymalnym wysunięciu sztycy to po przejściu na SPD ta rama może się okazać ciutek przymała - sprawdzone empirycznie. Nie można stopy położyć nie w tym miejscu co są bloki....
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 10 Maj 2010, 19:50:31
odnoszę wrażenie, że w noskach również nie da się inaczej niż tak jak nosek "karze", chyba że nie chce się korzystać z dogodności nosków. Ale w SPD tez nie trzeba się wpinać ;)
Tytuł: Odp: Noski VS SPD
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 11 Maj 2010, 10:29:09
odnoszę wrażenie, że w noskach również nie da się inaczej niż tak jak nosek "karze", chyba że nie chce się korzystać z dogodności nosków. Ale w SPD tez nie trzeba się wpinać ;)

Nom. Ale jednak w nosku jest łatwiej się "nie wpinać", bo po prostu obracasz pedał i masz typową, szeroką platformę. W dodatku z idealnymi pinami, bo nie używanymi na codzień. Możesz pedałować nawet czubkami palców jak musisz.

W SPD można się nie wpiąć i jechać, ale w zwykłych butach to dość niewygodne bywa na dłuższą metę. Pedał malutki i dość wyraźnie odczuwa się go na stopie przez podeszwę. No i z racji na to, że malutki, nie daje też dobrego podparcia, co utrudnia np pedałowanie palcami (mogą się ześlizgnąć, a wtedy boleśnie wali się piszczelem w pedał).

Także SPD raczej jednak do jazdy w butach SPD. Noski mają te zaletę, że tego ograniczenia nie mają.