Autor Wątek: O Veturilo i tym co się będzie działo.  (Przeczytany 118631 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #60 dnia: 06 Sie 2012, 11:08:19 »
Chyba trochę drogo?


Zależy dla kogo, jak ktoś ma galerie handlową, albo duże osiedle, to styknie.
Tak sobie właśnie kalkulowałem to na 25 - 30 tyś zł.
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #61 dnia: 06 Sie 2012, 11:10:30 »
Zgaduję, że jeszcze opłaty miesięczne na utrzymanie stacji by sobie życzyli :P

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #62 dnia: 06 Sie 2012, 12:16:21 »
Czyli otwieramy Nextbike'owi za darmo biznes.
Noo, tak jak komunikacją autobusową otworzyliśmy biznes przewoźnikom autobusowym. No tak już jest, ale pamiętaj, że to jest dla "naszej wspólnej korzyści".

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #63 dnia: 06 Sie 2012, 12:23:26 »
A dokąd idą przychody z reklam i opłat? Bo w przypadku "otwierania biznesu przewoźnikom autobusowym" nie do przewoźników autobusowych właśnie.
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #64 dnia: 06 Sie 2012, 14:07:57 »
Jedno co jest pewne, to kasa - firma na bank będzie musiała portfel szeroko otworzyć. Rower to (podobno) 2000zł

Chyba trochę drogo?

Nie bardzo. Widziałem znacznie droższe rowery.


Czyli otwieramy Nextbike'owi za darmo biznes. Rozumiem, że wówczas firma-sponsor ma udział w zysku z reklam i opłat? :)

Nie mam pojęcia jak wyglądać ma współpraca pomiędzy jedną prywatną firmą, a drugą prywatną firmą. Jak jesteś ciekawy - najlepiej zapytaj w NextBike-u ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #65 dnia: 06 Sie 2012, 14:55:05 »
Cytuj
Nie bardzo. Widziałem znacznie droższe rowery.
To nijak nie dowodzi, że nie jest drogo.

Nie mam pojęcia jak wyglądać ma współpraca pomiędzy jedną prywatną firmą, a drugą prywatną firmą. Jak jesteś ciekawy - najlepiej zapytaj w NextBike-u ;)

Sytuacja byłaby idealna, gdyby nie to, że miasto dopłaca do tej prywatnej współpracy dwóch prywatnych firm.

W ogóle interesuje mnie biznesplan tego przedsięwzięcia. Do kogo trafiają przychody? Co się z nimi potem dzieje? Kto pokrywa straty, jeśli się takie pojawią?
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #66 dnia: 06 Sie 2012, 14:59:53 »
W ogóle interesuje mnie biznesplan tego przedsięwzięcia. Do kogo trafiają przychody? Co się z nimi potem dzieje? Kto pokrywa straty, jeśli się takie pojawią?
Zdaje się, że to jest w całości przekazane do NextBike, czyli Nextbike dostaje 20 mln zł i umowę do końca 2016 roku a w zamian ma zapewnić rowery, stacje i inne takie ORAZ całe przychody/straty trafiają do Nextbike.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #67 dnia: 06 Sie 2012, 15:12:33 »
W takim razie sposób rozliczenia trochę dziwny. Zakładam bowiem, że 20 mln jest kwotą, która miała starczyć na realizację przedsięwzięcia bez względu na przychody (przy takim cenniku powinno być to tak skalkulowane). Czemu zatem przychody nie idą do miasta?

Porównując to do sytuacji z przewoźnikami autobusowymi, byłoby tak, jakby miast kupowało u przewoźnika kursy (tak jak to robi obecnie) i dawało mu jeszcze przychody z biletów. A jak dzielnica będzie chciała stworzyć przystanek, to powinna go wybudować, i jeszcze darować przewoźnikowi kilka autobusów...
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #68 dnia: 06 Sie 2012, 16:26:30 »
Cytuj
Nie bardzo. Widziałem znacznie droższe rowery.
To nijak nie dowodzi, że nie jest drogo.

Skad założenie, ze cokolwiek chcę Ci udowadniać? Niech się miasto samo broni ;-)

Sytuacja byłaby idealna, gdyby nie to, że miasto dopłaca do tej prywatnej współpracy dwóch prywatnych firm.

Skąd wiesz, że dopłaca? Zwłaszcza, że jeszcze żadnej prywatnej stacji w mieście nie ma nawet w zapowiedziach.

W takim razie sposób rozliczenia trochę dziwny. Zakładam bowiem, że 20 mln jest kwotą, która miała starczyć na realizację przedsięwzięcia bez względu na przychody (przy takim cenniku powinno być to tak skalkulowane). Czemu zatem przychody nie idą do miasta?

Bo wtedy zapewne miałbyś na wstępie nie 20mln złotych tylko więcej. A później nie wiadomo czy by się zwróciło z tych przychodów. A tak całe ryzyko braku przychodów bierze na siebie firma i miasto co prawda nie zarobi, ale ma tez pewność, że nie będzie musiało więcej dopłacić. Jak dla mnie to nie jest wcale taki zły układ - płacisz raz i masz temat z głowy.


Porównując to do sytuacji z przewoźnikami autobusowymi, byłoby tak, jakby miast kupowało u przewoźnika kursy (tak jak to robi obecnie) i dawało mu jeszcze przychody z biletów. A jak dzielnica będzie chciała stworzyć przystanek, to powinna go wybudować, i jeszcze darować przewoźnikowi kilka autobusów...

No i dokładnie na tej samej zasadzie masz finansowane połączenia kolejowe. Przewoźnik (np PKP Intercity, Arriva, Przewozy Regionalne, Koleje Mazowieckie) jeździ, zarabia sobie na biletach, ustala sobie rozkład, ponosi ryzyko dewastacji pociągów i stacji, a Państwo lub samorząd mu dopłaca tyle, by nie miał strat i mogł wykonywać funkcję publiczną.

Tak samo masz z autobusami w mniejszych gminach, w których organizator przewozów i przewoźnik to jedna firma - czasem gminna, ale czasem sprywatyzowana.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Olexy

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
    • Warszawska Akademia Rowerowa
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #69 dnia: 06 Sie 2012, 17:11:47 »
Czy ktoś już wcześniej zarejestrowany na Bemowie wypożyczał rower z miasta? Piszą że trzeba zaakceptować dodatkowy regulamin, ale nie wiadomo jak to zrobić. Danymi z Bemowa mogę zalogować się na stronie Veturilo. Terminal przyjmie mi wypożyczenie w takim razie?

Ja rejestrowałam się na Bemowie i wypożyczałam Veturilo.
Nie akceptowałam żadnego innego regulaminu w międzyczasie- podeszłam do stacji, wypożyczyłam, oddałam na Bemowie. Nie było żadnych problemów, opłatę pobrało zgodnie z cennikiem, wszystko poszło ok. :)
Warszawska Akademia Rowerowa- zapraszamy na naukę jazdy rowerem w ruchu miejskim! www.facebook.com/WarszawskaAkademiaRowerowa

Offline ŁukaszM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 79
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #70 dnia: 09 Sie 2012, 10:05:19 »
A ja wypożyczyłem wczoraj testowo rower na kilkanaście minut po czym go zwróciłem. Dziś dostałem maila z informacją, że byłem ostatnim wypożyczającym, natomiast oni nie mogą tego roweru znaleźć. Zostałem poproszony o wskazanie na mapie dokładnej lokalizacji i poinformowany o karze, za utratę roweru.

Na szczęście rower oddawałem i przypinałem przy trzech świadkach więc kary się nie boję. Pytanie, czy rower zaginął gdzieś w systemie czy kogoś skusiła nic nie warta linka którą trzeba przypinać rowery.

Offline ŁukaszM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 79
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #71 dnia: 09 Sie 2012, 10:46:14 »
Uff, już znaleźli :)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #72 dnia: 09 Sie 2012, 17:34:11 »
A ja wypożyczyłem wczoraj testowo rower na kilkanaście minut po czym go zwróciłem. Dziś dostałem maila z informacją, że byłem ostatnim wypożyczającym, natomiast oni nie mogą tego roweru znaleźć. Zostałem poproszony o wskazanie na mapie dokładnej lokalizacji i poinformowany o karze, za utratę roweru.

Więc to są niezłe jaja albo sposób na to aby system był opłacalny.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #73 dnia: 09 Sie 2012, 23:08:30 »
Na dwóch przystaniach rowerowych Veturilo na Ursynowie tej przy hali SGGW i kampusie jakiegoś dużego ruchu nie ma - rowerki sobie grzecznie stoją.
Przejeżdżałem tam popołudniem, nie ma zbytniego zainteresowania widziałem może z 3 rowerzystów jeżdżących rowerami miejskimi.

Wydawać mogło, że powinno być większe zainteresowanie, bo w jest pełnia lata, może wtedy, kiedy warszawiacy wrócą z urlopu ruch na przystaniach ursynowskich będzie większy   :)   .

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #74 dnia: 09 Sie 2012, 23:31:48 »
Na dwóch przystaniach rowerowych Veturilo na Ursynowie tej przy hali SGGW i kampusie jakiegoś dużego ruchu nie ma - rowerki sobie grzecznie stoją.
Dziś po południu na pl. Zamkowym ruch Veturilo (głównie w parach) wykorzystywanych do zwiedzania był tak duży, że w praktyce popsuł liczenie rowerzystów. Bardzo trudno było określić kierunek ruchu kogoś, kto po prostu jeździ po placu. Było ich naprawdę dużo.