Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Sprawy urzędowe - pisma, wnioski i tym podobne.
Blokada ścieżek przez samochody - olewka Straży Miejskiej
wit:
Wczoraj urwałem się z Masy przed czasem i pojechałem do Środmieścia.
Jak wiadomo, na wyremontowanej Emilce doczekaliśmy się zachodniego standardu: wydzielonego na jezdni pasa dla rowerów. Wczoraj miałem okazję się przekonać, że samochodziarze traktują go jako miejsce parkingowe - oto widok z godziny 20.10:
Samochodów na ścieżce było 8.
O godzinie 20.12 zadzwoniłem pod 986 - numer alarmowy Straży Miejskiej. Była to już moja któraś z kolei interwencja (wcześniej dzwoniłem, gdy widziałem, że samochód stoi na ścieżce w Alejach Ujazdowskich - nigdy nie przyjechali, choć mają może ze 200 m od swojej siedziby na Mokotowskiej).
Opisałem sytuację i powiedziałem, że z zegarkiem na ręku czekam na pojawienie się patrolu. Pani upewniła się, że będę czekał na miejscu zdarzenia.
Po 20 minutach (!!!) pod Intercontinentalem pojawił się patrol, ale żadnej akcji nie było.Samochód postał ok. 10 minut pod hotelem (ok. 200 metrów od miejsca wykroczenia), potem przejechał obok samochodów blokujących ścieżkę i odjechał.
O 20.50 (40 minut po pierwszym telefonie) zadzwoniłem pod 986 jeszcze raz, ale pomimo, że wisiałem na linii kilka minut, nikt nie odebrał.
Nie miejcie złudzeń - Straż Miejska ma rowerzystów gdzieś. Spróbowałem zainteresować sprawą TVN Warszawa i Wyborczą - zobaczymy, czy to olewanctwo da się wyplenić.
mplonski:
dlatego ja na emilce zgłaszam, że stoją w strefie b-36+t-24. wtedy strażnicy są bardziej uważni i chętni do interwencji.
Drex:
A ja "składam" lusterka. Na SM już nie liczę.
Raffi:
--- Cytat: m.p w 30 Paź 2010, 11:23:19 ---dlatego ja na emilce zgłaszam, że stoją w strefie b-36+t-24. wtedy strażnicy są bardziej uważni i chętni do interwencji.
--- Koniec cytatu ---
Ja na Emilii Plater jeszcze aut na pasie nie spotkałem. Poza cofającym radiowozem SM, który właśnie ruszał z zatoki autobusowej po wlepieniu tam kilku mandatów kierowcom.
Generalnie widać, że choć Emilii Plater jest po przebudowie, to sytuacja wygląda jak kiedys na Bonifraterskiej. Kierowcy muszą się przyzwyczaić do tego, że SM pilnuje, SM musi przywyknąć by pilnować. Czyli na razie pasa trzeba mocniej bronić i często dzwonić na SM. Z czasem wszyscy przywykną (jak na Bonifraterskiej) i będzie lepiej.
wit:
Zastanawiam się, ile razy powinienem dzwonić do STRAŻAKÓW, żeby raczyli zareagować. Ogólnie mam z nimi jak najgorsze doświadczenia. Zdumiewa mnie, że instytucja nie dająca większego pożytku publicznego może być utrzymywana przez miasto i mieć się zupełnie dobrze, a wymuszenie na Straży Miejskiej, żeby robiła coś pożytecznego, wydaje się niemożliwe.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej